Fitness Sporty sezonowe

Jesienne wędrówki

jesienne wędrówki

Jesień to najlepsza pora roku na górskie wycieczki. Ostatnia szansa na złapanie promieni słonecznych i relaks na łonie natury. Do tego piękne kolory drzew, rześkie powietrze i kultura regionu pozwolą umysłowi odpocząć od trosk codzienności.

Na krótką wycieczkę w polskie góry nie potrzebujemy wielkich pieniędzy. Pamiętajmy jedynie, że pogoda w górach jest bardzo zmienna, więc dobrze jest pomyśleć na odpowiednią odzieżą. Nie zapomnijmy ubrać się „na cebulkę”, zabrać ze sobą wygodnych butów i kurtki przeciwdeszczowej. Takie wyposażenie pozwoli nam uniknąć wyziębienia organizmu.

Dokąd się udać?

Bieszczady magnetyzują przybyszów swoją historią, legendami o nieustraszonych ludziach gór i dziką przyrodą o niepowtarzalnym pięknie. Są dzięki temu idealnym miejscem na piesze i rowerowe wycieczki. Każdą wyprawę możemy urozmaicić zwiedzaniem bacówki lub cerkwi, skosztowaniem lokalnych serów owczych czy delektowaniem się widokiem unikalnych roślin. Popołudnie i wieczór spędzimy miło przy ognisku, przysłuchując się regionalnym legendom ze szklaneczką grzańca w dłoni.

Naturą do góry

Kotlina Kłodzka i Góry Stołowe urzekają niezwykłymi krajobrazami skalnymi od Szczelińca Wielkiego, przez meandry Błędnych Skał aż po Skalne Miasto. To świetne miejsca do wypadów rowerowych i kilkugodzinnych pieszych wypraw.

Mira Starobrzańska

Jesień to najlepsza pora roku na górskie wycieczki. Ostatnia szansa na złapanie promieni słonecznych i relaks na łonie natury. Do tego piękne kolory drzew, rześkie powietrze i kultura regionu pozwolą umysłowi odpocząć od trosk codzienności.

Pobliskie Duszniki Zdrój przyciągają turystów swoim muzeum papiernictwa w młynie oraz smażalniami pstrąga łowionego w górskich potokach.

Na ludowo

Beskid Żywiecki to kraina wciąż żywej kultury ludowej. To właśnie tu możemy oddać się kąpielom w górskich rzekach i jeziorach: Koszarawie, Sole i Żywcu. Wypad na Wielką Rycerzową czy Babią Górę to przygoda z niezwykłą przyrodą. W tym regionie znajduje się wiele niedrogich schronisk, w których warto się zatrzymać chociażby po to żeby rankiem następnego dnia podziwiać skąpane mgłą plenery z charakterystycznymi dla rejonu budowlami sakralnymi i spotkać prawdziwego górala. Miłośniczkom zabytków polecam pałac Habsburgów w Żywcu i cappuccino z odrobiną rumu w pobliskiej kawiarence.

Mira Starobrzańska

Komentarze (11)

Mindi

11 lat temu

Każdy spacer jest wspaniałą formą ruchu, sposobem na stres i lepszą kondycję. Góry są wspaniałe, każdy zakątek mnie zachwyca, obojętnie czy góry są wysokie czy niższe. Gdybym miała bliżej ciągnęłoby mnie w każdy weekend na wędrówkę po górskich szlakach. Ale w innych zakątkach Polski także są miejsca pełne uroku. Lubię spacery także wzdłuż rzeki, zalewu, jeziora oraz po wspaniałych naszych lasach, które zwłaszcza jesienią są pełne koloru.

drobina

12 lat temu

Dawno temu, w latach szkolnych, uwielbiałam górskie wędrówki. W każde wakacje, przynajmniej tydzień spędzałam w górach. Celem moich wędrówek bardzo często był Karpacz i oczywiście wspinaczka na Śnieżkę. W latach 80-tych często jeździłam z dziećmi do Dusznik – Zdroju. Mimo, że miały wtedy po kilka lat, to dzielnie dotrzymywały mi kroku w wędrówkach na Muflon.
Teraz tez czasami odwiedzam górskie miejscowości, ale ze względu na stan zdrowia, o wspinaczce po górach mogę tylko pomarzyć.

pauzka

12 lat temu

Pochodzę z gór, góry to moja miłość- od wczesnego dzieciństwa
chodziłam w góry.Do gór zaraziłam swoje córki, nie umiałabym mieszkać
na równinach,Moim marzeniem byłoby zobaczyć Himalaje,zazdroszczę bardzo
swojej córce, która właśnie w tym roku była na takiej wyprawie.)

ulaa

12 lat temu

Miałam dystans do gór. Nie wiem jak to się stało, ale pokochałam je. Gdy tylko pogoda pozwala, wyruszam w góry. Cudowne sa rajdy, zdrowe zmeczenie, czasami bolą nogi , ale to mija przy ognisku. Super. Chce się żyć, coś odkrywamy. Zachęcam!

stazyz

12 lat temu

Nasze Polskie góry to najlepszy pomysł na chwile wytchnienia i to nie tylko jesienią ( chociaż o tej porze są niezwykle malownicze…), ale o każdej porze.! Ja z moją rodzinkom przedeptaliśmy sporo szlaków i nigdy nam dość:) Najczęściej wybieramy okresy najmniej atrakcyjne turystycznie, aby w spokoju upajać się bajkowymi… no raczej, bajkowo – górskimi widokami. Polecam tę formę wypoczynku:). Artykuł na piątkę, potrafi zachęcić by ruszyć się z fotela:).

Anna.Kutal47

12 lat temu

Byłam w Beskidzie w minionym roku. Pięknie tam bardzo. Wiele miłych wspomnień łączy sie z tym miejscem. Dziękuje za ten artykuł

GloriaVictis

12 lat temu

Wędrówka po górach mi nie grozi, ale oscypkami ze zdjęcia bym nie pogardziła… mmm… pyszności. Rozmarzyłam się 🙂

Zostaw komentarz