seks na stojąco

Seks na stojąco ma w sobie coś niezwykle podniecającego. Wynika to z faktu, iż kojarzy się z szybkim numerkiem, silnym pożądaniem i erotycznym napięciem. Partnerzy spragnieni siebie, którzy mają na siebie ogromną ochotę, nie potrafią się powstrzymać i kochają się naprędce, szybko i intensywnie. Nic dziwnego, że seks na stojąco nierzadko gwarantuje silny orgazm, który przychodzi szybko i bez większego trudu.

Dzikie pokłady erotyzmu

Pozycje stojące mają w sobie coś wyjątkowego, pokazują bowiem, jak wielkie pokłady erotyzmu w nas drzemią. Są bardzo zmysłowe i drapieżne. Decydują się na nie pary, które bardzo pragną się kochać, ale nie mają czasu na długą grę wstępną. Podniecające jest także to, że pod drzwiami łazienki, w której się kochamy, może właśnie ktoś stoi. Swoje robi także świadomość, że kochamy się, podczas gdy powinniśmy już wyjść z domu np. na imprezę do znajomych.

Pozycje stojące wybierają pary, które są odważne, lubią eksperymenty i mają wielki apetyt na seks. Przytrafiają się także osobom z krótkim stażem, gdy pożądanie wręcz rozpiera każdą komórkę ciała. Na początku znajomości mamy ochotę kochać się wszędzie i o każdej godzinie. W seksie na stojąco jest coś dzikiego i pierwotnego, wyraża on pasję i silny wzajemny pociąg fizyczny. Nic dziwnego, że tak łatwo doprowadza do intensywnego orgazmu.

Seks na stojąco wymaga dobrej kondycji

Pozycje stojące wymagają jednak dobrej koordynacji ruchowej. Znaczenie ma również wzrost i masa ciała partnerów. Pozycja na leniwca jest dobra tylko w przypadku, gdy kobieta jest niższa i dużo lżejsza od mężczyzny. Wówczas partner podnosi ją, a ona oplata go nogami w pasie. Wymaga to jednak sporej siły i wytrzymałości. Jeśli wy jej nie macie, wybierzcie którąś z poniższych pozycji.

Pozycja tyczki

Pozycja tyczki polega na tym, że stoicie do siebie przodem (twarzami), mężczyzna unosi nogę partnerki zgiętą w kolanie i ją podtrzymuje. To dobra pozycja dla par, które mają zbliżony wzrost lub mężczyzna jest wyższy od kobiety – może ona wówczas założyć szpilki i tym samym dodać sobie nawet kilkanaście centymetrów.

Pozycja stojąca tylna

Pozycja stojąca tylna też jest stosunkowo prosto. Partnerka stoi w lekkim rozkroku, wypinając pupę do góry. Gwarantuje to naprawdę głęboką penetrację, stymulację punktu G i ułatwia osiągnięcie orgazmu.

Pozycja zespolenie przez zawieszenie

Pozycja zespolenie przez zawieszenie pozwala na wykorzystanie wspomagaczy w postaci brzegu stołu, biurka lub blatu. Partnerka opiera się o mebel pośladkami, przy czym jednocześnie rozchyla nogi.

Pozycja stojąca tylna gwarancją silnej rozkoszy

Zauważono, iż największą rozkosz daje pozycja stojąca tylna, gdy kobieta stoi ze złączonymi nogami i maksymalnie pochyla się do przodu, unosząc pośladki w górę. W tej pozycji możliwa jest naprawdę głęboka penetracja połączona z intensywnym pobudzaniem punktu G. Złączone uda zwężają wejście do pochwy i tym samym zapewniają mocniejsze ocieranie członkiem o ścianki pochwy. W tej pozycji nawet kobiety, które z trudem przeżywają orgazm, cieszą się rozkoszą. Naprawdę warto ją wypróbować, gdyż nie jest trudna i nie wymaga wielkiej siły fizycznej.