Spis treści
Menopauza to moment, kiedy twoje ciało przechodzi hormonalną rewolucję. Spada poziom estrogenów i progesteronu, a to rzutuje na kości, skórę, nastrój, wagę, libido. Nic dziwnego, że kiedy szukasz ratunku, pierwsze co pojawia się w reklamach czy aptekach to „suplement na menopauzę”.
I o ile suplementy mogą w pewnych sprawach realnie pomóc, to nie są magiczną pigułką na wszystkie objawy. Ważne, żeby wiedzieć, czego szukać, a czego unikać.
Jakie suplementy mają sens w menopauzie?
Wapń i witamina D
To duet kluczowy dla kości, które w menopauzie tracą gęstość szybciej niż wcześniej. Warto sprawdzić poziom witaminy D we krwi i dobrać odpowiednią dawkę.
Magnez
Pomaga w napięciu mięśniowym, może wspierać spokojniejszy sen i działa lekko wyciszająco. Przydaje się zwłaszcza jeśli dokuczają skurcze nóg w nocy.
Fitoestrogeny
To naturalne związki roślinne (np. z soi, czerwonej koniczyny), które delikatnie naśladują estrogen. Mogą trochę łagodzić uderzenia gorąca, ale ich działanie jest subtelne i nie zastąpi hormonów.
Omega-3
Kwasy tłuszczowe EPA i DHA wspierają serce, mózg i mają delikatne działanie przeciwzapalne. Korzystne dla skóry i stawów.
Probiotyki
Coraz więcej badań pokazuje, że zdrowa mikrobiota ma wpływ nie tylko na jelita, ale i na wagę, układ odpornościowy oraz nastrój — co w menopauzie ma jeszcze większe znaczenie.
Co z popularnymi mieszankami „na menopauzę”?
Na rynku jest mnóstwo kapsułek łączących np. wyciągi z pluskwicy groniastej, szałwii, witaminy B6, B12 i cynk. Mogą wspierać organizm, ale to nie znaczy, że każda kobieta od razu powinna po nie sięgnąć.
- Czytaj składy i sprawdzaj dawki (żeby nie były symboliczne).
- Wybieraj produkty od znanych producentów z certyfikatami jakości.
- Pamiętaj, że suplement to uzupełnienie diety, a nie jej podstawa.
A czego unikać?
Niektóre preparaty „na menopauzę” zawierają zioła, które mogą wchodzić w interakcje z lekami na ciśnienie, tarczycę czy krzepliwość krwi. Dlatego jeśli bierzesz na stałe jakiekolwiek leki — zapytaj lekarza lub farmaceutę, zanim zaczniesz suplementację.
Czy warto brać suplementy na własną rękę?
Czasem tak, ale najlepiej zacząć od badań. Prosty pakiet z wapniem, witaminą D, lipidogramem i tarczycą da obraz, czego naprawdę ci potrzeba.
A suplementy? Są dodatkiem, który może poprawić komfort życia, zmniejszyć wahania nastroju czy wesprzeć skórę. Ale nie zlikwidują menopauzy. To naturalny etap, który i tak trzeba przejść — pytanie tylko, w jakiej formie.
Disclaimer
To ogólny artykuł edukacyjny. Nie zastępuje porady lekarza ani dietetyka klinicznego. Jeśli masz wątpliwości, jakie suplementy są dla ciebie bezpieczne — skonsultuj to ze specjalistą.