taniec

Karnawał trwa w najlepsze. W tym roku jest dość krótki, więc nie ma co tracić okazji do zabawy. Taniec to jeden z jej elementów, a każda z nas chciałaby bezboleśnie przetańczyć całą noc, najlepiej w objęciach przystojnego mężczyzny. Czy to możliwe?

Królowa balu

Szaleństwo karnawału a wraz z nim tańce, energetyczna muzyka i doskonała zabawa. Trudno oprzeć się takiej atmosferze. Wybierając się na wielki bal czy imprezę do klubu, każda z kobiet pragnie wyglądać zjawiskowo. Królowa balu oprócz korony musi pamiętać o zjawiskowej kreacji i odpowiednich butach. Nic tak nie podkreśla kobiecości jak szpilki, więc to właśnie one stąpają po parkietach karnawałowych imprez. Na bal nie założymy trampek, ale w wysokich butach możemy czuć się równie wygodnie.

Przetańczyć noc w szpilkach

Karnawałowa noc w szpilkach jest możliwa, o ile odpowiednio przygotujemy do tańca nasze stopy. Wysokie obcasy często kojarzą nam się z odciskami, otarciami i innymi uszkodzeniami. Sytuacja może być dość bolesna, jeśli na zabawę założymy nowe, nierozchodzone buty. Zawsze warto wcześniej pochodzić trochę w nowych butach. Możemy je oddać także do szewca, który rozbije nam buty, zapewniając komfort chodzenia i tańczenia. Niezwykle przydatnym gadżetem są wkładki żelowe. Przezroczyste wkładki możemy dowolnie odklejać i przyklejać. Znajdziemy je w sklepach kosmetycznych oraz aptekach. Sprawdzą się szczególnie przy sandałkach i butach z odkrytymi palcami. Sprawią, że stopy nie będą się zsuwały i nie powstaną na nich żadne odgniecenia. Do torebki warto schować także tradycyjne plastry, które mogą się przydać w razie ewentualnych uszkodzeń.

Jak przygotować stopy?

Zanim udamy się na karnawałowy bal i oddamy szaleństwu na parkiecie, zadbajmy o stopy. Dzień wcześniej, zapewnijmy im małe SPA. Aromatyczna kąpiel stóp z dodatkiem soli czy olejku sprawi, ze będą one zrelaksowane i wypoczęte. Jeśli do wszystkiego dodamy sen i wygodną pozycję, to nasze stopy będą w pełni gotowe na tańce. Przed założeniem szpilek nie aplikujmy na nie kremu czy balsamu, ponieważ nałożenie kosmetyku może dodatkowo podrażnić skórę podczas zabawy. szpilkiW przypadku, gdy nie jesteśmy przyzwyczajone do spędzania kilku godzin na wysokich obcasach, spakujmy baleriny, które z powodzeniem zastąpią nam wygodne buty do tańca. Gdy poczujemy, że nasze stopy nie dają rady, wymienimy buty i będziemy cieszyć się dalszą zabawą. Podczas tańca w szpilkach, nasza stopa dopasowuje się do buta,dlatego ściągnięcie szpilki oraz jej ponowne założenie podczas szalonej zabawy, może okazać się nieco trudne. Pamiętajmy więc, żeby zabrać ze sobą wygodne baleriny.

Taneczne szaleństwo ze szpilkami na nogach jest możliwe. Wystarczy tylko zadbać o swoje stopy i wygodne buty. Dzięki temu przetańczymy bez bólu całą noc. Pora więc na dobrą zabawę podczas barwnego karnawału!

Katarzyna Antos