Zawsze w porę

Agnieszka Krawczyk w powieści Zawsze w porę zabiera nas na ulicę Wierzbową w niewielkiej miejscowości Uroczyn. To wyjątkowe miejsce zdążyliśmy już wcześniej poznać podczas przygotowań do Bożego Narodzenia.  Natomiast akcja powieści Zawsze w porę rozgrywa się wiosną, gdy świat ogarnia nadzieja, a róże zaczynają kwitnąć.

Powrót do mieszkańców ulicy Wierzbowej

Powracamy do mieszkańców z ulicy Wierzbowej. Każdy z nich boryka się z własnymi problemami, którym musi stawiać czoła.  Na szczęście nie brakuje też powodów do radości. Hania Jawińska wraz z dziećmi zamieszkuje w willi Flory Majewskiej. Ta kobieta ciężko doświadczona przez los wciąż zmaga się z demonami z przeszłości, w tym osobą byłego męża, który niczego jej nie ułatwia, lecz wszystko komplikuje. Na szczęście w trudnych chwilach może liczyć na wsparcie sąsiadów. Jolanta Cieplik ulega niefortunnemu wypadkowi, który ją unieruchamia. Dla starszej pani to prawdziwa tragedia, bowiem wiodła bardzo aktywne życie. W trudnej sytuacji pomaga jej Weronika. Siostrzenica pani Joli bała się wychodzić do ludzi, na szczęście przełamuje się i otwiera na nowe znajomości.

Nowi bohaterowie na horyzoncie

Pan Zygmunt prowadzi szklarnię, przez co wiosną ma ręce pełne roboty. Ku zadowoleniu mężczyzny w jego domu pojawia się syn wraz z wnuczką. Tych dwoje szybko odnajduje się w atmosferze ulicy Wierzbowej. Mieszkańcy walczą też o ponowne otwarcie kina Bajka, które niegdyś dostarczało im sporo rozrywki, niestety, wpadło w spiralę długów.  Podczas zmagania się z utrudnieniami przy reaktywacji tego wyjątkowego miejsca, na jaw wyjdą sekrety burmistrza.

Zawsze w porę – historia o potędze dobrych emocji

Zawsze w porę to kolejna pełna ciepła historia o przyjaźni, sąsiedzkiej pomocy i ludzkiej bezinteresowności. To budujące, że wciąż można spotkać osoby mające dobre serce, które gotowe są ruszyć z pomocą.  W powieści Zawsze w porę pojawiają się też nowi bohaterowie, którzy wnoszą powiew świeżości. To książka, którą czyta się z wielką przyjemnością. Trzeba jednak się skupić, aby nie pogubić się w akcji toczącej się z udziałem tak wielu postaci.