gorąca miłość ze studiów

Niezwykłe historie miłosne przytrafiają się zwykłym ludziom, chyba każdy z nas zna parę, która mogłaby sprzedać swoją biografię reżyserowi komedii romantycznych. Dzisiaj przedstawimy losy Julii i Sergiusza, którzy poznali się na studiach, po czym rozstali i wrócili do siebie po latach. Gorąca miłość ze studiów nie rdzewieje;)

Pierwsza miłość i jej kres

Julia po maturze rozstała się z Wojtkiem, byli ze sobą przez 2,5 roku, co w ich wieku stanowiło raczej rzadkość. Między nimi nie wydarzyło się nic złego. Po prostu w pewnym momencie przestali się dogadywać.  Później wybrali studia w różnych miastach. Julia świetnie zdała matura i mogła wybierać pomiędzy najlepszymi uczelniami, jemu powinęła się nogi i musiał składać papiery na najsłabsze uniwersytety w Polsce.  Przed rozpoczęciem roku akademickiego Julia i Wojtek rozstali się.

Związek z kolegą z grupy i ból zdrady

Tuż po rozpoczęciu roku akademickiego Julia wpadła w sidła swojego kolegi z grupy laboratoryjnej. Łukasz bardzo się starał o jej względy. Już pierwszego dnia podbiegł do niej i zaprosił ją na obiad. Później okazało się, że mieszkają obok siebie. Regularnie spotykali się, aby wspólnie przygotować się do kolokwium. Na zajęciach byli ze sobą tak blisko, że wspólni znajomi zaczęli szeptać, że są udaną parą. Z czasem rzeczywiście Julia została jego dziewczyną. W pewnym momencie zaczęła jednak wyczuwać, że w jej związku dzieje się coś niepokojącego. Julia miała oczy i uszy szeroko otwarte, pewnego dnia dowiedziała się o jego pozostałych podbojach miłosnych. Gdy nie miał dla niej czasu, Łukasz spotykał się jeszcze z 4 innymi kobietami. O zgrozo, były to  ich wspólne koleżanki ze studiów. Jak to możliwe, że w tak hermetycznie zamkniętym środowisku Łukaszowi udawało się doprawiać rogi 5 dziewczynom?

Początkowo Julia była przekonana, że on tylko spotyka się z nimi na stopie koleżeńskiej, szybko jednak przekonała się, że to nieprawda. Szczera rozmowa z koleżankami, będącymi jednocześnie jej rywalkami, otworzyła jej oczy. Niewierność Łukasza mocno zabolała Julię. Ta przepłakała całą noc, a rano po przebudzeniu bolało ją całe ciało. Czuła się tak, jakby ktoś mocno ją skopał. Zapłakana ubrała się i skierowała swoje kroki ku uczelni. Podczas lektoratu z angielskiego wciąż miała łzy w oczach, nic nie było w stanie jej zainteresować i oderwać od bolesnych przemyśleń.

Metoda klin klinem

Smutek Julii zwrócił uwagę Sergiusza, który od razu ją przytulił i zapytał, dlaczego płacze. Dziewczyna zupełnie rozkleiła się po zajęciach, opowiedziała koledze o wszystkim, co ją spotkało.  Sergiusz okazał się dobrym pocieszycielem, już po chwili Julia zamiast łez miała w oczach iskierki. Jego czułość i wrażliwość sprawiły, że Julię po raz kolejny na I roku studiów trafił piorun sycylijski. Julia wróciła do domu w wyśmienitym humorze. Gdy odwiedził ją jej najlepszy przyjaciel z kubełkiem lodów waniliowych i jej ulubionym filmem, dziewczyna mogła godzinami opowiadać o koledze ze studiów.

Gorąca miłość ze studiów

Każdy kolejny dzień wzmacniał uczucie Julii, Sergiusz również nie pozostawał obojętny na jej wdzięki. Kolejne tygodnie zbliżały ich do siebie, tuż przed wakacjami koleżeństwo zamieniło się w związek. Julia była najszczęśliwszą kobietą na świecie, tym bardziej że Sergiusz chętnie odwiedzał ją w  letnie miesiące. Dla niego przejechanie 600 km w jedną stronę nie stanowiło żadnego problemu.

Nieudany związek z kolegą z pracy

Julia i Sergiusz byli niezwykle udaną parą aż do końca studiów. Po piątym roku w ich związku pojawił się jednak poważny problem. Sergiusz postanowił wyjechać za granicę, aby trochę zarobić. Julia nie zamierzała opuszczać kraju i pracować na stanowisku poniżej swoich kwalifikacji.  Po długich pertraktacjach i kłótniach  Sergiusz wyjechał na Wyspy. Julia w tym czasie związała się z Krzyśkiem, którego poznała w swojej pierwszej poważnej pracy. Mężczyzna był właściwie jedyną sympatyczną osobą zatrudnioną w tej firmie. Julia szybko załapała kontakt z Krzyśkiem. Kolejne miesiące zbliżały ich do siebie. Po 3 miesiącach Julia i Krzysiek zostali parą. Ich związek przetrwał 1,5 roku.  W międzyczasie Julia znalazła pracę swoich marzeń.

Niezwykłe historie miłosne. Powrót Sergiusza po latach

Kolejne nieudane randki i przelotne znajomości utwierdzały Julię w przekonaniu, że pisane jest jej życie singielki.  Gdy dziewczyna uwierzyła, że nie spotka ją już nic dobrego, Sergiusz nieoczekiwanie wrócił do Polski. A wraz z nim wszystkie emocje, o których Julia zdążyła zapomnieć.  Wystarczyło jedno spotkanie, by uczucia odżyły i stały się jeszcze intensywniejsze niż przed wyjazdem. Już po tygodniu Julia i Sergiusz podjęli wspólną decyzję o powrocie.  Po pół roku on oświadczył się pod budynkiem uczelni, w której studiowali.  Julii nie trzeba było pytać dwa razy. W końcu spełniło się jej najskrytsze marzenie. Julia została narzeczoną Sergiusza, a rok później jego żoną.

Po wielu zawirowaniach losu tych dwoje odnalazło drogę do szczęścia. Julia ma u swego boku człowieka, który w pełni rozumie jej system wartości. Obydwoje nie jedzą mięsa, kochają zwierzęta i uwielbiają spacerować po parku. Zarówno Julia, jak i Sergiusz w najbliższym czasie nie planują powiększenia rodziny. On wspiera ją w każdej sytuacji i na każdym kroku wzmacnia jej poczucie własnej wartości, mówiąc jej komplementy. Sergiusz docenia nie tylko urodę Julii, ale też jej przymioty ducha i ogromną inteligencję. Nie czuje się od niej gorszy, choć on dopiero rozpoczyna swoją karierę zawodową, a jego żona zajmuje kierownicze stanowisko.  Patrząc na nich, można odnieść wrażenie, że dwie połówki jabłka w końcu się odnalazły. A pomyśleć, że przez kilka lat nic nie zwiastowało happy endu…