Komplementy – uwielbiamy je, co tu kryć! Lecz niektórzy panowie najwidoczniej mają z nimi problem. Prawienie komplementów nie zawsze im wychodzi. W efekcie pozostaje nam tylko śmiech, zaskoczenie czy nawet zażenowanie. Jesteście gotowe na tzw. anty-komplementy? Przekonajcie się, jakie najgorsze teksty usłyszałyśmy od facetów.
„Dziwnie się ubrałaś”
Rozumiem, że kobieta może wyglądać inaczej. Przecież ma prawo założyć nową sukienkę, czy ubrać się w zupełnie innym stylu, niż zazwyczaj. Ale żeby od razu dziwnie? To kompletnie nie kojarzy się z miłym określeniem. Zamiast tego wolałybyśmy usłyszeć, że ładnie wyglądamy, albo ta sukienka idealnie do nas pasuje, choć jest bardzo oryginalna. Każda z nas ma swój styl, ale czy jest on dziwny? A to jeszcze nie wszystko, co mogą zaserwować mistrzowie komplementów.
„Jak ostatnio wróciłaś od fryzjera, wyglądałaś lepiej”
Chyba nie na takie stwierdzenia liczymy po wyjściu od fryzjera. Dwie godziny farbowania, strzyżenia i stylizacji, a w efekcie taki tekst! Nowy kolor, piękna fryzura, misternie przygotowana przez zaufaną stylistkę fryzur, a tutaj zamiast miłych słów stwierdzenie typu – poprzednim razem było lepiej. Ale dla Ciebie teraz może być lepiej. Na szczęście są jeszcze na tym świecie mężczyźni, którzy potrafią docenić nowy kolor włosów i po ludzku to skomplementować.
„Bez okularów źle wyglądasz”
Nie ma w tym żadnej ściemy. To autentyczny komentarz, który otrzymała moja koleżanka. Trzeba przyznać, że okulary rzeczywiście jej pasują, ale bez nich wygląda równie atrakcyjnie, z pewnością nie źle. Jednak panowie mogą zaskoczyć, nie zawsze pozytywnie. Możecie sobie tylko wyobrazić naszą reakcję na ten tekst. Pozostawimy to bez komentarza.
„Nie stać cię na nowe spodnie, że nosisz podarte?”
Pół żartem, pół serio, ale jednak jakoś tak nieciekawie. Taką mamy modę, na poszarpane, dziurawe spodnie, które nie wszystkim muszą się podobać. Faceci darowaliby sobie takie komentarze, które w ich mniemaniu zabawne, dla nas już takie nie są. Nie pozostaje nam nic innego, jak pokazać dystans i użyć ciętej riposty. Nikt nie będzie obrażał naszych spodni i tak będziemy nosić to, na co mamy ochotę.
Wszystkie przedstawione teksty są autentyczne i zostały wypowiedziane przez prawdziwych facetów. Nie polecamy powielać wyżej przytoczonych treści, ale liczymy, że tak jak my, uśmiechniecie się, czytając ten artykuł. Wierzymy, że nigdy nie otrzymałyście takich anty-komplementów, że wasi mężczyźni obdarowują was tylko miłymi słowami.
Katarzyna Antos
