czy-rozmiar-ma-znaczenie

Oczywiście, że rozmiar ma znaczenie! Sęk w tym, że nie w taki sposób, jak zdają się myśleć mężczyźni. Duże nie zawsze oznacza lepsze, małym nożem inaczej się kroi, niż dużym. Cała zabawa polega na tym, żeby nauczyć się korzystać z darów natury, jakie by one nie były.

Najbardziej korzystne są te figury seksualne, które pozwolą partnerowi stymulować przednią ściankę pochwy. Ponieważ łechtaczka obejmuje pierścieniem cały kobiecy narząd blisko wejścia, dobrze, jeśli partner właśnie tam skoncentruje swoje działania. Kobiecie jest również o wiele łatwiej pracować mięśniami pochwy, by utrzymać i stymulować partnera.

Najbardziej korzystną jest pozycja na pieska. Wiem, sama nazwa brzmi trochę uwłaczająco, poza tym kojarzy się nam ona z paniami o wątpliwej reputacji moralnej. Nie ulega jednak wątpliwości, że daje ona kobiecie najlepszą kontrolę nad kątem wejścia penisa, gdyż może dowolnie podnosić się i opadać na rękach. Może też położyć się wygodnie na poduszkach. Dla panów ta pozycja również jest bardzo korzystna, gdyż partnerka może pracować również mięśniami ud, by stymulować partnera – przydaje się to szczególnie wtedy, gdy mamy słabe mięśnie miednicy.

Jeżeli pozycja powyższa wydaje się nam zbyt nieprzyzwoita, zawsze możemy po prostu urozmaicić pozycję klasyczną – wystarczy położyć sobie pod pupę poduszkę, by unieść nieco biodra. Taka mała zmiana może uczynić cuda dla naszego życia seksualnego!

Paniom, których partner jest hojnie obdarzony radzimy, by spróbowały technik, których dotychczas unikały ze względu na strach przed otarciami i bólem.

W każdym przypadku to my same musimy poinformować partnera o tym, co się dzieje z nami podczas stosunku, gdyż nic nie zastąpi szczerej, przyjacielskiej rozmowy o własnych potrzebach. Rozmiar ma znaczenie – ale niech to będzie rozmiar miłości.

Milena L.