potrzeba-matka-wynalazku-historia-stanika

Świadomość, iż mamy na sobie zmysłową bieliznę, wpływa korzystnie na nasze samopoczucie. Na rynku można znaleźć różne staniki: bardotki, sportowe oraz push-upy. Kto uszył pierwszy biustonosz i dlaczego ta część garderoby do dziś elektryzuje męską część społeczeństwa?

Stanik – górna część sukni

Pod koniec XVIII wieku pojawiły się nietypowe suknie. Składały się one z dwóch części, z czego górną określano mianem „stanika”. Nowa kreacja zwiastowała zmiany, jakie miały dokonać się w świecie mody. Nietypowy krój wskazywał na zmierzch epoki gorsetów. Górna część sukni była stosunkowo sztywna i ciasna, toteż doskonale podtrzymywała biust. Początek XIX wieku to czas eksponowania ramion. Często wystawiano je na widok publiczny, a na balu nie wypadało pokazać się w innej kreacji niż suknia ze „stanikiem”. Ten ostatni miał postać odwróconego trójkąta, to rozwiązanie geometryczne podkreślało ramiona.

Ostatecznie gorsety zakończyły swoją karierę pod koniec XIX wieku, gdy do głosu doszli lekarze zrzeszeni w Stowarzyszeniu na Rzecz Uproszczenia Damskiego Stroju. . Medycy zauważyli, że ucisk wpływa negatywnie na funkcjonowanie organizmu pań. Pod ich presją w 1883 roku zorganizowano wystawę, na której zaprezentowano stroje bezpieczne dla kobiet. Największe wyzwanie stanowiło opracowanie elementu garderoby, który podtrzymywałby piersi, ale nie ściskał narządów wewnętrznych. Pierwsze „staniki” były stosunkowo lekkie, niestety, opierały się one na fiszbinach oraz licznych sznurkach. Niektórzy lekarze uważali, że należy opracować taką część garderoby, która podtrzymywałaby piersi od strony bioder. To rozwiązanie miało uchronić sutki przed uciskiem. Z perspektywy czasu trudno nie przyznać racji doktorowi Neustatterowi. Dziś wiemy, iż nie należy utrudniać przepływu limfy, ponieważ wraz z nią pozbywamy się toksyn, w tym kancerogenów. W związku z tym współcześni lekarze apelują do kobiet, aby po powrocie do domu zdejmowały stanik.

Jedwabne chusteczki związane tasiemką

Kobiety niechętnie nosiły bieliznę zaprojektowaną przez panów. Dlaczego ich propozycje nie spotkały się z ciepłym przyjęciem pań? Chcąc poznać odpowiedź na to pytanie, warto przyjrzeć się elementom garderoby, które zaprojektowali. Większość z nich była bezkształtna i mało kobieca. Panie chciały podkreślać swoje atuty, a wełniana koszula im to uniemożliwiała. Pierwszy „normalny” biustonosz został opracowany w 1866 r. Ta misterna konstrukcja, opierająca się na drutach i jedwabiu, do złudzenia przypominała sitko na herbatę. O dziwo, pierwszy stanik nie spotkał się z zainteresowaniem potencjalnych klientek. Dopiero pomysł tancerki Mary Anne Phelps-Jacobs, który zrodził się spontaniczne, został ciepło przyjęty. Kobieta wybierała się na bal, miała już przygotowaną suknię. Niestety, gorset nie współgrał z jej kreacją. Tancerka po chwili zastanowienia postanowiła stworzyć własny stanik, wiążąc dwie jedwabne chusteczki tasiemką. Jej biustonosz zrobił furorę wśród pań. Phelps-Jacobs postanowiła zarobić na własnej kreatywności, w tym celu w 1914 roku złożyła stosowny wniosek do urzędu patentowego. Niebawem okazało się, że tancerka nie ma takiego talentu do interesów, jak wszyscy przypuszczali. Patent odsprzedała firmie Warner Brohers za 1500 dolarów. To niewielka kwota w porównaniu z tym, co później zarobiło przedsiębiorstwo.

Kolejne lata przyniosły nowe rozwiązania, wszak życie nie znosi próżni. Udoskonalanie projektu tancerki zakończyło się stworzeniem wielu ciekawych modeli staników. Dziś odwiedzając sklep z bielizną, mamy w czym wybierać. Ciekawe fasony, materiały i kolory otwierają przed nami wiele możliwości. Ramiączka stanika można odpinać, krzyżować, przekładać i w ten sposób dostosowywać biustonosz do kroju sukienki. Zakładasz kreację odsłaniającą ramiona? Wystarczy odpiąć ramiączka.

Irmina