Balsamy, odżywki, szampony, kremy do twarzy, rąk, nóg… czasem od tego można zwariować. Czy rzeczywiście do pielęgnacji każdej części ciała potrzebujemy innych preparatów?
Tak, różnorodny asortyment kosmetyków do rożnych części ciała ma swoje uzasadnienie.
Nasza skora w każdym miejscu ma inną grubość. Naskórek na szyi i dekolcie jest znacznie cieńszy niż ten w dolnych partiach. Skóra twarzy narażona jest na ciągłe podmuch wiatru, mroź oraz promienie słoneczne. Tym samym kosmetyki do twarzy i dekoltu znacznie różnią się od tych do ciała.
I tak na przykład…
- Skórkę pomarańczową, czyli cellulit zwalczamy preparatami aktywującymi tkankę tłuszczową.
- Łokcie i kolana należy pielęgnować kremami natłuszczającymi.
- Dłonie i stopy mają grubą warstwę rogową, przez co słabo wchłaniają substancje odżywycze z kosmetyków, a ponieważ nie ma w tych miejscach gruczołów łojowych, to jak najbardziej ciężkie kremy natłuszczające są wskazane.
- Twarz – tu można by napisać osobną książkę. Skóra tłusta, trądzikowa, sucha, mieszana… każda wymaga już innego rodzaju pielęgnacji.
Wachlarz potrzeb naszej skóry jest dość rozpięty, ale na szczęście z pomocą przychodzą nam innowacyjne rozwiązania współczesnej kosmetologii.
Agnieszka
