Jak walczyć z ociepleniem klimatu
Zdjęcie autorstwa Catherine Sheila z Pexels

Katastrofa naturalna powoli staje się faktem. Niestety, ocieplenie klimatu i jego konsekwencje wynikają z działalności człowieka. Sami często nieświadomie podcinamy gałąź, na której siedzimy. Pojawiają się kolejne kataklizmy – powodzie, susze, huragany. Jednocześnie ubożeje flora i fauna, ponieważ giną kolejne gatunki. Jak walczyć z ociepleniem klimatu?

Spis treści:

  1. Poczucie winy za zanieczyszczenie środowiska
  2. Kiedy poczucie winy za ocieplenie klimatu wywołuje wstyd
  3. Nadmierny konsumpcjonizm jest na rękę politykom na całym świecie
  4. Czy zmiany klimatyczne rzeczywiście nam zagrażają? Skąd się biorą wątpliwości?
  5. Jak walczyć z ociepleniem klimatu?

Poczucie winy za zanieczyszczenie środowiska

Poczucie winy za zanieczyszczenie środowiska nie jest przyjemnym stanem. Gdy sobie uświadomimy, że pakując banany w torebki foliowe i jeżdżąc wszędzie samochodem, odpowiadamy za zmiany klimatyczne, pojawia się spory dyskomfort. Teraz możemy podjąć dwie skrajne postaw. Usiłować zagłuszyć poczucie winy, twierdząc, że to wszystko to tylko ekologiczne dyrdymały. Możemy również zmienić własną postawę na bardziej proekologiczną. Oczywiście, nie zostaniemy nagle ascetami, którym niewiele potrzeba do szczęścia. Możemy się jednak zastanowić, czy pracując na tym samym osiedlu, co mieszkamy, musimy codziennie dojeżdżać do biura samochodem. Może lepiej będzie się przejść? Skorzysta na tym nasza sylwetka, będziemy zdrowsi, a ponadto ominie nas wątpliwa przyjemność stania w korku.

Kiedy poczucie winy za ocieplenie klimatu wywołuje wstyd

Niestety, czasem poczucie winy za zanieczyszczenie środowiska przechodzi we wstyd. To emocja skoncentrowana na nas samych. Wówczas tak bardzo skupiamy się na tym, jak poprawić własny wizerunek, że zupełnie umyka nam istota problemu. Tą nadal pozostają zmiany klimatu, do których dochodzi m.in. wskutek zanieczyszczenia środowiska i nadmiernego konsumpcjonizmu.

Nadmierny konsumpcjonizm jest na rękę politykom na całym świecie

Czy jednak to zwykły szary człowiek odpowiada za ocieplenie klimatu? Trudno winić pojedynczych ludzi, gdy za obecny stan odpowiadają politycy i wielkie korporacje. Partie polityczne na ogół stoją na straży wygodnego życia i postępu gospodarczego. Konsumpcja napędza gospodarkę. Im więcej kupujemy, tym większe wpływy z podatków. Politycy mogą pochwalić się wzrostem PKB, zainwestować środki w programy socjalne. Nie zależy im zatem na walce z nadmierną konsumpcją. Ta tendencja występuje na całym świecie, nie tylko w Polsce.

Czy zmiany klimatyczne rzeczywiście nam zagrażają? Skąd się biorą wątpliwości?

Z drugiej strony nie każdy z nas jest świadomy czyhających zagrożeń. Zmiany klimatyczne zwykło się traktować jako wymysł ekologów. Z każdej strony atakują nas sprzeczne informacje. Nic dziwnego, że w tym gąszczu można bardzo łatwo się zagubić. Często nie wiemy, na ile jazda samochodem jest szkodliwa, w końcu nie brakuje organizacji ekologicznych, które do problemu podchodzą w dość niekonwencjonalny sposób. Czepiają się spuszczania wody w toalecie czy noszenia takich, a nie innych ubrań, ale jednocześnie otwarcie popierają jazdę samochodem. Gdy ktoś słyszy o tym, że efekt cieplarniany to jego zasługa, bo spuszcza wodę w toalecie, to zaczyna lekceważyć sam problem, który w rzeczywistości jest dość poważny. Ocieplenie klimatu najlepiej przybliżą nam naukowcy oraz ich publikacje.

Jak walczyć z ociepleniem klimatu?

Jeśli zastanawiasz się, jak walczyć z ociepleniem klimatu, mamy dla ciebie dobrą wiadomość. Nie jesteś wprawdzie głównym winowajcą, ale problem stanie się mniejszy, gdy wszyscy będziemy sięgać po worki foliowe tylko wówczas, gdy jest to niezbędne. Czy naprawdę jest sens pakować w nie kiść bananów, którą można normalnie zważyć? Starajmy się zabierać na zakupy torby płócienne, dzięki temu nie będziemy musieli kupować reklamówek. Poza tym pijmy kranówkę, jeśli w naszym mieście woda jest dobrej jakości i zezwala na to sanepid. Czy warto wydawać pieniądze na wodę w plastikowych butelkach, gdy tę dobrej jakości mamy na wyciągnięcie ręki? Możemy też zamienić samochód na rower czy własne nogi. Po co dojeżdżać na obiad z przyjaciółką samochodem, gdy jest piękna pogoda i możemy się trochę przejść, spalając przy tym kalorie?