jak mówić komplementy kobietom

Kobiety uwielbiają komplementy, można to uznać za próżne, ale z psychologicznego punktu widzenia jest to całkowicie zrozumiałe. Miłe słowa sprawiają, że czujemy się jeszcze lepiej w swojej skórze i stajemy się odważniejsze. Jak mówić komplementy kobietom?

To smutne, ale kobiety często skarżą się na swoich facetów, którzy w ogóle nie mówią im miłych rzeczy. Tymczasem szczery komplement nie tylko poprawia nastrój, ale też otwiera kobietę na relację z mężczyzną. Niestety, nie wszyscy panowie opanowali sztukę komplementów. Postanowiłyśmy im pomóc w  tej materii.

Komplementy należy mówić często

Jeden komplement to za mało. To, że pół roku temu powiedziałeś jej, że jest piękną kobietą, nie oznacza, że już swoje zrobiłeś i teraz nie musisz jej mówić miłych rzeczy. Komplementy trzeba prawić regularnie, żeby kobieta przy tobie rozkwitała i czuła się piękna. To ci się opłaci – mówiąc jej miłe rzeczy, pozbawiasz ją skrępowania i masz większą szansę na udany seks.

Komplementy mów niezależnie od okazji

Komplementy tylko przed seksem są słabe. Mów je także wtedy, gdy erotyczne igraszki są poza twoim zasięgiem. Kobiety wyczuwają fałsz i ukryty cel. Musisz prawić komplementy w sposób naturalny, nie licząc na upojną noc. Im częściej mówisz jej miłe rzeczy, tym bardziej atrakcyjny stajesz się w jej oczach.

Miłe słowa po seksie dodadzą jej odwagi w łóżku

Komplementy należy prawić w różnych sytuacjach, w tym także po seksie. Uwierz, kobiety to wrażliwe istoty, które często zastanawiają się, jak je postrzegasz.  Dobrze jest więc powiedzieć swojej kochance po seksie: dla mnie jesteś piękna/ uwielbiam twoje kobiece kształty/ jesteś taka seksowna/ lubię twoją gładką skórę/ chcę to kiedyś powtórzyć/rozpalasz moje zmysły.  Komplement plus przytulanie po seksie to gwarancja, że ona będzie chciała częściej z tobą uprawiać seks. Mężczyźni często nie łączą faktów: ubogie życie seksualne wynika z braku komplementów po seksie.  Dopóki kobieta nie poczuje się przy tobie piękna, nie masz co liczyć na to, że będzie chciała się przed tobą często rozbierać.

Niech przy tobie poczuje się jak bogini, a będzie ci wierna

Mówiąc komplementy, nie jesteś frajerem. Mężczyźni wychodzą z założenia, że mówiąc miłe słowa nt. urody kobiety, wyjdą na za bardzo zainteresowanych, zdesperowanych, zauroczonych, napalonych etc. Tymczasem komplementy to coś naturalnego. Spraw, żeby to właśnie przy tobie czuła się najpiękniejsza, a będzie tylko twoja.

Zastanów się, dlaczego tak bardzo ci się podoba i zwyczajnie jej to powiedz

Praw tylko szczere komplementy. Niby oczywistość, ale mężczyźni często wygadują to, co gdzieś przeczytali, zamiast odpowiedzieć sobie na pytanie, co ta kobieta ma w sobie, że ich pociąga.  Zgrabne nogi, drobną sylwetkę, kształtną figurę, ładne włosy, piękną twarz.

Staraj się je personalizować. Tak, komplementy powinny mieć bardziej spersonalizowany wydźwięk. Masz ładne, ciemne oczy – brzmi lepiej niż: masz ładne oczy. W pierwszym przypadku pokazujesz, że zwracasz uwagi na szczegóły. Druga wersja wydaje się bardziej oklepana.  Masz zgrabne, długie nogi to miłe słowa, ale jeśli dodasz: masz zgrabne, długie nogi, które cudownie wyglądają zarówno w sukienkach, jak i dopasowanych spodniach, to twoje słowa sprawią jej większa przyjemność.

Dobrze dobrane słowa to klucz do sukcesu

Bądź kulturalny. Mężczyźni zdają się zapominać, że kobieta to nie ich kumpel z dzieciństwa, więc należy odpowiednio ubrać w słowa to, co ma się do przekazania. Masz duże cycki – brzmi trochę wulgarnie i mało która kobieta ucieszy się z takiego komplementu. Masz kształtny i jędrny biust – takie słowa wypowiedziane po wspólnej nocy są znacznie bardziej kulturalne i przyjemne dla uszu kobiety.