makijaż na Sylwestra

Sylwester to wyjątkowa noc w roku, żegnamy stary  rok i z nadzieją witamy nowy. Choć 31 grudnia to wyłącznie symboliczna data, wielu traktuje ją jako coś przełomowego. Sylwestra spędzamy w różny sposób, co roku jednak dominują prywatki w gronie znajomych i imprezy plenerowe. Nawet jeśli idziemy tylko na kolację i lampkę szampana do przyjaciółki, chcemy wyglądać wyjątkowo. Makijaż na Sylwestra należy dobrać do swojego typu urody i stroju. Co jest modne tego sezonu?

 

Połyskujące czerwone usta, czyli makijaż na Sylwestra

Chcesz wyglądać elegancko? Załóż małą czarną, rozpuść włosy, załóż szpilki i podkreśl usta. Tak, tego sezonu najmodniejszy makijaż na Sylwestra to połyskujące, czerwone usta. Możesz uzyskać je na różne sposoby. Niektóre kobiety specjalnie na tę okazję kupują czerwone szminki w płynie, inne z kolei stawiają na pomadki z shimmerem. Jeśli nie masz jednak tego typu kosmetyków i nie zamierzasz kupować produktów, które użyjesz tylko raz, obrysuj usta czerwoną szminką o matowym wykończeniu, a następnie pociągnij je przeźroczystym błyszczykiem.  Czerwone usta nigdy nie wychodzą z mody i zawsze dodają sporo uwagi swojej  właścicielce. Do tego koloru trzeba jednak dojrzeć. Wiele kobiet nie czuje się zbyt komfortowo w czerwonych ustach. Taki makijaż postrzegają jako zbyt odważny i nadmiernie rzucający się w oczy. Warto jednak przekonać się do czerwonej szminki, ponieważ jak mało który kosmetyk dodaje elegancji do każdej, nawet najprostszej stylizacji.

Rozświetlona cera – idealna propozycja na Sylwestra

Sylwester stanowi doskonałą okazję do makijażowych eksperymentów. Nawet jeśli na co dzień w ogóle się nie malujesz lub robisz to bardzo minimalistycznie, tej wyjątkowej nocy warto zaszaleć. Sylwester nie bez powodu kojarzy nam się z blaskiem. Wizażyści zachęcają, aby ostatniej nocy w roku rozświetlić cerę. To wbrew pozorom całkiem niezły makijażowy trik, by odjąć sobie parę lat bez użycia skalpela. Podkład rozświetlający sprawia, że skóra odbija światło niczym lustro, dzięki czemu zmarszczki mimiczne są zdecydowanie mniej widoczne. Aby uzyskać efekt zdrowo połyskującej cery, należy sięgnąć po jeden z kilku kosmetyków – rozświetlającą bazę pod makijaż, podkład rozświetlający lub rozświetlacz w kamieniu. Kupując kosmetyk, zwróć uwagę na wielkość drobinek oraz ich kolor. Srebrne oraz różowe rozświetlacze pasują do chłodnych odcieni cery – dobrze będzie wyglądać w nich typowa królewna Śnieżka  – brunetka o porcelanowej cerze  i ciemnej oprawie oczu. Złociste rozświetlacze najlepiej pasują ciepłym typom urody, w tym śniadym paniom. Oliwkowa cera pięknie wygląda podkreślona złotymi drobinkami, jasnoróżowa preferuje srebro.  Rozświetlacz, aby dodawał uroku, a nie wyglądał karykaturalnie, powinien być naprawdę drobno zmielony. W przeciwnym wypadku będziesz wyglądała jak ciasto obsypane grubym cukrem. Brokat będzie wyglądał tandetnie.

Sztuczne rzęsy i smoky eyes

Smoky eyes kojarzy ci się z mrocznym, rockowym makijażem? Wcale nie musi tak wyglądać. W Sylwestra postaw na cielisty odcień zmieszany z odrobiną szarości lub brązu. To dość bezpieczne i uniwersalne połączenie kolorystyczne. Nie eksperymentuj z czernią, zwłaszcza jeśli masz małe oczy. Ciemne smoky eyes bowiem zmniejsza gałkę oczną. Prosty makijaż oczu – beż z brązem, zyska sylwestrowego charakteru, jeśli na koniec dodasz na środek powieki ruchomej odrobinę srebrnego pyłu np. perłowego cienia. Nie przesadzaj jednak z jego ilością.

Makijaż na Sylwestra to mocno wytuszowane rzęsy. Aby włoski były mocno wyeksponowane, możesz nałożyć kilka warstw maskary. Niestety, nie wszystkie  kobiety zostały obdarzone przez naturę ciemnymi, gęstymi rzęsami. Jeśli twoje takie nie są, nie przejmuj się. Możesz uzyskać zamierzony efekt, doklejając sztuczne kępki. Warto jednak zawczasu sprawdzić, czy radzimy sobie z tym zadaniem i nie zostawiać go na ostatnią chwilę. Może się bowiem okazać, że wybrałyśmy zbyt długie kępki, a klej, którego używamy, wykazuje działanie alergizujące.

Makijaż wodoodporny – jak go usunąć?

Makijaż na Sylwestra często jest wodoodporny, wszak nie chcemy, żeby spływające z czoła strugi potu zniweczyły efekt naszej kilkugodzinnej pracy.  Niestety, taki make-up ma też swoje ciemne strony. Jego usunięcie z twarzy wymaga kosmetyków do zadań specjalnych, płynu dwufazowego i dobrego micela.  Warto zaopatrzyć się w nie zawczasu, gdyż 1 stycznia drogerie będą zamknięte.

 

Irmina Cieślik