jesien-w-splocie-kurs-projektowania-ubioru

„Moda przemija, styl zostaje” – powiedziała Coco Chanel. Wszyscy zachwycają się modą, niektórzy są jej namiętnymi odbiorcami, inni pragną ją tworzyć. Ale na czym to polega i czy stereotypy o świecie mody mają w ogóle związek z rzeczywistością?

Kurs projektowania ubioru

Jak tworzyć modę oryginalną, a przy tym odpowiadającą potrzebom rynku? Co zrobić, aby nie ponosiła nas nadmiernie wyobraźnia, a świat marzył, aby nosić nasze ubrania? Na te pytania odpowiada kurs, na który zaprasza Was „Splot Artystyczny”. – To pierwszy tak intensywny, a zarazem komplementarny kurs – mówi Magda Zdrojewska, założycielka „Splotu” – łączący w sobie różne aspekty sztuki modowej. Proponujemy intensywną pracę pod okiem znawców, będącą połączeniem wykładów i ćwiczeń praktycznych.

Jeśli :
• wiążesz swoją przyszłość z branżą odzieżową
• zamierzasz realizować się jako PROJEKTANT MODY
• marzysz o tworzeniu oryginalnych kreacji
• chcesz spędzić czas w twórczej, inspirującej atmosferze, wśród ludzi o podobnych
zainteresowaniach
…TEN KURS JEST WŁAŚNIE DLA CIEBIE!

Zajęcia poprowadzi troje wybitnych znawców mody: Anna Nurzyńska, Agnieszka Tokarska i Sylwester Krupiński.
Anna Nurzyńska – jest kostiumologiem, specjalizuje się w modzie XVIII wieku, od lat prowadzi wykłady z antropologii ubioru historycznego.

W ramach cyklicznych spotkań z prowadzącą zapoznacie się historią mody i jej artystyczno-praktycznymi aspektami, w tym m.in. rodzajami tkanin – ich splotami, fakturami i potencjałem twórczym.
To pozwoli Wam dokonywać wyboru materiałów idealnych do realizacji własnych projektów.

Już sam wybór tkaniny może być inspiracją dla projektanta, a w każdym razie jest w projekcie kluczowy. Zły może wszystko zepsuć – zdradza prowadząca. Dodaje, że ważne jest, jak materiał pracuje i czy będzie trzymał formę danego ubrania, np. płaszcza. – Jeśli inspiracją jest sama tkanina, to trzeba do niej dobrać optymalną konstrukcję. Szkoda byłoby pociąć np. ciekawy wzorniczo żakard, lub tkaninę o dużych motywach. Tu sprawdzi się prostota – ze znawstwem przekonuje. Mistrzem w tej dziedzinie był wg niej Mariano Fortuny, projektant tworzący w Wenecji na przełomie XIX/XX wieku. – Jego ubrania były bardzo modernistyczne, jak na tamte czasy. Kroje proste, tkaniny wysokiej jakości, często stanowiące same w sobie inspirację dla kostiumu. Słynna suknia delficka z plisowanego jedwabiu do dziś stanowi ozdobę czerwonych dywanów – opowiada Nurzyńska.
Podczas zajęć będzie niepowtarzalna również okazja, aby dotknąć próbek tkanin z XVII i XVIII wieku, pochodzących z jej prywatnej kolekcji.

Projektanci tworzący marki luksusowe, często zamawiają tkaniny w specjalnych małych manufakturach, gdzie tkane są na zabytkowych krosnach. – Słyną z nich Włochy, Hiszpania i Portugalia. Często zamawia się jakąś tkaninę wyłącznie na użytek jednej kolekcji. W Polsce praktykuje to m.in. Mariusz Przybylski – zdradza kostiumolog.
W części praktycznej spróbujecie stworzyć pod kierunkiem prowadzącej swój pierwszy doskonały projekt. – Głównym tematem tych zajęć będzie twórczość na manekinie (człowiek 3D). Jeśli projektant miał do czynienia tylko z rysunkiem, nie ma w tym spojrzeniu przełożenia na rzeczywistość. Ładny rysunek, to tylko część projektowania – podkreśla Anna Nurzyńska. – Często studenci pokazują mi swoje zgrabne szkice, wykonane wyłącznie z przodu. I kiedy dochodzi do praktycznego przeniesienia tego na konstrukcję, nagle czują się zagubieni, bo okazuje się, że nie wiedzą jak ma wyglądać tył tego projektu, ani w ogóle ubranie, rozumiana jako spójna całość. A ćwiczenia z manekinem rozwijają wyobraźnię przestrzenną. Dlatego podczas zajęć zachęcam, aby popróbować swoich sił w przenoszeniu inspiracji na sylwetkę statyczną i dynamiczną, bo to niezmiernie ważne dla finalnego projektu – uzasadnia Nurzyńska.

Na koniec cyklu spotkań Anną Nurzyńską dowiecie się czym rządzi się dramaturgia i aranżacja pokazu mody. Ten temat wzbogacą projekcje filmowe na temat kompozycji dużych kolekcji oraz organizacji i scenografii pokazów modowych.

Prowadząca zdradza, że haute couture i bardziej autorskie kolekcje rządzą się swoimi prawami. Ubranie staje się kostiumem i ma do odegrania określoną rolę w sztuce, w którą reżyser zamienia swój pokaz. – Można powiedzieć, że jest to rodzaj spektaklu, który ma pewną dramaturgię. Słynął z tego Alexander McQueen, dziś należą do takich pokazy Diora i innych klasycznych marek – mówi kostiumolog. – Sposób pokazania nowej kolekcji ma kluczowe znaczenie, od niego zależy bowiem, na ile atrakcyjna wyda się ona jej odbiorcom – podkreśla Nurzyńska. Dodaje, że odbiorca sam odczuwa potrzebę znalezienia kontekstu do ubrania, aby móc łatwiej utożsamić się z marką, a pokaz ma mu w tym pomóc, wprowadzając pewien nastrój. Poznacie sylwetki Wielkich Projektantów, m.in.: Coco Chanel, Yves Saint-Laurent.

Sporo miejsca Anna Nurzyńska poświęca zagadnieniu inspiracji. – Proces przekładania inspiracji na ubiór jest najbardziej twórczym aspektem procesu kreowania mody – mówi prowadząca. Do poruszenia tego zagadnienia zainspirowały ją zajęcia ze studentami. – Często marzącym o projektowaniu zdaje się, że inspiracja to pokazywanie 1:1 tego, co nas urzeka. Tymczasem to nie jest inspiracja, ale zwykłe ksero – wyjaśnia. Tę samą inspirację można wg niej wykorzystać na wiele sposobów, a jej wybór świadczy o guście i wrażliwości twórcy. – Jeśli ktoś inspiruje się sznurkiem, to zdaniem znawczyni prawdopodobnie niewiele ma nam do przekazania. Dużo bardziej twórcze w jej opinii jest podejście, jakie reprezentują projektanci wybierający na swoje inspiracje rzeczy bardziej złożone, np. zjawiska, filmy czy muzykę. Ważne są tu zarówno sam wybór, jak i jego interpretacja. – Trzeba do tego podejść nie jak maszyna, ale jak artysta – podkreśla.

Aleksandra Biernacka – Splot Artystyczny