Psychologia W głąb siebie
Poczucie kontroli nad życiem

Nie lubimy niepewności – do tego stopnia, że wolimy wybrać gorszą, ale pewną opcję, niż lepszą, ale niepewną. O wiele lepiej nam się żyje w sprawdzonych, znajomych warunkach. Co to znaczy mieć poczucie kontroli?
Według psychologów ludzie potrzebują czuć kontrolę nad własnym życiem, alby móc dobrze funkcjonować. Jeśli im tego brakuje, pojawiają się bardzo istotne problemy – psychiczne i zdrowotne.
Kontrola w naszym życiu
Kontrola przede wszystkim daje nam poczucie bezpieczeństwa. Ludzie różnią się między sobą poziomem potrzeby kontroli – są tacy, którzy potrafią „iść na żywioł”, inni z kolei spędzą długie godziny planując i ubezpieczając się na każdą możliwą okazję.
Różnice są spowodowane nie tylko osobowością, ale również tym, jak wyglądało nasze dzieciństwo.
Ludzie przekonani o własnej wartości, nie mają bardzo silnej potrzeby kontrolowania wszystkiego i wszystkich. Im bardziej ktoś stara się kontrolować swoje życie i życie innych – tym gorzej o sobie myśli. Czuje się dobrze jedynie wtedy, kiedy zmusza innych do posłuszeństwa, albo jeśli wszystko zrobi idealnie.
Osoby z dużą potrzebą kontroli są zazwyczaj pedantyczne, wpadają w złość, kiedy coś idzie nie po ich myśli, nie potrafią myśleć elastycznie. Co ciekawe – im bardziej chaotyczne było ich dzieciństwo, tym bardziej dążą do kontrolowania wszystkiego w swoim otoczeniu. Równie często powodem silnej potrzeby kontroli jest surowe, formalne wychowanie, z wyraźnymi nagrodami za zachowanie się zgodnie z regułami.
Joanna Pastuszka-Roczek
Nie lubimy niepewności – do tego stopnia, że wolimy wybrać gorszą, ale pewną opcję, niż lepszą, ale niepewną. O wiele lepiej nam się żyje w sprawdzonych, znajomych warunkach. Co to znaczy mieć poczucie kontroli?
Odwrotną stroną medalu jest brak potrzeby kontroli. Są to zazwyczaj osoby nieodpowiedzialne, przyzwyczajone do polegania na innych. Ich dzieciństwo mogło być pozbawione trosk, ale równocześnie rodzice nie nauczyli takiej osoby odpowiedzialności, albo jest to wynik wyuczonej bezradności.
Wewnętrzna a zewnętrzna kontrola
Są to dwa typy kontroli, które determinują nasze zachowanie. Wewnętrzna to nasze własne standardy, normy, przekonania. Z kolei zewnętrzna to jak efekty naszej pracy ocenia otoczenie. Jak to wygląda w praktyce?
Osoba z zewnętrznym poczuciem kontroli będzie łasa na komplementy i bardzo wrażliwa na krytykę. Poczuje zadowolenie ze swojej pracy wtedy, gdy ktoś inny ją pochwali. Robi dużo rzeczy na pokaz, a nieżyczliwe uwagi pod jej adresem są dla niej bardzo bolesne i potrafi się nimi gryźć tygodniami. Takie osoby chcą być lubiane za wszelką cenę, starają się unikać konfliktów.
Wewnętrzne poczucie kontroli daje nam siłę, przekonanie, że sobie poradzimy. Wiemy, jakie są nasze słabości i realnie potrafimy ocenić nasze talenty. Dla otoczenia jesteśmy kimś, na kim można polegać. Jeśli wiemy, że coś robimy dobrze, to nieżyczliwe komentarze tylko na krótko zepsują nam humor – albo wcale. Nie potrzebujemy zapewnień innych, że wszystko się uda.
Joanna Pastuszka-Roczek
Nie lubimy niepewności – do tego stopnia, że wolimy wybrać gorszą, ale pewną opcję, niż lepszą, ale niepewną. O wiele lepiej nam się żyje w sprawdzonych, znajomych warunkach. Co to znaczy mieć poczucie kontroli?
U większości ludzi poczucie zewnętrznej i wewnętrznej kontroli są w równowadze. Niestety czasem coś może nas z niej wytrącić – na przykład nieprzyjemne zdarzenie losowe, nad które nie mieliśmy wpływu (wypadek, choroba). Nadmierne poczucie wewnętrznej kontroli może spowodować, że staniemy się nieufni, wierzymy, że możemy polegać tylko na sobie, jesteśmy głusi na uwagi innych – nawet, jeśli są głosem rozsądku.
!(left shadow)/pictures/content_picture/200x/4229adb32cfc89207123d149441349d8.jpg!Q
W drugim przypadku stajemy się bezradni, nie potrafimy podjąć żadnej decyzji, wymagamy od innych nieustannego potwierdzenia własnej wartości, naprzykrzamy się im i bardzo źle reagujemy na ich niechęć.
Warto się zastanowić, skąd czerpiemy siłę i pamiętać, że ta, która wypływa z nas samych najpełniej objawia się we współpracy z tą, która płynie od innych.
Joanna Pastuszka-Roczek
« Indywidualnie o higienie
pati25
11 lat temu
Inną sprawą jest kontrola….kogoś.Zdarza się to kobietom i męzczyznom.Kontrolują swojego partnera/partnerkę,sprawdzają smsy .To już przegięcie
babka
11 lat temu
Wyznaję zasadę równowagi a więc równowaga we wszystkim w kontrolowaniu również. Żadne „przegięcie” ani w jedną ani w druga stronę nie jest dobre.
pati25
11 lat temu
Z zainteresowaniem przeczytałam ten artykuł.Są osoby,które starają się mieć wszystko pod kontrolą,całe swoje życie.Tylko czasami to im nie wychodzi.Usuwa im się grunt pod nogami i wpadają w panikę
filodendron
11 lat temu
To bardzo trudny problem, myślę,że większość ludzi nie posiada tego balansu . Nawet najsilniejszy człowiek pod wpływem choroby lub tragedii traci kontrolę nad swoim życiem, niektórzy na krótko ,inni na dłużej ,jeszcze inni na zawsze.
memorka
11 lat temu
Ciekawy artykuł psychologiczny -zastanawiam się, jak to jest ze mną i z tą kontrolą.;), ale wiem jedno – irytują mnie osoby, które robią wszystko na pokaz, a kiedy nikt nie widzi -palcem nie kiwną:-s