przyjaźń z gejem

Rozpoczynamy cykl Prawdziwe historie, w których będziemy dzielić się z wami różnymi opowieściami zaczerpniętymi z życia. Jak wiadomo nie od dziś, to właśnie codzienność pisze najlepsze scenariusze. Dzisiaj przedstawimy historię o niezwykłej przyjaźni z gejem.

Irmina właśnie zdała maturę i miała najdłuższe wakacje w życiu, które spędzała, pracując.  Tego lata poznała Marcina i Łukasza, dwóch gejów w swoim wieku, którzy przymierzali się do wyjawienia swojej orientacji bliskim.  Irmina szybko załapała dobry kontakt z Marcinem i Łukaszem. Z tym pierwszym wyjeżdżała za miasto, aby pospacerować i porozmawiać. Natomiast z Łukaszem widywała się codziennie w swojej dorywczej pracy.

Przyjaźń z gejem wsparciem w wątpliwościach

W październiku Irmina poszła na studia i poznała Damiana. Początkowo traktowała go wyłącznie jako kolegę. Z czasem jednak zwróciła uwagę na fakt, że Damian bardzo stara się nawiązać z nią kontakt. W przerwie pomiędzy zajęciami zawsze idzie tam, gdzie ona, a na ćwiczeniach często do niej zagaduje. Damian zaczął zapraszać Irminę na łyżwy i do siebie do domu. Jego zainteresowanie bardzo pochlebiało Irminie.  Pod koniec listopada dziewczynę ogarnęły jednak wątpliwości. W zachowaniu Damiana było coś dziwnego i podejrzanego.  Irmina zwierzyła się ze swoich rozterek Łukaszowi, ten jednak uznał, że nie ma powodów do obaw. Dziewczyna nadal spotykała się z Damianem, było im razem cudownie, ale w pewnym momencie zaczęło ją niepokoić, że okazuje jej czułość tylko w towarzystwie, ale nigdy sam na sam.

Gdy kobieta spotyka kryptogeja, gej czuje pismo nosem

Wtedy przyszedł Sylwester, Irmina spędzała go z przyjaciółmi, w tym z Łukaszem, w rodzinnej miejscowości. Damian u siebie. Po całonocnej imprezie wrzucił zdjęcie na Facebooka, z którego kogoś ewidentnie wyciął. Łukasz przyznał wtedy rację Irminie, stwierdził, że jego zachowanie wydaje się podejrzane. Powiedział jej też, aby miała się na baczności, ponieważ może się okazać, że Damian jest gejem. Dziewczyny przecież nie usuwałby ze zdjęcia.

Coming out i przełom w relacji z Damianem

Irmina posłuchała rady Łukasza i zaczęła bacznie obserwować Damiana. Z czasem odkryła, że jego zachowanie jest bardzo dziwne. Począwszy od czułości tylko w obecności innych ludzi, poprzez codzienne wizyty w kościele, teksty o tym, że bardzo chciałby mieć kiedyś dzieci, ale to niemożliwe, a skończywszy na dziwnej rozmowie nt. Łukasza  Irmina przyznała kiedyś Damianowi, że musi wracać do domu, bo ma wpaść do niej kolega, który szykuje się do coming outu. Wówczas Damian przyznał, że homoseksualiści to tacy sami ludzie jak inni i nie rozumie pojazdu na nich.

Gdy Łukasz wyznał rodzicom, że jest gejem, poradził Irminie, żeby szczerze porozmawiała z Damianem. Jego zdaniem ta relacja nie miała żadnych szans. Irmina po przerwie międzysemestralnej zdecydowała się na szczerą rozmowę. Damian nie przyznał wprawdzie, że jest gejem, ale powiedział jej, jak mogła sobie wyobrażać, że on coś do niej czuje. Irmina wróciła załamana do domu. Przepłakała całą noc i poranek, opuchnięta od płaczu poszła na zajęcia. Na lektoracie z angielskiego łzy cisnęły się jej do oczu i wtedy przytulił ją Adam. To sprawiło, że ogarnął ją błogi spokój i coś jeszcze. Do końca zajęć nie tylko nie zapłakała ani razu, ale też zaczęła się uśmiechać.

Przyjaciel gej zawsze zrozumie sercowe dylematy

Gdy Irmina wróciła do domu, przyjechał do niej zmartwiony Łukasz z wielkim pudłem lodów. Przyjaciel postanowił ją pocieszyć, wiedział bowiem, że rozmowa nie potoczyła się w pożądanym kierunku. W przeciwnym wypadku Irmina z pewnością odebrałaby od niego telefon. Łukasz był gotów pocieszać ją przez cały dzień, tymczasem okazało się, że dziewczyna ma dla niego niespodziankę. Opowiedziała mu o Adamie, o tym, jak ją dzisiaj przytulił i tym prostym gestem odegnał wszystkie smutki. Łukasz od razu zauważył, co w trawie piszczy. Zapytał Irminę o to, czy ma Adama na Facebooku. Razem przejrzeli jego profil, po czym przyjaciel stwierdził, że tym razem nie ma żadnych wątpliwości co do preferencji jej kolegi.   Adam wygląda jak 100-procentowy hetero i jeśli tylko ma na to ochotę, to może spróbować nawiązać z nim bliższy kontakt.

Przyjaźń, która przetrwała rozłąkę

Irmina stopniowo dochodziła do siebie i z każdym dniem zbliżała się do Adama. Łukasz trzymał za nią kciuki i zawsze chętnie jej słuchał. Przyjaciele przegadali razem niejedną noc. Zdarzało się, że Irmina po nocnej posiadówce pędziła na kolokwium i zdawała je na 5.  Choć po zakończeniu studiów Łukasz wyprowadził się wraz ze swoim partnerem na drugi koniec Polski, Irmina wciąż utrzymuje z nim kontakt. Łukasz przyjeżdża do niej, a ona do niego i Grześka, którego zresztą bardzo polubiła.  Irmina przyjaźni z gejem nie zamieniłaby na nic innego.  Cieszy się, że po maturze spotkała cudownego chłopaka, który okazał jej wsparcie w wielu trudnych chwilach. A Damian, cóż, po latach okazał się gejem. Zatem podejrzenia Łukasza  i Irminy nie były bezpodstawne.