Już od 16 kwietnia wychodząc z domu, będziemy musieli mieć na twarzy maskę ochronną lub szalik, tudzież chustę. Ma to chronić nas przed rozprzestrzenianiem koronawirusa. Co warto wiedzieć o maskach ochronnych?
Większość masek ochronnych nie zapewnia należytej ochrony
Choć w sklepach online mamy do wyboru różnego rodzaju maski, to większość z nich nie zapewnia należytej ochrony. Ani szalik, ani chusta, ani maseczka uszyta z normalnego materiału, ani maseczka z fizeliny nie zapewniają nam pełnej ochrony. Pamiętaj, aby maseczka nie dawała ci złudnego poczucia bezpieczeństwa, że teraz możesz rozmawiać z każdym, nawet z osobą z objawami grypopodobnymi. Profesjonalne maseczki z wkładem węglowym są bardzo drogie. Nie ma ich na rynku nawet tyle, by pokryć zapotrzebowanie służby zdrowia. Maseczka, którą posiadasz, prawdopodobnie daje złudne poczucie bezpieczeństwa, ponieważ jest jak sito. Niewielkie cząsteczki wirusa wylecą przez nią jak woda przez durszlak. Dlatego wciąż zachowuj te same zasady bezpieczeństwa, które stosowałbyś, nie mając na twarzy żadnej maseczki. Pamiętaj, że nawet prezerwatywa pozwala przedostać się na zewnątrz wirusowi HPV (brodawczaka ludzkiego). Wirus HIV ma większą cząsteczkę, przez co nie przedostaje się przez pory w kondomie. Podobnie jest z wirusem grypy i koronawirusem – te patogeny są mniejsze od porów w maseczkach z bawełny, fizeliny czy w szaliku.
Maski należy regularnie zmieniać na czyste
Jeśli nie chcesz się rozchorować, najlepiej byłoby wymieniać maseczki co pół godziny. Niestety, gdy oddychasz, maseczka nasiąka wilgocią, która staje się doskonałą pożywką dla bakterii i wirusów. Każdy z nas ma w nosie czy gardle także potencjalne patogeny, które namnażając się, mogą stać się niebezpieczne dla naszego organizmu. W rezultacie przez nakaz noszenia maseczek możemy wszyscy częściej chorować na infekcje górnych dróg oddechowych, w tym na anginę o podłożu bakteryjnym. Dlatego bezwzględnie zmieniaj maseczkę co pół godziny, bo w tym czasie niektóre bakterie zdołają się namnożyć. Najlepiej byłoby zakupić kilka maseczek wielokrotnego użytku, co pół godziny wymieniać je na czyste, po czym wyprać w domu i wyprasować.
Maski wielokrotnego użytku należy prać zgodnie z zaleceniami
Mało kogo stać na profesjonalną maskę wielokrotnego użytku, profesjonalne maski jednokrotnego użytku także nie należą do najtańszych. W rezultacie największą popularnością cieszą się maski wielokrotnego użytku. Trzeba jednak pamiętać o ich regularnym praniu w temperaturze 60 stopni Celsjusza i prasowaniu. Nie pożyczaj swoich maseczek innym osobom.
Maski jednorazowe wyrzucaj do odpadów zmieszanych
Maseczki jednorazowe nie powinny lądować w odpadach plastikowych, lecz w zmieszanych. Tam też wrzucamy zużyte rękawiczki. Pamiętajmy, aby tego typu odpadów nie wyrzucać, gdzie popadnie, bo stwarza to zagrożenie dla innych osób. Za takie postępowanie grozi wysoki mandat.
Uważaj, żeby nie pobrudzić twarzy przy zdejmowaniu maski
Musisz zachować szczególne środki bezpieczeństwa przy zdejmowaniu maski. Bardzo łatwo możesz bowiem pobrudzić sobie twarz tym, co nagromadziło się na jej zewnętrznej powłoce. To przyniesie efekt gorszy od chodzenia bez maseczki, ale zgodnie z obowiązującymi przepisami trzeba ją nosić od 16 kwietnia, więc już dziś warto poćwiczyć jej zdejmowanie.
