asertywnosc-w-kontaktach-z-innymi-ludzmi

Czy zdarza Ci się zgadać na coś na co wcale nie miałaś ochoty? Przyjąć propozycję, którą planowałaś odrzucić? Wysłuchiwać ,jak ktoś obraża Twoje poglądy (uczuciowe polityczne, religijne) i nie zaprotestować? Kupić produkt, który ktoś Ci „wcisnął”, lub wyświadczyć przysługę, bo głupio Ci było odmówić? Pożyczyć pieniądze komuś, o kim wiedziałaś, że z pewnością ich nie zwróci?

Jeśli większość z tych stwierdzeń dobrze Cię opisuje, to masz prawdopodobnie problem z asertywnym zachowaniem.
Asertywność rozumiana jest jako zdolność do obrony swoich poglądów i przekonań, do stanowczego, ale nie raniącego wyrażania swojego zdania, potrzeb, uczuć. Do umiejętności skutecznego odmówienia, bez doświadczania wyrzutów sumienia i poczucia winy.

Nie daj się wykorzystywać

Asertywność jako cecha osobowościowa plasuje się w połowie kontinuum, pomiędzy uległością, a agresywnością.Przykładowo, kiedy Twoja znajoma po raz kolejny prosi o pożyczkę, mimo, że nie zwróciła żadnej z poprzednich, a Ty masz poczucie, że jesteś wykorzystywana i czujesz się oszukana. Masz do dyspozycji właśnie trzy typy reakcji: uległość, asertywność i agresję. W obrębie pierwszej z opcji będzie to stwierdzenie w rodzaju: *„wybacz, ale sama mam kłopoty w tym miesiącu i nie dam rady Ci pożyczyć.

Przecież wiesz, że gdybym mogła to bym Ci nie odmówiła”*. Warto zauważyć, ze w sytuacji reagowania uległością obieramy zwykle strategie tłumaczenia się („sama mam kłopoty”), kłamstwa ( tak często słyszane „powiedz, że nie ma mnie w domu”) i odraczania w czasie („następnym razem na pewno Ci pożyczę”). Reagowanie uległością potęguje w nas frustrację, ponieważ w głębi serca wcale nie mamy ochoty na wyświadczanie przysług i jesteśmy złe na siebie, że nie zareagowałyśmy bardziej stanowczo.

Przedstaw motywy postępowania

W drugim przypadku – asertywności, będzie to powiedzenie „Droga X. Jesteś mi bliska i chciała bym Ci pomóc. Pożyczałaś jednak pieniądze już pięciokrotnie i żadnej pożyczki nie zwróciłaś. Czuję się wykorzystana i dlatego nie mogę się na to zgodzić.” Jak widać nie tylko stanowczo i definitywnie mówimy „nie”, ale objaśniamy osobie przyczyny naszej decyzji. Wiadomo bowiem, że ludzie lepiej zrozumieją i współczują osoby , których motywy postępowania są im znane. Po wtóre zapewniasz osobę o pozytywnych emocjach („jesteś mi bliska”) i informujesz o swoich uczuciach („czuję się wykorzystana”). Ten ostatni aspekt ma także szczególne psychologiczne znaczenie. Często bowiem zdarza się, że w pierwszym momencie osoba, której odmawiamy jest urażona, ale uczciwe i szczere postawienie sprawy z naszej strony sprawia, ze ma ona szanse przemyśleć swoje stanowisko i zreflektować się. W naszym przypadku było by to uzmysłowienie sobie, że faktycznie, nie mam prawa wykorzystywać nikogo w ten sposób. I niezależnie od mojej sytuacji i okoliczności pięciokrotnie złamałam dane słowo o zwrocie pieniędzy.

Asertywna postawa gwarantuje nam nie tylko dobre samopoczucie, ale także uczy inne osoby respektowania naszych granic i szacunku do naszej osoby.

Zupełnie inaczej dzieje się w przypadku reagowania agresją. Nagromadzone i niewyrażone emocje kumulują się, aż do momentu zapalnego, w którym błahy powód wystarczy aby uruchomić reakcję niewspółmierną do przyczyn jakie ją wywołały. W opisywanym przypadku byłaby więc to reakcja typu: „*Mam już tego dość! Nie jestem Twoją skarbonką! Naucz się wreszcie gospodarować swoimi pieniędzmi, bo ja mam już powyżej uszu Twojego ciągłego pożyczania!*”. Zadziało się tutaj kilka rzeczy.

  • Po pierwsze, na wskutek dużej frustracji nie byłyśmy w stanie kontrolować,
  • Po drugie, obraziłyśmy się naszą rozmówczynię,
  • Po trzecie, prawdopodobnie, gdy napięcie ustąpi będziemy odczuwać wyrzuty sumienia i dążyć do pojednania, po którym sytuacja wraca na stare tory, czy problem nie zostaje załatwiony.

Asertywność to umiejętność, której możemy się nauczyć. Jeśli więc nie mamy czasu na specjalne warsztaty asertywności – starajmy się ćwiczyć ją w sytuacjach codziennych – w domu, w sklepie, w pracy.

Joanna P.