źli doradcy

Gdy zakochujemy się, świat migocze milionem barw. Niestety, nie zawsze relacje damsko-męskie układają się tak, jak byśmy sobie tego życzyli.  Relacje międzyludzkie nie należą do prostych, czasem trzeba przeskoczyć niejedną przeszkodę, aby w końcu odnaleźć swoje największe szczęście w życiu. Nic dziwnego, że gdy na horyzoncie pojawi się problem, to zasięgamy opinii znajomych i przyjaciół. Nierzadko to właśnie oni pomagają nam wyprowadzić znajomość na prostą. Niestety, czasem zdarzają się źli doradcy. Nie zależy im wcale na naszym szczęściu, a ich rady są zaprogramowane na naszą uczuciową porażkę. Kogo nie należy słuchać, aby nie zrazić do siebie kobiety?

Facet, który ma dwie twarze czy ofiara złych doradców?

Trafił ci się taki uroczy facet. Niestety, coraz częściej dochodzisz do wniosku, że ma on dwa różne oblicza. Gdy widzicie się na żywo, on robi na tobie bardzo dobre wrażenie. Jest miły, kulturalny, dobrze wychowany, ba, nawet wydaje się wrażliwy i troskliwy. Bardzo dobrze ci się z nim rozmawia, czujesz, że mogłabyś być przy nim szczęśliwa. Zawsze szukałaś kogoś pełnego pozytywnej energii, który jest spontaniczny i uśmiechnięty.  Czujesz się przy nim komfortowo i bezpiecznie.  Niestety, czas pryska, gdy się nie widujecie, lecz ze sobą piszecie. Masz wrażenie, że podmieniono ci spontanicznego, wrażliwego mężczyznę na jego zupełne przeciwieństwo. Zaczynają się ohydne męskie gierki. On rzuca durne teksty, których nigdy nie powiedziałby ci na żywo. Na dodatek zaczyna robić różne dziwne rzeczy, które wydają ci się całkowicie niezrozumiałe. Na dodatek odnosisz wrażenie, że ktoś mu doradza i każdy tekst, zanim wyśle do ciebie, z kimś starannie konsultuje.  Cóż, ten mężczyzna prawdopodobnie nie ma własnego zdania i musi wspomagać się pomysłami innych osób. Zasadniczo w szukaniu porad nie ma niczego złego. Warto jednak pamiętać, żeby dobierać sobie właściwych rozmówców. Powinny to być osoby godne zaufanie i obdarzone mądrością życiową. Pamiętaj, że to ty, a nie one poniesiesz konsekwencje swoich decyzji.

Źli doradcy. Koleżanka z pracy, która na ciebie leci

Jak można być tak naiwnym, aby w sprawach sercowych radzić się koleżanki z pracy, która na ciebie ewidentnie leci? Takie zachowanie jest jak samobójstwo. Masz 100% pewności, że stosując się do jej porad, wszystko zniszczysz. Ona będzie ci specjalnie udzielać takich porad, abyś zraził do siebie kobietę, która jest tobą zainteresowana.  Gdybyś rywalizował z innym mężczyzną o względy jakiejś przedstawicielki płci pięknej, sam doradzałbyś mu rzeczy, dzięki którym szybko pozbyłbyś się konkurencji. Kobiety postępują dokładnie tak samo, a nierzadko są pod tym względem bardziej wyrafinowane. Przede wszystkim znajdują twój słaby punkt i to na nim opierają całą strategię. Jeśli wiedzą, że boisz się zbłaźnić przed kobietą, to będą ci doradzały, żebyś poczekał, aż to ona pierwsza zadzwoni. Powiedzą ci, żebyś nie odpisywał jej od razu na wiadomości. Utwierdzą cię w przekonaniu, że ona jest wredna, skoro odezwała się dopiero po kilku dniach. Będą robić wszystko, abyś uwierzył, że twoje obawy są jak najbardziej uzasadnione i doradzać gierki, dzięki którym w oczach kobiety wyjdziesz na największego kretyna w mieście. Pamiętaj, zakochana w tobie koleżanka z pracy ma nad tobą przewagę. Jest kobietą i doskonale wie, że zachowanie, które ci doradza, zraziłoby każdą z jej koleżanek. Poza tym zna twoje słabe punkty i to na nie będzie grać.

Jak sprawdzić, czy koleżanka z pracy jest w tobie zakochana?

Zastanawiasz się, czy koleżanka z pracy rzeczywiście na ciebie leci? Przyjrzyj się jej profilowi na Facebooku. Zwróć uwagę na jej wpisy – czy nie dostrzegasz prawidłowości, że kiedy ty widywałeś się lub rozmawiałeś z kobietą, którą jesteś zainteresowany, ona wylewała tam swoje żale i smutki? Zawsze, gdy jechałeś na randkę, ona poddawała się czarnej rozpaczy. Wrzucała smutne piosenki o miłości oraz zdjęcia z cytatami odnoszącymi się do miłości, cierpienia z miłości, tego, że musi być grubo poza zasięgiem? Czasem niewinne memy mają podtekst, który bez trudu dostrzeże inna kobieta, ale facet pozostaje ślepy na ich przesłanie.  Patrz na wpisy i ich daty, przypomnij sobie wydarzenia ze swojego życia.  Naprawdę nie widzisz, że one zawsze odnoszą się do tego, co działo się u ciebie?  Jeden, dwa wpisy pokrywające się datami z wydarzeniami z twojego życia mogą być dziełem przypadku, ale kilkanaście? Jeśli nie wierzysz, że te wpisy odnoszą się do ciebie, zrób eksperyment, a nawet dwa. Po pierwsze, poproś inną kobietę, która nie zna zbyt dobrze twojej koleżanki z pracy, aby weszła na jej profil i popatrzyła na wpisy. Podaj jej daty spotkań i wydarzenia z twojego życia, które mogły znaleźć odzwierciedlenie we wpisach. Zobaczysz, jak szybko ona połączy ze sobą te fakty.

Choć raz zrób na przekór jej radom i sprawdź, jak zareaguje na twoją jawną niesubordynację. Jeśli po tym, co zrobisz, ona zacznie znowu wylewać żale na Facebooku albo na żywo zareaguje złością, stanie się smutna itp., to wiedz, że coś jest na rzeczy. Przy okazji sprawdzisz, ile warte są jej rady.

Znajomi koleżanki, która jest tobą zainteresowana

Tak samo, jak nie należy słuchać porad koleżanki, która jest w tobie zakochana, tak samo nie powinieneś radzić się wspólnych znajomych. Oni mogą bowiem opowiedzieć się po jej stronie i celowo wprowadzać cię w błąd, działając na twoją niekorzyść.  Nigdy nie ufaj, że wspólny kumpel dobrze ci doradzi ze względu na męską solidarność. Tym razem on może naprawdę wspierać twoją koleżankę.  Często jest tak, że w tego rodzaju sytuacjach znajomi raczej współczują kobiecie i chcą jej pomóc w osiągnięciu celu, niż facetowi, który ogląda się za innymi.

Kumple, którzy skupiają się na ciągłym imprezowaniu

Źli doradcy to także kumple, którzy skupiają się na ciągłym imprezowaniu, a do ich głównych osiągnięć należy wyrywanie kobiet na jedną noc w pubach i dyskotekach.  Jeśli chcesz ocenić ich przydatność jako doradców, zastanów się, w ilu szczęśliwych związkach byli do tej pory? Czy potrafią utrzymać przy sobie kobietę na dłużej?  Na doradców wybieraj raczej inne kobiety, ponieważ one lepiej rozumieją motywy postępowania innych pań. Zwróć jednak uwagę, aby były to doradczynie, które z pewnością nie są tobą zainteresowane. Porozmawiaj z dziewczyną kumpla, swoją kuzynką, żoną kuzyna itp. Początkowo możesz przeżyć spory szok, to, co doradzają kobiety, często różni się od tego, co mówią mężczyźni. Ich niektóre porady możesz nawet uznać za idiotyczne, ale żeby przekonać się o ich skuteczności, musisz je choć raz wcielić w życie od a do z. Nie rób niczego połowicznie, zwróć uwagę na każdy szczegół porady. Czasem wystarczy minimalnie ją zmodyfikować, by nie odnieść sukcesu. Jeśli do tej pory męskie porady oraz te, które udzielała ci koleżanka z pracy, nie przyniosły nic dobrego, gorzej być już nie może. Daj szansę sprawdzić się swojej kuzynce, dziewczynie kumpla w roli doradcy. Efekty mogą cię pozytywnie zaskoczyć, choć porady od początku wydawały się nielogiczne i zaskakujące.

Kogo nie należy słuchać, by nie zrazić do siebie kobiety? Samozwańczy coach

Internet to przestrzeń, którą może tworzyć każdy. Zarówno profesor chemii Uniwersytetu Jagiellońskiego, jak i człowiek pokroju Ferdynanda Kiepskiego.  Nic dziwnego, że jak grzyby po deszczu wyrastają kolejne portale poświęcone uwodzeniu kobiet. Nie wszystkie jednak zasługują na uwagę. Autor serwisu jak-zdobyc-dziewczyne.pl z pewnością zarabia niemało na dzieleniu się z mężczyznami swoimi poradami. Owszem, wyróżniają się one dość wyraźnie na tle konkurencji.  Niestety, są tak idiotyczne, że czytając je, można się załamać lub roześmiać w głos. Weekendy są zarezerwowane tylko dla stałych dziewczyn, mężczyzna ma w tym czasie zasugerować, że być może widuje się ze swoją eks albo inną atrakcyjną kobietą.  Stosując się do tej rady, można tylko zrazić do siebie wartościowe panie.  Chyba żadna nie chce być z facetem, który mentalnie wciąż jest w związku ze swoją eks i być może planuje do niej wrócić.  Nie chcemy na partnerów żadnych babiarzy, więc jeśli on w weekendy spotyka się z innymi kobietami, które nie są jego przyjaciółkami, dobrymi koleżankami czy kuzynkami, to jest dla nas spalony.

Autor jak-zdobyc-dziewczyne.pl nakazuje bycie tajemniczym. Owszem, nie należy na dzień dobry opowiadać wszystkiego o sobie, ale nie można też na każde pytanie odpowiadać długim milczeniem. To nie dodaje ci uroku, wręcz przeciwnie, sprawia, że kobieta ma ciebie za buca, który nie chce z nią rozmawiać.  Rozmawiaj z nią tak jak z dobrą kumpelą, opowiadaj o sobie, odpowiadaj na jej pytania, ale nie zasypuj jej całą swoją biografią, począwszy od kołyski. Na pewno zauważyłeś, że nawet twoja najlepsza przyjaciółka wciąż jest dla ciebie w pewien sposób intrygująca i tajemnicza, ponieważ nie da się na jednym czy nawet dziesięciu spotkaniach opowiedzieć wszystkiego o sobie. Poza tym zmieniamy się z każdym dniem, doświadczamy też nowych rzeczy, zatem zawsze pozostajemy dla siebie intrygujący. Pod warunkiem, że nasze życie nie ogranicza się do oglądania seriali. Ludzie, którzy mają ciekawe życie, ciekawe przemyślenia i swoje zainteresowania zawsze pozostają dla nas ciekawi i chętnie ich odkrywamy.

Strona jak-zdobyc-dziewczyne.pl została skrytykowana przez wszystkie kobiety w naszej redakcji, ponieważ zawarte na niej porady mają się nijak do rzeczywistości.  Stosując się do nich, nie osiągniesz sukcesu. Zresztą zwróć uwagę na fakt, iż komentarze pod artykułami na tym serwisie są wyłącznie pozytywne. To jest niemożliwe, nawet gdyby porady były celne, nie sprawdziłyby się w 100% przypadków. Autor prawdopodobnie moderuje wszystkie komentarze i odrzuca te, które z jakiegoś powodu mu nie odpowiadają. Efekt – strona wydaje się mało wiarygodna i te peany na jego część wyglądają nienaturalnie.

Ekipa z Warszawy i inne programy telewizyjne

Czerpanie wiedzy nt. kobiet z telewizji to jeden z największych błędów, jaki można popełnić. Po pierwsze,  nie znajdziesz w nich cienia prawdy. Wszystko jest przejaskrawione – telenowele lansują obraz idealnej miłości, która przychodzi i jest, praktycznie nie trzeba się o nią starać.  Z kolei reality show takie jak Ekipa z Warszawy promują skrajne postawy. Zasada jest prosta, im program bardziej kontrowersyjny i przełamujący tabu, tym ma większą oglądalność i przynosi wyższe wpływy z reklam. Nie spodziewaj się zatem, że znajdziesz w nim cenne porady dotyczące relacji damsko-męskich. Czy naprawdę wierzysz, że kobiety pragną być „świniami”, które rywalizują ze sobą po to, aby zaspokoić „samca”, który za chwilę i tak wymieni je na inną? Ekipa z Warszawy, Trudne sprawy, Dlaczego ja – to programy, które można oglądać, traktując je jedynie w kategorii odmóżdżającej rozrywki. Z pewnością nie są produkcje przekazujące nam jakiekolwiek normalne wzorce zachowań.  Nie przenoś zatem fabuły zaczerpniętej z Ekipy z Warszawy do swojego życia.

Szukasz porady? Kup butelkę wódki i porozmawiaj z dziewczyną kumpla

Jeśli porady, które do tej pory otrzymywałeś, nie przynoszą oczekiwanych rezultatów, zmień doradcę na kogoś zaufanego.  Kup butelkę wódki albo dwie, pojedź do swojego kuzyna/kumpla, który jest w szczęśliwym związku, porozmawiaj z nim i jego dziewczyną nt. zaistniałej sytuacji. Im więcej szczegółów podasz, tym rada będzie trafniejsza i skuteczniejsza.  Przeanalizuj wszystko i skorzystaj z tej rady. Tak naprawdę gorzej już być nie może.

Pamiętaj, że każdy ma swój rozum i sam dokonuje wyborów, ponosząc ich konsekwencje. To nie koleżanka z pracy ani jej kumpel zapłacą za błędne decyzje. Masz swój rozum i sam oceń, czy to, co ktoś ci radzi, ma sens i  nie jest po prostu antyporadą.