Piątek okazał się dniem obfitującym w emocje, reprezentacja Polski w piłce nożnej tego dnia rozegrała mecz z Danią w Kopenhadze, który stanowi kolejny etap eliminacji do Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej, które w przyszłym roku odbędą się Rosji. Do ostatniego gwizdka to właśnie biało-czerwoni zajmowali pierwsze miejsce w grupie E, dające pewny awans do Mundialu. Nic dziwnego, że polska reprezentacja uchodziła za faworyta spotkania. Niestety, biało-czerwono ponieśli w Kopenhadze sromotną porażkę. Adam Nawałka, który do piątku uchodził niemalże za polskiego bohatera narodowego, nagle stał się wrogiem numer 1 polskich kibiców. Coraz częściej pojawiają się głosy, że trenera należy zmienić. Czy ów postulat jest słuszny? Jakie szanse na awans do Mundialu w Rosji mają Polacy?
Jakie miejsce zajmuje Polska w rankingu FIFA?
Adam Nawałka to jeden z najlepszych trenerów w historii polskiej reprezentacji w piłce nożnej. Większymi sukcesami może pochwalić się jedynie nieżyjący już Kazimierz Deyna. Odkąd reprezentację Polski w piłce nożnej prowadzi Adam Nawałka, Polska znacznie awansowała w rankingu FIFA. Obecnie zajmuje 5. miejsce, tuż za Brazylią, Niemcami, Argentyną i Szwajcarią. Przy ustalaniu punktacji bierze się pod uwagę, ile meczów zostało wygranych w regulaminowym czasie gry, ile reprezentacja odnotowała remisów, ile porażek w regulaminowym czasie gry i ilukrotnie wynik meczu rozstrzygały rzuty karne. Istotna jest także waga rozegranego meczu. Walka w eliminacjach do Mundialu jest niżej oceniana od meczu ćwierćfinałowego na Euro. Istotny jest także czynnik przeciwnika – wygrana z San Marino ma mniejszą wagę od wygranej z Niemcami. Pod uwagę bierze się także siłę konfederacji, w jakiej rozegrano mecz – te na szczycie europejskim mają wyższą rangę od meczów z konfederacji obejmującej Azję. Reprezentacja Polski w piłce nożnej ostatnimi czasy wygrywa nie tylko ze słabszymi drużynami, vide San Marino, Gibraltar, ale też z silniejszymi od siebie – Niemcy. Korzystnie na rezultat biało-czerwonych w rankingu FIFA wpłynął mecz z Portugalią rozegrany w ramach Euro 2016. Drużyna Cristiano Ronaldo i Rui Patricio zremisowała z Polakami, dlatego też rozegrano serię rzutów karnych, w wyniku których Polacy odpadli z dalszych zmagań.
Adam Nawałka – najlepszy trener ostatnich lat
To pod wodzą Adama Nawałki reprezentacja Polski w piłce nożnej pokonała Niemców, którzy zajmują drugie miejsce w rankingu FIFA. O polskim trenerze zwykło się mówić, że zgrał zespół i stworzył z niego dream team. Niestety, sromotna porażka z Danią przyczyniła się do zmiany podejścia do Adama Nawałki. Warto jednak pamiętać, iż przegrana jest wpisana w pracę trenera. Za granicą nikt nie zmienia szkoleniowca z dnia na dzień, ponieważ wychodzi się z założenia, że duża rotacja na tym stanowisku przynosi więcej szkody niż pożytku. Poza tym każdemu, także trenerowi reprezentacji Polski w piłce nożnej należy dać drugą szansę. Często można na tym sporo skorzystać. Obecnie znajdujemy się na tym etapie zmagań, że zmiana trenera przyniosłaby wyłącznie same szkody. Szkoleniowiec musi bowiem dobrze poznać swoich podopiecznych, ocenić ich słabe oraz mocne strony, zgrać zespół, rozstawić niektórych zawodników na nowych dla nich pozycjach. Wszystko to wymaga czasu, którego my nie mamy.
Mecz Polska-Kazachstan – oglądaj już dziś wieczorem!
Adam Nawałka będzie miał okazję zrehabilitować się dziś wieczorem za przegraną z Danią 0:4. Dziś na Stadionie Narodowym rozgrywamy spotkanie rewanżowe z Kazachstanem. Odbędzie się ono przy zamkniętym dachu. Kazachstan zajmuje ostatnie miejsce w grupie E, podczas gdy Polska z 11 punktami nadal pozostaje liderem. Tuż po piętach deptają jej Czarnogóra z Danią. Tylko pierwsze miejsce w grupie daje pewny awans do Mundialu w Rosji. Spośród drużyn, które zajmą drugą pozycję, zostanie wyłonionych kilka z najlepszym bilansem. Polska wciąż jest na dobrej drodze, aby znaleźć się w gronie uczestników Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej 2018. Dlatego nie popadajmy w panikę i dajmy spokój Adamowi Nawałce. Dziś wieczorem przekonamy się, czy przegrana z Danią była wypadkiem przy pracy, czy stanowi pierwszy sygnał świadczący o osłabieniu składu.
Magdalena Kukurowska
