Najnowsze trendy w makijażu

Makijaż to najlepszy przyjaciel kobiety, pozwala bowiem podkreślić jej atuty oraz zakryć mankamenty. Warto śledzić nowości kosmetyczne. Jakie są najnowsze trendy w makijażu?

Cut crease

To trend, który sprawdzi się jedynie w przypadku idealnego kształtu powieki. Jeśli nie masz klasycznego migdała, zrezygnuj z niego, bo będziesz wyglądała fatalnie. Panie, które nie mają opadającej powieki, mogą sobie pozwolić cut crease. Ta technika makijażowa polega na wyraźnym odcięciu powieki ruchomej od stałej.  Można to zrobić na kilka sposobów, np. poprzez wyrazistą kreskę, ale też poprzez nałożenie pod koniec makijażu korektora na powiekę ruchomą i przyklejenie do niej mocno połyskującego cienia. W ten sposób powieka ruchoma wyraźnie odcina się od stałej. To rozwiązanie polecamy w przypadku większych wyjść np. na bal karnawałowy lub studniówkę. W dziennym makijażu nie wygląda to dobrze.

Szminka w płynie jako baza pod cienie

Jeśli chcesz stworzyć wyjątkowo intensywny makijaż, możesz nałożyć jako bazę fioletową, różową lub beżową pomadkę w płynie. Następnie rozcierasz ją puchatym pędzelkiem i nakładasz wybrane przez siebie cienie dopasowane kolorystycznie do odcienia szminki.  Ten trend ma pewne podstawy, pomadki w płynie charakteryzują się wysoką trwałością i pigmentacją. Niemniej szminka nie jest kosmetykiem dedykowanym oczom i może je podrażniać. Dlatego też odradzamy korzystanie z tego trendu. Na filmikach Zmalowanej może prezentuje się rewelacyjnie, ale w realu można napotkać na problem z  trwałością makijażu i przede wszystkim dorobić się potężnego podrażnienia spojówki.

Baking

To kolejny popularny trend w makijażu, którym profesjonalistom znany jest od lat. Musisz zacząć od solidnego nawilżenia okolic oka odpowiednio dobranym kremem. Następnie nakładasz pod oczy sporą ilość korektora dobranego kolorystycznie do swojego typu urody.  Dokładnie go rozcierasz, po czym nakładasz na korektor sporą ilość transparentnego pudru sypkiego, czekasz 5-10 minut, po czym dociskasz puder gąbeczką i strzepujesz nadmiar pudru. Baking ma na celu przedłużyć trwałość makijażu.

Bordo na oku

Bordo do tej pory rządziło niepodzielnie na ustach. Szminka w tym odcieniu była must have kolacji wigilijnej. Obecnie jednak coraz częściej wprowadza się bordo do makijażu oka. Czerwone cienie do powiek są jednak trudnym znajomym. Po pierwsze, podkreślają wszelkie zasinienia. Po drugie, sprawdzą się tylko u ciepłych typów urody. Jeśli jesteś Śnieżką, w bordowych cieniach będziesz wyglądała niekorzystnie.

Rozświetlacze w roli głównej

Dawno na rynku nie było tylu różnych rozświetlaczy. Poszczególne firmy kosmetyczne prześcigają się w opracowywaniu nowych formuł. Rozświetlona twarz wygląda zdrowo, świeżo i promiennie. Jeśli masz zmarszczki mimiczne, to rozświetlacz nakładasz poniżej ich tam, gdzie twarz wygląda nienagannie.

Korektor jako baza pod cienie

Do niedawna panował trend, by kupować osobno bazy pod cienie. Osobiście się z tym zgadzam, bo korektor nie nadaje cieniom takiej przyczepności i w wielu przypadkach nie grzeszy trwałościom. Moje bazy pod cienie sprawdzają się dużo lepiej w tej roli niż korektor pod oczy. To dobre rozwiązanie, gdy skończył nam się primer i chcemy nałożyć cienie do powiek. Jednak na co dzień wolę korzystać z bazy pod cienie.