komedie

Zakochani z niecierpliwością wyczekują, aż na kalendarzu pojawi się data 14 luty. Walentynki to doskonała okazja na wspólne wyjście do kina. Filmowy seans możemy zorganizować również w domowym zaciszu. Podpowiadamy, które komedie romantyczne warto obejrzeć.

Komedie z romansem w tle

Panowie często niechętnie reagują na pomysł obejrzenia romansu. Z myślą o męskiej części publiczności powstał gatunek komedie romantyczne, który może obejrzeć każdy. Kobiety otrzymują dawkę miłosnej historii, a panowie mnóstwo humoru. I tak obydwie strony są zadowolone. Trudno o dobrą komedię romantyczną, szczególnie polską, ale postaraliśmy się wyselekcjonować prawdziwe kinowe perełki, które spełnią swoje zadanie w Walentynki i nie tylko.

Planeta singli

Rozpoczynamy od polskiej, najnowszej produkcji. Główne role zagrali w niej Maciej Stuhr, do którego wzdychają kobiety oraz Agnieszka Więdłocha, naturalnie piękna młoda aktorka. Tutaj poruszono niezwykle aktualny temat randkowania w internecie. Atrakcyjny prezenter telewizyjny postanawia wejść we współpracę z dziewczyną, która będzie umawiała się na randki i przekazywała mu swoje wrażenia. W rezultacie telewizyjne show staje się prawdziwym hitem. Sytuacja staje się poważna, gdy główna bohaterka spotyka miłość. Doskonały pomysł na komedię. Oryginalny humor i znakomita gra aktorska to bardzo trafne połączenie, które o dziwo, w rodzimym wykonaniu zagrało idealnie. W trakcie seansu gwarantujemy mnóstwo śmiechu. Polecamy nie tylko zakochanym ale przede wszystkim singlom. Zabierajcie więc przyjaciółki i lećcie na Planetę singli.

Inna kobieta

Cameron Diaz to świetna aktorka komediowa. Inna kobieta to słodko-gorzka opowieść o życiu, zdradzie i miłości. Siła kobiet jest nieoceniona, szczególnie, jeśli w grę wchodzi jeden mężczyzna. Całość dopełnia idealnie dobrana ścieżka dźwiękowa. Jeśli znudziły się nam typowe komedie romantyczne, to będzie odpowiedni film na walentynkowy wieczór.

Wyszłam za mąż zaraz wracam

Dla filmowej Isabell, czyli Diane Kruger nie ma rzeczy niemożliwych. Rodzinna klątwa jest wystarczającym powodem aby wziąć szybki ślub i rozwód z przypadkowym mężczyzną. I tak bohaterka postanawia namówić na ten absurdalny wyczyn spotkanego w samolocie Jean-Yvesa, którego gra Dany Boon. Ich znajomość zamienia się w serię niefortunnych zdarzeń. Komiczne sytuacje spotykają ich na każdym kroku. Film idealny na udany wieczór z dużą dawką dobrego humoru.

Rodzinne rewolucje

Duet Drew Barrymore i Adama Sandlera nie mógł się nie udać. Tych dwoje miało okazję już ze sobą współpracować, na planie niejednej produkcji. Tym razem znani aktorzy wcielają się w postać samotnych rodziców, którzy wraz ze swoimi pociechami udają się na afrykańskie wakacje do tego samego kurortu. Mieszanka osobowości oraz pełne energii dzieciaki zmieniają wyjazd w pełną wrażeń wycieczkę. Różnice zamieniają się w elementy, które łączą dwoje ludzi. Model stary jak świat, ale w wykonaniu takich gwiazd zagrany został perfekcyjnie. Do tego rodzinny klimat. Uśmiech sam maluje się na twarzy.

Tylko nie miłość

Julienn ma duży problem z kobietami. Każde spotkanie kończy się jakąś tragedią czy uczuleniem. Wydaje się, że jest skazany na życie wiecznego singla. Wtedy spotyka Johannę, więc myśl o odmianie losu nasuwa się od razu. Żadna komedia nie mogłaby obejść się bez doskonałej gry aktorów drugoplanowych. Tutaj jest ona szczególnie ważna. Zakochani w Paryżu będą zachwyceni pięknymi krajobrazami, a fani komediowych gigów nie będą zawiedzeni. Zdecydowanie warto obejrzeć.

Narzeczony mimo woli

film

Ta produkcja z 2009 roku ma w sobie wiele uroku. Nie wspominając oczywiście o przystojnym Rayanie Reynoldsie, który w niej gra. Groźna szefowa postanawia wciągnąć swojego asystenta w pewną grę. Aby utrzymać wizę i pozostać w kraju, Margaret czyli Sandra Bullock zmusza Andrew do udawania jej narzeczonego. Sprawa nieco się komplikuje, kiedy para wyrusza w rodzinne strony chłopaka. Doskonała komedia na wieczór. Zabawne sytuacje z rodzącym się uczuciem w tle. Warto zobaczyć, choćby ze względu na niezastąpioną Sandrę Bullock.

Katarzyna Antos