Ten dzień upływa pod znakiem II prób technicznych do Eurowizji. Na scenie swoje występy ćwiczą artyści z I półfinału, w tym grupa Tulia. Podczas II prób technicznych dziennikarze akredytowani mają wstęp na arenę i mogą nagrywać dwuminutowe filmiki z występu poszczególnych artystów. Dzięki nagraniu kanału Eurowizja.org na serwisie streamingowym YouTube wiemy, jak wygląda występ Tulii.
Obrotowa platforma i woalki
Dziewczyny początkowo są obracane przez specjalną platformę. Zaczynają śpiewać przy twarzy zasłoniętej czarną woalką. Podczas całego występu na trójkącie przypominającym piramidę wyświetlana jest wizualizacja z twarzami artystek. Każda z nich ma pomalowane na czerwono usta, wizualizacjom towarzyszą także przepływające elementy w kolorze czerwonym. Całość robi bardzo dobre i profesjonalne wrażenie.
Tym razem bez problemów technicznych
W trakcie występu wokalistki zdejmują woalki, klaszczą w dłonie i delikatnie podrygują, stojąc w miejscu. Wokalnie wypadają bardzo korzystnie. Przy pierwszych próbach artystki miały problemy techniczne, co przekładało się na fałsz w ich wykonaniu. Było to jednak spowodowane problemami z odsłuchem oraz brakiem koordynacji przy zdejmowaniu woalek, przez co w mikrofonach pojawiały się szmery.
Występ na światowym poziomie
Występ Tulii jest bardzo starannie dopracowany. Makijaż, stroje, ozdoby włosów, choreografia i charakterystyczny, ludowy zaśpiew – wszystko idealnie współgra z emitowanymi wizualizacjami. Widać, że za grupą Tulia stoi profesjonalna wytwórnia muzyczna, która pragnie, aby wokalistki zaistniały na arenie międzynarodowej. Od początku mamy wyraźny koncept występu. W tym roku możemy być naprawdę dumni z naszych reprezentantek. Ich występ w niczym nie odbiega od starannie opracowanej oprawy scenicznej reprezentanta Rosji, Sergeya Lazareva. Polki śpiewają równie czysto jak Rosjanin. Są to niewątpliwie artyści, którzy posiadają ogromny talent i doświadczenie sceniczne.
