ostatnia szansa

Nieporozumienia są wpisane w relacje damsko-męskie, w końcu każdy człowiek ma inną osobowość i podejście do pewnych kwestii. Nie zawsze inne znaczy gorsze, w końcu to właśnie różnorodność sprawia, że życie jest takie piękne.  Odmienne podejście do pewnych kwestii często jednak prowadzi do kłótni. Czasem też popełniamy błędy, które ranią drugą osobę. Niemniej, gdy ludziom na sobie zależy, starają się oni przezwyciężyć trudności. Gdy uważasz, że on jest tego wart, możesz dać mu ostatnią szansę. Tylko od niego zależy, czy ją wykorzysta, czy zmarnuje tak jak poprzednie. Jak nie zmarnować ostatniej szansy?

Daj mu ostatnią szansę i sprawdź, czy będzie taki, w jakim się zauroczyłaś

Dałaś mu ostatnią szansę, chcesz się z nim spotkać i porozmawiać na normalne tematy. Tutaj nawet nie chodzi o to, że zależy ci do wracania do tego, co was poróżniło. Chcesz po prostu sprawdzić, czy może być równie przyjemnie jak na początku znajomości. W końcu on musi mieć jakieś zalety, skoro nadal chcesz z nim utrzymywać kontakt. Ważne jednak, aby nie przyćmiły ich bez reszty nieporozumienia.  Aby znajomość dalej rozwijała się w dobrym kierunku wystarczy, że on po prostu nie będzie więcej robił tego, co sprawia ci przykrość.  Nie chodzi o to, aby go zawstydzać, zmuszać do tłumaczeń i ciągle powracać do spraw, które was poróżniły. Nie pragniesz, żeby czuł się winny, w końcu nie o to chodzi. Sama nie chciałabyś, aby on tobie ciągle czynił wyrzuty. Błąd to błąd, każdemu się zdarza, ale ważne, by ciągle go nie popełniać.  Nie chodzi o to, by wywierać na kimś presję i oddziaływać negatywnie na jego samopoczucie, lecz o to, żeby on zachowywał się jak na początku znajomości i więcej nie robił tego, co ci się nie podobało.

Ostatnia szansa to szansa dla was obojga

Jeśli ci na nim zależy, to daj mu ostatnią szansę. Robisz to nie tylko dla niego, ale też dla siebie, żeby nie mieć w przyszłości wyrzutów sumienia, że nie spróbowałaś doprowadzić sprawy do samego końca i być może ominęło cię coś wyjątkowego.  Pamiętaj, że dając komuś ostatnią szansę, nie żądasz od niego tłumaczeń i niekończących się przeprosin. Po prostu chcesz sprawdzić, czy on zrozumiał swój błąd i postara się postępować teraz w taki sposób, aby dostarczać ci wyłącznie pozytywnych emocji. Jeśli widzisz, że on już nie wspomina o pewnych rzeczach, które cię ranią, ma dla ciebie więcej czasu, normalnie odpisuje na wiadomości i jest równie czarujący jak na początku znajomości, to po prostu kontynuuj to.

Dajesz szansę, to go nie karz

W życiu nie chodzi o to, aby z każdego nieporozumienia robić melodramat i wodzić kogoś za nos przez miesiąc, testując jego wytrzymałość jako karę za to, co zrobił. Jeśli chcesz dać mężczyźnie ostatnią szansę, to go nie karz.  Po prostu sprawdź, jak się zachowuje. Jeśli nastąpiła pożądana przez ciebie zmiana, to nie musisz wcale w ramach „wymierzania sprawiedliwości” wstrzymywać się z czułościami. Traktuj go tak, jak czujesz, że na to zasługuje.  Pozwól waszej znajomości normalnie się rozwijać, nie hamuj jej, bo przecież on kiedyś zachował się niewłaściwie i teraz trzeba mu dać popalić. Nie bądź mściwa, daj sobie i jemu szansę na szczęście. Tylko od niego zależy, czy ją wykorzysta.

Dałaś zielone światło, teraz wszystko w jego rękach

Mężczyzna, która otrzymał ostatnią szansę, powinien dołożyć wszelkich starań, aby jej nie zmarnować.  Jeśli nie wykorzystasz swojej szansy, kolejnej możesz już nigdy nie dostać. Nie chcesz żałować niewykorzystanej okazji, to skorzystaj z możliwości, jaką daje ci kobieta. Skoro wciąż chce cię widzieć, to weź to za dobrą monetę i pozbądź się strachu. Pokaż, że w gruncie rzeczy jesteś dobrym facetem, o którego warto powalczyć.

 

Magdalena Kukurowska