nie ma jak u mamy

Milaczek, czyli Milena, bohaterka wykreowana przez Magdalenę Witkiewicz w ramach cyklu Dobre myśli, powraca w najnowszej powieści autorki pt. Nie ma jak u mamy. Kobieta, którą znamy z wcześniejszych tomów, sprawia wrażenie dojrzalszej emocjonalnie. Milenę po dziesięciu latach małżeństwa dopada kryzys wieku średniego. Choć kobieta wydaje się ustabilizowana emocjonalnie, pozory często mylą i tak też jest w tym przypadku. W Milenie wciąż drzemią szalone fantazje i pomysły.

Gdy w uporządkowaną codzienność wkrada się chaos

Milena pragnie, aby jej dom roztaczał ciepłą, przytulną aurę. Dokłada wszelkich starań, aby pomiędzy jego domownikami panowała zgoda i wzajemna życzliwość. Jej życie wydaje się doskonale zorganizowane. Jednak, czym innym jest marzenie o perfekcyjnym życiu, a czym innym rzeczywistość. Naszą codzienność przeplatają niespodzianki i zaskakujące zwroty akcji. Dzieci Mileny zdobywają nie najlepsze oceny w szkole. Na dodatek nie ma końca kłótniom o zabawki. Najstarsze są na tyle duże, iż marzą o samotnych wyjściach ze znajomymi na wieczorne imprezy. Na dodatek mąż Mileny czasem sabotuje jej działania i podważa autorytet rodzicielski. W pracy teoretycznie wszystko przebiega zgodnie z planem. Milena uzyskuje satysfakcjonujące wyniki. Niestety, jej firmy nie ominą reorganizacje. Na szczęście w trudnych chwilach główna bohaterka może liczyć na wsparcie Zofii Kruk.

Milena – kobieta z doświadczeniem i energią witalną

Magdalena Witkiewicz w niezwykle udany sposób powróciła do dobrze znanej nam bohaterki, przyspieszając nieco akcję. Dziś Milena jest dojrzałą kobietą i może poszczycić się wieloletnim doświadczeniem w roli matki oraz żony. Główna bohaterka, pomimo iż nie jest już nastolatką, wciąż podejmuje nowe wyzwania. Jej życie prezentuje się dość interesująco, nie ma w nim miejsca na nudę i rutynę, czyli dwóch czynników pozbawiających nas energii witalnej. Magdalena Witkiewicz pokazuje też, że zakończenie pewnego etapu w życiu, staje się początkiem czegoś nowego.

Nie ma jak u mamy – naturalny antydepresant przepisany przez Magdalenę Witkiewicz

Nie ma jak u mamy to książka, która pokazuje, że zawsze warto być gotową na zmiany w swoim życiu. Nie należy gubić wewnętrznego dziecka, które ma głowę pełną pomysłów. Metryka to tylko cyferki, podczas gdy nasz wiek określa wnętrze, to na co jesteśmy gotowi, jak podchodzimy do życia. Czy potrafimy zachowywać się spontanicznie i cieszyć z tego, co przynosi nam los. Czy jesteśmy gotowe na eksperymenty, czy pozwalamy sobie na gnuśnienie.

Magdalena Witkiewicz swoją najnowszą powieść pt. Nie ma jak u mamy okrasiła sporą dawką poczucia humoru. To książka, która poprawia nastrój, wypełniając nasze serca nadzieją na lepsze jutro. To powieść dla kobiet, które straciły wiarę w siebie oraz dla tych, którym zdaje się, iż popadają w marazm i rutynę. Nie daj się depresji, walcz o siebie, niech twoje życie każdego dnia będzie nową, fascynującą przygodą.