Kto wygra Eurowizję 2021
Måneskin, Włochy, druga próba, Rotterdam Ahoy, 15 maja 2021 - EBU / ANDRES PUTTING

Wczoraj wieczorem poznaliśmy ostatnich 10 finalistów Eurowizji 2021. Niestety, wśród nich zabrakło reprezentanta Polski. Rafał Brzozowski odpadł i nie wystąpi podczas sobotniego finału konkursu. Mimo to Polak zanotował całkiem udany występ. Kto wygra Eurowizję 2021? Poznaj faworytów bukmacherów!

Finał Eurowizji bez Rafała Brzozowskiego

Rafał Brzozowski wprawdzie odpadł z Eurowizji, ale nie oznacza to, że dla nas przygodą z konkursem uległa zakończeniu. Wciąż możemy głosować na swoich faworytów w sobotnim finale konkursu. Emocji z pewnością nie zabraknie, ponieważ awansowało wiele ciekawych piosenek, a i automatyczni finaliści przygotowali dobre utwory.

Kto awansował z II półfinału Eurowizji?

Z II półfinału Eurowizji awansowały kraje takie jak Serbia, Albania, Bułgaria, Mołdawia, Islandia, Portugalia, San Marino, Grecja, Finlandia i Szwajcaria.  Większość państw była wymieniana już wcześniej jako pewniawcy do finału. Największe zaskoczenie budzi awans Portugalii i Mołdawii. Zespół Black Mamba wykonuje bowiem balladę w starym stylu. Natomiast Mołdawia awansowała, mimo iż wiele osób zwraca uwagę na to, iż erotyczny śpiew Natalii Gordienko nie kojarzy się najlepiej. Niewykluczone, iż Portugalia zajęła wysokie miejsce u jurorów, natomiast Mołdawia u widzów.

Znamy kolejność występów w finale Eurowizji

Po ogłoszeniu wyników, finaliści udali się na konferencję prasową, gdzie wylosowali połówkę finału, w której wystąpią. Cypr otworzy sobotni koncert, a San Marino go zakończy. Jako trzeci od końca wystąpi zespół Maneskin z Włoch, który aktualnie zajmuje pierwsze miejsce w zakładach bukmacherskich. Rockowej kapeli depcze po piętach Francja z balladą utrzymaną w stylu Edith Piaf.  Barbara wystąpi jako dwudziesta.  Poprzedzi ją skoczny utwór z Ukrainy, a po niej na scenę wejdzie Efendi z Azerbejdżanu. Niewątpliwie występ Francji wyróżni się na tym tle.

Kto wygra Eurowizję 2021?

Oprócz Włoch i Francji w gronie faworytów do zwycięstwa wymienia się Destiny z Malty, która w swojej piosence sprzeciwia się przedmiotowemu traktowaniu kobiet. Jej utwór jest nowoczesny i okraszony barwnym występem scenicznym.  Tuż za Maltą uplasowała się Ukraina z piosenką, która łączy w sobie elementy etniczne z elektroniką.  Duże szanse na zwycięstwo bukmacherzy dają też Szwajcarii i Islandii.  W gronie potencjalnych zwycięzców wymienia się jeszcze Bułgarię i Portugalię.  Najmniejsze szanse daje się natomiast Albanii.

Włochy mają spore szanse na zwycięstwo w televotingu

Przyjrzyjmy się typom bukmacherów z bliska. Włochy na scenie zaprezentują mocny, rockowy kawałek. Ich występ będzie barwny, nie zabraknie w nim dynamizmu oraz efektów pirotechnicznych. Jednak jury rzadko przyznaje dobre noty rockowym utworom. Widzowie też mogą nie dostrzec potencjału w grupie Maneskin, aczkolwiek tu istnieje większe prawdopodobieństwo, że dadzą się ponieść ich magnetyzmowi oraz energii.

Francja może wygrać głosowanie jury

Francja to utwór w stylu Edith Piaf. Cała uwaga widzów jest zwrócona na Barbarę, która stoi w miejscu i śpiewa, gestykulując. Tutaj nie mamy ani tancerzy, ani pirotechniki, ani wizualizacji. Tak prosty występ może się spodobać jurorom, ale widzowie raczej na niego nie zagłosują.

Duże szanse na zwycięstwo mają Malta i Ukraina

Malta ma mocny wokal, dobry staging i ciekawe przesłanie. Natomiast Ukraina wyróżnia się na tle stawki, nawiązując do motywów etnicznych. Oba kraje z pewnością otrzymają wysokie noty od jurorów i widzów.  O ile Włochy mogą wygrać televoting, a Francja głosowanie jury, to obu krajom może zabraknąć punktów do zwycięstwa. Życie pokazało, że często Eurowizję wygrywa ktoś, kto znajdzie się w pierwszej piątce zarówno u widzów, jak i u jurorów.  Malta i Ukraina mają na to znacznie większe szanse niż Francja i Włochy.

Podczas finału Eurowizji 2021 nie grozi nam nuda

O ile II półfinał był często krytykowany za złe rozstawienie artystów, w jego drugiej połówce ballada poganiała balladę, o tyle finał Eurowizji został tak ustawiony, że nie grozi nam nuda. Ballady zostały wplecione między szybsze utwory i nigdy nie występują dwa wolniejsze utwory po sobie. To niewątpliwie nada koncertowi więcej dynamizmu.