6 rzeczy, którymi sam sabotujesz swoje starania o kobietę

Mężczyźni często nie wiedzą, że sami  robią wszystko, by stracić kobietę, o której zainteresowanie się starają.  Przedstawiamy 6 rzeczy, którymi sam sabotujesz swoje starania o kobietę i wyjaśniamy, dlaczego odbiera ci to szanse na sukces.

Ciągłe pisanie zamiast spotkań

Kobiety nie znoszą, gdy facet ciągle pisze i jest niczym małe dziecko, które trzeba zabawiać z poziomu smartfona. Nie lubimy nieustannej kontroli i siedzenia z telefonem w ręce. Wolimy zająć się realem, a nie wirtualem. Ile można pisać o niczym? O wiele lepiej jest po prostu umówić się na spotkanie. O ile widujesz się regularnie z kobietą i jesteś konkretny, dążąc do spotkania, o tyle pisanie: co tam?, wydaje się naturalne. Nie możesz jej olewać między spotkaniami, bo uzna, że masz ją gdzieś i przestanie się tobą interesować, ale też nie narzucaj się, pisząc kilka razy dziennie. Gorzej, gdy nie dążysz do spotkania, a piszesz kilka razy dziennie i jesteś namolny. To śmierdzi desperacją, nudą i brakiem własnego życia, a kto wie, czy nie pracy.  Kobieta zaczyna się ciebie bać, że może masz w sobie coś ze stalkera i teraz będziesz ją nachodził.

Awantura o to, że od razu nie odpisuje

Nie jest twoją własnością, ma swoje życie i nie jest uwiązana do telefonu, żeby non stop ci odpisywać. Zwolnij nieco, bo to nie wygląda dobrze, gdy się awanturujesz. Wychodzisz na niestabilnego emocjonalnie. Awantura o nieodpisywanie to pokazanie kobiecie, że stanowisz dla niej zagrożenie. Jesteś nadpobudliwy i możesz jej zrobić krzywdę, gdy zrobi coś, co ci się nie spodoba. Za bardzo chcesz ją kontrolować, nie masz własnego życia i masz niskie poczucie własnej wartości. Osoba, która wierzy w siebie, zajmuje się sobą. Jeśli w międzyczasie dostanie odpowiedź, okej. Jeśli nie, trudno, przynajmniej nie marnowała czasu.

Traktowanie kobiety jako obiektu seksualnego i dziwienie się, że nie interesuje jej związek

Jeśli od początku mówisz jej o seksie, swoim penisie i tym, co chcesz z nią zrobić, gdy nadmiernie dążysz do seksu, nie dziw się, że ona potem nie jest zainteresowana związkiem, lecz luźną relacją bez zobowiązań.  Kobiety bowiem wyłapują twoje intencje i stwierdzają, czy taka rola im odpowiada, czy też nie. Gdy nawijasz o seksie i mówisz, co z nią zrobisz na początku znajomości, to ona odbiera cię jako osobę zorientowaną na seks. Jeśli ma ochotę na seks, to się zgadza na rozwijanie relacji, ale nie robi sobie nadziei na związek i  pozostaje otwarta na innych facetów.

Wulgarne teksty

Wyzywanie kobiety w niecenzuralnych słowach, bo ci od razu nie odpisuje, pragnie wyjść z domu ze znajomymi, jest zajęta pracą, a nie rozmową z tobą, to jest żenujące zachowanie poniżej wszelkiej krytyki.  Pokazujesz się z możliwie najgorszej możliwej strony i możesz zapomnieć o spotkaniu z nią. To nic oryginalnego, ani odkrywczego, nie lubimy chamów i nie chcemy mieć z nimi nic wspólnego.

Jechanie po niej

Wypominanie kobiecie jej hobby, pracy, zarobków czy czegokolwiek innego jest słabe. Nawet w kłótni, gdy ponoszą Cię emocje, tak nie należy postępować.  Kobiety nigdy nie wybaczają, gdy powiesz im parę słów za dużo.

Oczekiwanie, że rzuci dla ciebie wszystko

Nie będzie pracować, nie będzie spotykać się ze znajomymi, realizować swojego hobby, tylko będzie czekała, aż do niej napiszesz i będzie z tobą non stop rozmawiać o wszystkim i o niczym, albo z gorączką przyjedzie do ciebie na weekend. Mężczyźni mają często problem z logicznym myśleniem. To normalne, że każdy ma swoje życie. Jak jest w pracy, nie ma czasu z tobą rozmawiać, chyba że to jakieś krótkie pytanie albo informacja.