Gdy pojawia się problem... Seks
Fantazjuję o innym mężczyźnie

Nie jesteśmy skałami bez uczuć, potrzebujemy podniet, zainteresowania, ciekawości. Także w łóżku! Fantazjują praktycznie wszystkie kobiety, jednak większość się do tego nie przyznaje, gdyż ma poczucie winy wobec partnera. Czy fantazje erotyczne to zdrada?
W naszym społeczeństwie panuje przekonanie, że każda myśl nacechowana seksualnie jest podejrzana i musi przejść przez sito sumienia i moralności. Z jednej strony jest to dobre, gdyż w ten sposób nie stajemy się niewolnikami naszego libido, szukamy czegoś więcej, niż zaspokojenie ciała.
Z drugiej, brak nam rozeznania, gdzie leży granica między zwykłymi myślami, od których nam jest przyjemnie, a mentalną zdradą. Wiele kobiet stawia ją bardzo blisko – czują wyrzuty sumienia na samą myśl o o innym mężczyźnie: aktorze, sąsiedzie, koledze z pracy. Inne stawiają ją bardzo daleko i celowo otaczają się obrazami pięknych mężczyzn, uciekają w świat filmu i romantycznych uniesień ze szklanego ekranu, a w łóżku tęsknią do namiętności jak z telewizora.
Granica leży pośrodku. Mamy prawo do fantazji erotycznych: wyobrażanie sobie sytuacji czy męskiej sylwetki (innej, niż partner), jest wręcz elementem składowym dobrego pożycia małżeńskiego.
Nie-zdrada
Prawdziwe szczęściary nie muszą fantazjować, wystarczą im wspomnienia związane z tym mężczyzną, z którym oddają się radosnym figlom. Kiedy wspominamy szczególnie przyjemne wydarzenie z młodości, przypominamy sobie, jak mąż wyglądał 20 lat wcześniej, pobudzamy swój mózg do lepszego działania, przez co generuje on silniejsze doznania fizyczne.
Milena L.
Nie jesteśmy skałami bez uczuć, potrzebujemy podniet, zainteresowania, ciekawości. Także w łóżku! Fantazjują praktycznie wszystkie kobiety, jednak większość się do tego nie przyznaje, gdyż ma poczucie winy wobec partnera. Czy fantazje erotyczne to zdrada?
Nie jest zdradą również to, że w trakcie erotycznych zabaw nagle nam się przypomni twarz innego mężczyzny, jego błysk w oku czy sposób poruszania się. Nie oznacza to, że pragniemy innego mężczyzny, po prostu nasz umysł generuje obrazy zgodne z tym, co właśnie w tej chwili czujemy. Najprawdopodobniej gdzieś kiedyś ten obraz był pobudzający czy sprawił nam przyjemność, więc umysł nasz stara się po prostu dolać oliwy do erotycznego ognia.
Masz prawo myśleć o sytuacjach, zdarzeniach, ubraniach. Wiele pań podnieca się myślą o seksie z nieznajomym albo w określonych sytuacjach (na przykład na plaży, na sianie, w strojach rodem z filmu kostiumowego). Czerp z tych fantazji radość, bo po to one są.
O tym, że to nie jest zdrada mentalna, najlepiej świadczy to, że nie miałabyś większych oporów przed opowiedzeniem o swych fantazjach mężowi (gdyby tylko chciał słuchać). A kto wie, może uda się wam wprowadzić je w czyn?
Coś tu nie gra
Jeśli fantazjowanie w łóżku wiąże się z silnym poczuciem winy, pustki po stosunku, rozczarowaniem – to pierwszy sygnał alarmowy, że coś tu jest nie tak. Nie może być tak, że bez erotycznych myśli o czymś innym nie będziesz w stanie dobrze się czuć w łóżku.
Milena L.
Nie jesteśmy skałami bez uczuć, potrzebujemy podniet, zainteresowania, ciekawości. Także w łóżku! Fantazjują praktycznie wszystkie kobiety, jednak większość się do tego nie przyznaje, gdyż ma poczucie winy wobec partnera. Czy fantazje erotyczne to zdrada?
Fantazje są też niebezpieczne, gdy dzięki nim nie potrzebujesz partnera, by poczuć zadowolenie. Zdarza się to często paniom, których mężowie kończą zbyt wcześnie, albo nie potrafią zaspokoić partnerki, albo osobom, które często przebywają bez partnera (na przykład żony marynarzy, żołnierzy zawodowych).
Niepokojącym objawem jest również to, że w Twoich fantazjach występuje nieustannie jedna i ta sama, konkretna osoba, która nie jest Twoim partnerem. To oznaka, że coś jest na rzeczy. Przyczyn takiego stanu może być kilka – Twoje rozczarowanie partnerem, pragnienie ucieczki w fantazję, może masz problemy z libido, wywołane zmianami hormonalnymi.
Nikt nie zasługuje na cierpienie, dlatego dobrze zastanów się, co powoduje, że sięgasz po fantazje. Robisz to, choć czujesz się z tym źle, traktujesz przedmiotowo swojego partnera, a on na to nie zasługuje.
W takim wypadku jedynym ratunkiem jest szczera rozmowa z partnerem. Nie narzekaj, nie wyrzucaj na niego swoich żalów – po prostu powiedz mu, że masz ochotę na coś innego. Spróbujcie razem zabawić się w spełnianie fantazji – mężczyźni wbrew pozorom chętnie się angażują w tego typu rzeczy. Skup się na odczuciach Twojego ciała.
Jeśli jesteś uzależniona od fantazjowania, to przez pierwsze kilka razów, niestety, będziesz niespełniona. Jest to jednak mała cena za ponowną bliskość z partnerem.
Milena L.
« Urok jazdy na łyżwach
serenada0
10 lat temu
Zgadzam się z opinią filodendron i podpisuję pod tym tekstem.
Nie wierzę po prostu , że kobiety czy mężczyżni nie fantazjują. I wcale nie uważam , że fantazje erotyczne są sygnałem tego , że w związku coś się dzieje.
Dam prosty przykład : trzydzieści lat jemy ten sam gatunek chleba i któregoś dnia widzimy na półce w sprzedaży ładny , apetyczny chlebek , kto nie chciałby go spróbować ? Możemy na niego z apetytem popatrzeć i wyjść ze sklepu jak również pokusa jest silniejsza i go kupujemy do konsumpcji …..O:)
pati25
11 lat temu
Są różne opinie na temat fantazjowania.Jedni uważają to za
zdradę inni wręcz przeciwnie.Czy fantazjowanie to coś złego? Raczej nie.Owszem ,fantazjowanie może być też sygnałem,że w nszym związku jest coś nie tak.Ale od czasu do czasu można pofantazjować o kimś innym
filodendron
11 lat temu
Ja myślę ,że w fantazjowaniu nie ma nic złego i tak na tym korzysta partner.Właśnie czytalam artykuł , o znanej powieści erotycznej „50 twarzy Greya”- zrobiła ona oszałamiajacą karierę, miliony kobiet jednak lubią fantazjować ,nie będę kłamać,że nie lubię 🙂
Danusiate
11 lat temu
Dla mnie to nie zdrada – i zdarza mi się, kiedy widzę wyjątkowe „ciacho” pomyśleć, jak by to było, gdyby…
sara
11 lat temu
nie będę oryginalna jak też powiem jest super z moim facetem i to mi w zupełności wystarcza,ale z drugiej strony czy fantazjując sobie we własnej wyobraźni to może być zdrada?ja uważam że nie
filodendron
11 lat temu
Jak widać same szczęściary tutaj są 🙂
drobina
11 lat temu
Cieszę się, że też jestem taką szczęściarą jak moje koleżanki, (które wypowiedziały się powyżej) i nie fantazjuję o innym mężczyźnie 🙂
sirena46
11 lat temu
Myślę, że mężczyznom częściej zdarza się fantazjować, gdyż są wzrokowcami i inaczej reagują niż kobiety. Z resztą, jeśli się kogoś kocha i jest mu z nim dobrze to tak mejgosia i Mindi sądzę, że nie potrzeba nam innego mężczyzny nawet w fantazjach.
Mindi
11 lat temu
Mam takie same zdanie jak Mejgosia, dla mnie fantazje o innym mężczyźnie to też zdrada i świadczą, że czegoś w związku brakuje. Nie zdarzają mi się, wydaje mi się, że wybrałam odpowiedniego mężczyznę, który umie mnie sobą intrygować 🙂
mejgosia
11 lat temu
Sądzę że fantazje erotyczne, to jednak jakaś tam zdrada, a na pewno to sygnał, że coś nie tak w tym związku funkcjonuje!
Osobiście nie fantazjuję, nie wyobrażam sobie innego faceta podczas zbliżenia z mężem, ale to duża zasługa mojego Zbysia, on urozmaica mi te chwile i zawsze zaskakuje czymś nowym ! 😉