zmiana nazwiska po ślubie

W Japonii obowiązuje konserwatywne prawo, które zmusza kobiety do przyjęcia nazwiska męża po ślubie. W Polsce sytuacja wygląda modelowo, za co nasz kraj został pochwalony przez międzynarodową organizacją zajmującą się równouprawnieniem kobiet i mężczyzn. Istnieje kilka rozwiązań, dzięki czemu każda para może znaleźć opcję najlepszą dla siebie. Przedstawiamy 4 powody, dla których nie warto zmieniać nazwiska po ślubie.

Czy kobieta musi zmieniać nazwisko po ślubie?

Wprawdzie w Polsce nie musimy zmieniać nazwiska po ślubie, ale taka praktyka jest szeroko rozpowszechniona w naszym społeczeństwie. Kobieta, która pozostaje przy nazwisku panieńskim lub decyduje się na dwuczłonowe, często musi liczyć się z nieprzychylną reakcją partnera, który jej postawę traktuje jako ujmę na honorze.  Jego krewni też niechęć do przejęcia nazwiska traktują jako afront.

Polska krajem modelowym pod względem zmiany nazwiska po ślubie

Pary w Polsce mają wiele opcji do wyboru. Kobieta może przejąć nazwisko męża, działa to też w drugą stronę, mężczyzna może przejąć nazwisko kobiety. Jednak na to drugie rozwiązanie decydują się nieliczne pary. Mężczyźni, nawet jeśli mają śmieszne lub wulgarne nazwisko, wolą pozostać przy nim, niż zostać posądzonym o bycie pantoflarzem. Tak naprawdę jednak najlepiej kierować się względami praktycznymi i nie patrzeć na to, co powiedzą ciotki. Kobieta może też przyjąć nazwisko dwuczłonowe – do jej panieńskiego dopisane zostanie nazwisko męża.  Nie jest to jednak najlepsze rozwiązanie, gdy z obydwu nazwisk powstaje śmieszne połączenie.  Każde z małżonków może też pozostać przy swoim rodowym nazwisku. W takiej sytuacji para musi ustalić, czyje nazwisko będą nosiły wspólne dzieci. Może to być nazwisko męża, nazwisko żony lub dwuczłonowe.

Brak komplikacji w urzędach

Kobieta, która pozostaje przy nazwisku panieńskim, w ogóle nie musi odwiedzać urzędów i banków. Nie wymienia dowodu na nowy – do niedawna nawet kobiety pozostające przy nazwisku rodowym musiały wymieniać dowód, aby w odpowiedniej rubryczce zmieniono ich stan cywilny. Dziś nie jest to konieczne, ponieważ stan cywilny nie jest ujęty na dowodzie tożsamości.  Gdy zmieniasz nazwisko na męża, musisz wymienić dowód, prawo jazdy, odwiedzić dziekanat, dział kadr, bank i wiele innych instytucji. Robi się z tego spore zamieszanie i strata czasu. Pozostanie przy nazwisku panieńskim jest bardziej praktyczne i przede wszystkim wygodniejsze.

4 powody, dla których nie warto zmieniać nazwiska po ślubie. Brak problemów w pracy

Gdy zmieniasz nazwisko na męża, musisz powiadomić o tym kadrową, wypełniać od nowa wszystkie dokumenty, zmienić służbowego maila oraz stopkę, jeśli twoje nazwisko widnieje na stronie firmy, trzeba je zaktualizować także tam. To dość uciążliwe rozwiązanie.

Dorobek zawodowy i naukowy

Jesteś osobą znaną w swojej branży – utrzymujesz kontakt mailowy z klientami lub pracujesz na uczelni i publikujesz kolejne artykuły w czasopismach naukowych.  Twoje dotychczasowe dokonania widnieją pod nazwiskiem panieńskim. Gdy przyjmiesz nazwisko na męża, będziesz musiała tłumaczyć wszystkim, że Zofia Lisowska, to dawna Zofia Ebiś, dlatego też książka o mechanizmach samoregulującego się rynku jest twojego autorstwa.

Własna tożsamość

Niektóre kobiety po prostu lubią swoje nazwisko panieńskie, uważają je za ładne, ponadto zdążyły się z nim zżyć. Traktują je także jako ważny element definiujący ich tożsamość. Nic dziwnego, że nie chcemy, ot tak, zmieniać nazwiska panieńskiego na męża.  Ponadto nasi znajomi z dawnych lat kojarzą nas jako Zofię Ebiś.  Zmiana nazwiska utrudnia nawiązanie kontaktu po latach.

Dlaczego nazwisko dwuczłonowe jest najlepsze?

Jednak w większości przypadków najlepszym rozwiązaniem wydaje się przyjęcie przez kobietę nazwiska dwuczłonowego. Przede wszystkim w ten sposób pokazujemy partnerowi, że czujemy się związani z jego rodziną i bardzo go kochamy. Ponadto nazwisko dwuczłonowe pozwala uniknąć wielu komplikacji. Dorobek zawodowy i naukowy wciąż można bez trudu przypisać naszej osobie. Kobieta zachowuje też własną tożsamość i pokazuje własnej rodzinie, że wciąż czuje się jej częścią, ale dokładając nazwisko męża, pokazuje, że właśnie rozpoczęła nowy etap w życiu. Znajomi po latach bez trudu odnajdą ją, żeby nawiązać kontakt. Ponadto nazwisko dwuczłonowe brzmi dostojnie, elegancko i jakoś tak elitarnie.  Zapewne dlatego, że dawniej szlachcianki często przedstawiały się jako Jadwiga Zamojska z domu Woydyłło.  Warto jednak pamiętać, iż nazwisko dwuczłonowe wymaga wymiany dowodu.  Ma jednak istotną zaletę – jeśli kobieta będzie odbierała dziecko z przedszkola, nikt nie będzie zastanawiał się, dlaczego ma ono inne nazwisko niż ona, ponieważ jeden człon będzie pokrywał się z danymi pociechy. Choć mężczyźni niezbyt przychylnie patrzą na nazwiska dwuczłonowe, to tak naprawdę stanowią one najlepszy dowód na to, iż kobieta jest zajęta i ma męża, dlatego obcy faceci nie będą się do niej przystawiać.

Magdalena Kukurowska