Natura i eko Naturalne piękno
Magia kobiecych włosów

Włosy to jeden z najpiękniejszych atrybutów kobiecości. Nic dziwnego, że wokół tego symbolu narosło wiele legend, mitów a także magicznych znaczeń i rytuałów. Jakie magiczne właściwości posiadają kobiece włosy?
Włosy na szczęście
Już od czasów średniowiecznych mężczyźni nosili przy sobie pukiel włosów ukochanej kobiety, niczym amulet ochronny. Miał chronić przed złem, przynosić szczęście, dodawać woli walki, a przede wszystkim strzec wierności i przypominać o ukochanej. Przez wszystkie epoki zakochani wymieniali się włosami na znak miłości.
Włosy w religii
W ortodoksyjnym Judaizmie i Islamie zakrywanie włosów przez kobiety to nakaz religijny. W obu tych religiach włosy symbolizują piękno, erotyzm i wodzą na pokuszenie mężczyzn. Tylko mąż ma prawo oglądać włosy swojej żony. W naszej kulturze zaraz po ślubie obcinano pannie młodej warkocz i nakładano na głowę czepiec. To również miało symboliczne znaczenie – końca dziewczęcej niewinności.
Włosy a czary
W średniowieczu kobiety oskarżane o czary były golone na łyso. Wierzono, że to właśnie włosy są nićmi, łączącymi je z ciemnymi mocami. Z obawy przed kuszeniem golono głowy także młodym mniszkom. Włosy odgrywały także istotną rolę w magii. Dla odzyskania ukochanej radzono zakopać pukiel jej włosów nocą na rozstajach dróg przy pełni księżyca.
M. Witczak
Włosy to jeden z najpiękniejszych atrybutów kobiecości. Nic dziwnego, że wokół tego symbolu narosło wiele legend, mitów a także magicznych znaczeń i rytuałów. Jakie magiczne właściwości posiadają kobiece włosy?
Włosy i przesądy
Według przekazywanych z pokolenia na pokolenie przesądów, należy jak najszybciej zamieść obcięte kobiece włosy. W przeciwnym razie grozi to silną migreną. Mówi się też, że kobiety nie powinny ścinać włosów przed ważnymi wydarzeniami w życiu, w obawie przed ściągnięciem na siebie pecha.
Włosy i pochodzenie
Nie zawsze potrzebna jest magia, by dostrzec, że włosy nas o czymś informują. Patrząc na fryzurę, kolor i długość włosów można wiele powiedzieć na temat pochodzenia kobiety. Afrykanki często mają gęste i poskręcane czarne włosy. Azjatki z kolei mają włosy proste i czarne. Najbardziej różnorodne są m.in. Europejki: Słowianki posiadają proste, jasne włosy, Hiszpanki – czarne i gęste, z kolei Irlandki mają burzę rudych loków.
Z kolei kondycja włosów, ich gęstość, połyskliwość lub matowość niosą ze sobą informację o stanie zdrowia właścicielki. Warto więc obserwować włosy swoje i swoich bliskich.
Strach ściąga śmierć. Przywabia śmierć przypadkową, niezdecydowaną, taką, która sama nie wie, kogo zabrać. Północna droga
Co tu robi ten cytat? Dowiedz się tutaj i weź udział w konkursie!
M. Witczak
« Pobudzanie do śmiechu
stazyz
10 lat temu
Hihihi i właśnie to są przesądy, a raczej kilka spostrzeżeń kilku osób, które z jakiegoś powodu były niezadowolone… lub coś niemiłego zbiegło się z momentem zmiany ich fryzury…:):) Powielane niezadowolenie pocztą pantoflową :)Ja mam króciutkie i nie dlatego, że podejrzewa się mnie o czarną magię, ale dla wygody:) Myję je codziennie rano, przeczesuję ręką i mogę spokojnie wychodzić np. do pracy:):)
Mindi
10 lat temu
Serce mnie boli jak czytam, że włosy to atrybut kobiecości a ja mam takie kiepskie, osłabione chorobami i stresem.
Niby nie wierzę w przesądy ale coś się potwierdziło. Na ostatnią imprezę chciałam dobrze wyglądać i poszłam podciać włosy dzień przed. I niestety nie byłam zadowolona, fryzura wyszła fatalnie i pokasowałam wszystkie zdjęcia tak źle się czułam i wyglądałam. Więc na pewno nigdy już włosów nie zetnę przed ważnymi uroczystościami.
pati25
10 lat temu
Z tymi przesądami dotyczącymi włosów może i prawda.Trudno mi jednak w nie uwierzyć.Żeby np dostać migrenę bo włosy od razy po obcięciu nie są zamiecione..Według mnie to bzdura.Chociaż z tą trwałą w czasie miesiączki…tak.To prawda.
drobina
10 lat temu
Ja te przesądy nazywam raczej przyzwyczajeniem, ale z tą trwałą ondujacją to prawda – przed i w czasie miesiączki włosy nie chcą się skręcać:)
sirena46
10 lat temu
Moja znajoma mówiła, że kobieta nie powinna robić sobie trwałej ondulacji w czasie miesiączki bo się nie uda. Podobno włosy nie chcą się porządnie skręcić. Było to parę ładnych lat temu, wtedy trwała była w modzie.
dulcynea
10 lat temu
Tak przesądów dotyczących włosów jest sporo.
Ja sama przed maturą nie ścinałam grzywki pomimo ,że długa była bardzo i przeszkadzała. Po maturze ją dopiero skróciłam.
Także synowi do roku włosów nie ścięłam ,pilnowałam tylko by były zadbane ,bo moja „pediatryczka”(raczej mojego synka) ścigała z nożyczkami kołtuny u małych dzieci.
Twierdziła ,że to zacofanie i ciemnota.