Dbaj o twarz Uroda

Jak używać eyelinera?

jak-uzywac-eyelinera

Są przedmioty obowiązkowe w kosmetyczce każdej kobiety. Uniwersalne, które w kilka minut poprawiają nasze odbicie w lustrze oraz samopoczucie. Czy należy do nich eyeliner, który w użyciu wcale nie jest prosty?

Magiczny kosmetyk

Niewątpliwie potrafi zdziałać cuda. Piękny i starannie wykonany makijaż oczu dodaje uroku każdej kobiecej twarzy. Dobrze narysowana kreska pogłębi spojrzenie, wydłuży optycznie rzęsy oraz ukryje zmęczenie. W takim razie, nic tylko malować. Jednak, z drugiej strony nie jest to wcale takie łatwe… Źle narysowana kreska zrujnuje efekty Twojej pracy, a narysowana tylko na górnej powiece nada oczom “stary”, zmęczony wygląd. Dlatego właśnie eyeliner jest kosmetykiem, który wymaga dużej praktyki i cierpliwości.
Używanie eyelinera to „wyższy stopień wtajemniczenia”, w związku z tym warto poświęcić trochę czasu na doskonalenie umiejętności operowania tym magicznym kosmetykiem. Praktyka czyni mistrza.

Eyeliner jest bardziej precyzyjny od kredki do oczu – możesz nim narysować idealnie cieniutkie kreski, ale stworzenie grubych to też żaden problem.

Jaki eyeliner wybrać?

Najbardziej wszechstronny i zarazem najtrudniejszy w użyciu jest eyeliner w płynie z pędzelkiem. Przy wyborze płynnego tuszu do kresek warto zwrócić uwagę na dwie podstawowe rzeczy:

  • Pędzelek
    Wyróżniamy jego dwa rodzaje – miękki, z długim włosiem oraz krótki, którego końcówka przypomina pisak. Ten drugi jest o wiele łatwiejszy w użyciu. O ten pierwszy trzeba szczególnie dbać – pędzelek zanurzony bez przerwy w tuszu jest podatny na zniszczenia i łatwo zdeformować jego kształt. A raz zdeformowany staje się bezużyteczny.
  • Marka
    Kupując eyeliner nie próbuj oszczędzać. To się po prostu nie opłaca. W większości przypadków tańsze eyelinery dzieli prawdziwa przepaść od tych droższych. Czasem warto jest dopłacić 10-20 zł i zainwestować w dobry kosmetyk. Te tańsze mają tendencje do kruszenia się na powiekach. Ich trwałość jest również mniejsza, często też konsystencja pozostawia wiele do życzenia.

Podczas zakupów w drogerii, najlepiej jest eyeliner sprawdzić na ręce.

Jak używać eyelinera? Wskazówki dla początkujących

  • Dobrym rozwiązaniem jest używanie eyelinera w ołówku do dolnej powieki, a płynnego do górnej – chociażby dlatego, że skóra na górnej powiece jest naprawdę bardzo delikatna, naciąganie jej ołówkiem przyspieszy powstawanie zmarszczek. A delikatne pociągnięcia pędzelkiem raczej nie odbiją się na jej stanie.
  • Kreski na wewnętrznych brzegach dolnej powieki lepiej pozostawić kredkom – oczy większości osób nie lubią tak bliskiego towarzystwa tuszu. Łatwiej wtedy o podrażnienie.
  • Równej grubości kreski na obu powiekach optycznie pomniejszą małe oczy, a powiększą te już duże.

Zaczynamy rysowanie

  • Pierwsza i najważniejsza rzecz to znalezienie stabilnego oparcia dla łokcia. Nie ma nic gorszego przy malowaniu niż trzęsąca się ręka.
  • Nie maluj kresek na zamkniętych powiekach. Najlepiej robić to na powiece półprzymkniętej. Wtedy ma ona naturalne ułożenie, dzięki czemu można kreskę narysować równo z linią rzęs.

Drogie Panie, czy macie w swojej kosmetyczce eyeliner? Czy używacie go na co dzień, tylko okazyjnie, czy może wcale?

Zuzanna Górka

Komentarze (5)

Ania1961

11 lat temu

Używam eyelinera nie kupowalam zbyt drogich ale po przeczytaniu artykulu następnym razem kupie lepszej marki bo nie warto oszczędzać na kosmetykach

mjbz

11 lat temu

Podoba mi się zdecydowana kreska na górnej powiece. Przypomina mi BB :). Nie zawsze jednak tę kreskę robię, ale zawsze musze zrobić kreskę wewnatrz dolnej powieki. Jestem naturalną blondynką i każda kreska 😉 „wyciaga na wierzch” moje rysy. Ok, nie będę już oszczędzać na eyelinerze :), do tego przekonał mnie artykuł, tymbardziej, że autorka podała co dzieję się z tańszymi…to najprawdziwsza prawda.

linet

11 lat temu

Dla mnie kreska na powiece to najważniejszy element makijażu. Bardziej wyraziste spojrzenie, większe, „otwarte” oczy i również większa pewność,że lepiej wyglądam. Używam brązowego tuszu z pędzelkiem i mam wprawę w malowaniu kreski. Boję sie tylko, jak sobie poradzę w wieku 90 lat, gdy będę mieć może trzęsące się ręce.
No i nie myślcie, że mój makijaż jest tak spektakularny jak Amy Winehouse czy Rihanny, na to przyjdzie jeszcze czas:)

panienka

11 lat temu

Ja niedawno zaczełam używać eyelinera płynnego za namową koleżanki i bardzo mi się podoba , tylko niestety przy nakładaniu zawsze muszę robić poprawki patyczkiem higienicznym, bo kreski nigdy równe nie wyjdą jak na złość.

Zostaw komentarz