Lifestyle, czyli o tym się mówi Styl życia
5 najgorszych rad sprzedawców, czyli na co należy uważać

Sprzedawcy mają za zadanie uzyskać jak najwyższy zysk, nic dziwnego, że do perfekcji opanowali sztukę prezentacji towaru, który posiadają. Za pomocą gładkich zdań i komplementów są w stanie skłonić nas do zakupu rzeczy, która niekoniecznie będzie nam pasować. Przedstawiamy 5 najgorszych rad sprzedawców. Kiedy powinnaś mieć się na baczności?
Próba sprzedania za małych rajstop
Sieciówki często zamawiają bardzo małe rajstopy, w które mogłoby wyjść do najwyżej dziecko. Towar nie schodzi miesiącami, a sklep nie chce być stratny. Co zatem robi? Informuje swoich pracowników, że teraz każdej klientce mają wciskać rajstopy w rozmiarze S, aby pozbyć się zalegającego towaru. Z punktu widzenia sieciówki jest to korzystne rozwiązanie, jednak dla samych zainteresowanych niekoniecznie. W przypadku rajstop kluczową rolę odgrywa ich długość. Nawet jeśli jesteś bardzo szczupła, ale wysoka lub masz niewiarygodnie długie nogi, nie powinnaś kupować najmniejszego rozmiaru. Lepiej zainwestować w 3 lub nawet 4. Rajstopy są elastyczne, więc z pewnością ci nie spadną z bioder. Jeśli jednak będą za krótkie, to nie naciągniesz ich na pupę. Taki towar jest bezużyteczny. Rajstop, które zmierzyłaś w domu, nie możesz oddać ani wymienić w punkcie sprzedaży ze względów higienicznych.
5 najgorszych rad sprzedawców. Stanik o za dużym obwodzie
Wejdź na forum brafitterek, dokładnie się zmierz i znajdź swój rozmiar stanika. Nie daj się zwieść sprzedawczyniom, że 70 B jest równie dobre jak 60 D. Za duży obwód zdeformuje twój biust. Piersi będą rozjechane, a stanik będzie się co chwila odpinał, bo jest za duży w obwodzie. Na dodatek taki biustonosz nie podtrzymuje piersi i sprawia, że wyglądają one mało apetycznie. Sprzedawcy lubią opychać staniki 70 B, choć większość kobiet ma inny rozmiar. Niestety, wciąż niewiele firm produkuje biustonosze o obwodzie 65 lub 60. Nawet wielkie sieciówki specjalizujące się w bieliźnie damskiej nie posiadają takowych w swojej ofercie.
Odstające buty
Masz szczupłą kostkę i przez to większość butów wygląda na twoich stopach fatalnie? Nie daj sobie wmówić, że wszystkie będą prezentowały się tak samo. Sprzedawcom zależy na czasie i zysku, dlatego będą chcieli ci opchać cokolwiek. Pamiętaj o swoim interesie. Nie wydawaj swoich ciężko zarobionych pieniędzy na coś, co w ogóle nie spełnia twoich oczekiwań. Masz prawo mieć swoje wymagania.
Za ciemny podkład
Niestety, w drogeriach wciąż można spotkać ekspedientki, które gorąco zachęcają do zakupu zbyt ciemnego podkładu. Masz w nim rzekomo wyglądać zdrowiej i naturalniej. Ukryjesz swoją bladość etc. Szkoda tylko, że w świetle dziennym za ciemny podkład wygląda fatalnie. Pracownice w drogerii często w ten sposób pozbywają się ciemniejszych odcieni, które gorzej schodzą, bo Polki są dość blade.
Workowate płaszcze
Gdy szukasz płaszcza i odwiedzasz dziesiąty sklep, w którym widzisz dokładnie to samo co w dziewięciu poprzednich, dopada cię zmęczenie. Chcesz jak najszybciej wrócić do domu. Sprzedawcy potrafią to wykorzystać. Jeśli widzą, że masz już dość, z pewnością znajdą argumenty przemawiające na korzyść workowatych, niekobiecych płaszczy. A to kolor, który świetnie podkreśla twoją urodę, a to świetny materiał. Jeśli widzisz, że w sklepach stacjonarnych wszystkie płaszcze są workowate, przyjrzyj się ofercie sklepów internetowych.
Magdalena Kukurowska
« Seksowna kobieta pomimo zimy