Wiele osób z rozrzewnieniem wspomina wakacje u babci. Pomoc w ogrodzie była często wynagradzana smacznym plackiem z owocami. Jak przygotować się na przyjazd wnuka?
Dziadkowie, którzy przeszli na emeryturę, z niecierpliwością wyczekują wakacji. Myśl o zabawie z wnukami napełnia ich optymizmem i pozytywną energią. Każda babcia chce sprawić dziecku przyjemność, toteż warto przygotować plan atrakcji.
Aktywny wypoczynek
Osoby, które cieszą się zdrowiem i pełnią sił, mogą zaproponować wnukom aktywny wypoczynek. Wspólne wycieczki rowerowe, zbieranie jagód w lesie czy gra w badmintona zbliżają nas do młodego człowieka. Dzieci z pewnością docenią poświęconą im uwagę. Zabiegani rodzice często nie mają czasu na zabawę z pociechą. Aktywność fizyczna stanowi doskonałe rozwiązanie, ponieważ wpływa korzystnie na samopoczucie i funkcjonowanie naszego organizmu. Podczas ćwiczeń powstają endorfiny, zwane też hormonami szczęścia. Ponadto ćwiczenia zmniejszają ryzyko rozwoju osteoporozy i choroby zwyrodnieniowej stawów.
Wspólne zbieranie malin
Babcie, którym stan zdrowia nie pozwala na rozegranie meczu piłki nożnej, mogą przygotować dla wnuków inne atrakcje. Jeśli obok domu znajduje się ogród, możemy poprosić dziecko o pomoc w sezonowych pracach. Wspólne zbieranie malin może okazać się ciekawą przygodą. Tego typu zadania pokazują maluchowi, jak ważna jest pomoc drugiego człowieka. Jednocześnie stymulują jego wyobraźnię. Smak, zapach i faktura owoców na zawsze zapadają w pamięć.
Kontakt ze zwierzętami
Sprzątanie szopy, w której mieszkają kury, sprawi dziecku mnóstwo radości. Dzieciom, które urodziły się w mieście, często brakuje kontaktu ze zwierzętami. Kury, świnie czy krowy znają one wyłącznie ze zdjęć czy spotów reklamowych. Psycholodzy udowodnili, iż zabawa ze zwierzętami odgrywa niezwykle istotną rolę w rozwoju dziecka. Krowa, pies czy kura uczy dziecka odpowiedzialności. Maluch karmiąc świnię, uświadamia sobie, iż istoty, które znajdują się pod naszą opieką, wymagają troski i uwagi. W tym miejscu warto zaznaczyć, iż kontakt ze zwierzętami wpływa korzystnie na układ immunologiczny. Dzieci, które bawią się z czworonogami, rzadziej cierpią z powodu alergii.
Irmina
Wakacje u babci były zawsze udane i wspaniałe: nigdy się nie nudziłam 🙂
Bardzo fajny artykuł.Podsuwa babciom wiele pomysłów.
Lubiłam spędzać wakacje u babci.To były czasy O:) Pomagaliśmy w ogródku,zbieraliśmy porzeczki,agrest,
wiśnie,czereśnie,śliwki.Smak truskawek i owoców niezapomnniany.Z rodzicami pomagaliśmy dziadkowi wybierać miód..To były super wakaccje O:):-X
Łezka w oku się kręci na wspomnienie wakacji u babci (ze strony mamy). Właściwie jeździliśmy do niej w każdą sobotę, a w niedzielę wracaliśmy.Oprócz tego co roku spędzałam u niej część wakacji. Były to piękne i beztroskie lata. Babcia mieszkała w mieście, ale „wiejskich rozrywek” nie brakowało. Po podwórku biegały kurki, które karmiłam, a w chlewiku mieszkały inteligentne świnki:-X większy zwierzyniec był u drugiej babci – na wsi. Też było fajnie, ale była wieksza dyscyplina:-X (woot). Babcia trochę sie denerwowała jak ganialismy za zwierzętami. Inna sprawa, że potrafiliśmy naprawdę nieźle nabroić:-X
A jakie wakacje będą miały moje wnuki u mnie? Zobaczymy! Jedno jest pewne – wakacje ze sportem:-):-X
Narazie mam jednego, małego wnusia i już gramy razem w piłkę nożną:-):-X Wkrótce przyjdzie czas na pływanie:-)
Mieszkałam z babcią, więc na wakacje nie jeździłam do niej. Teraz czasy się zmieniły, ja jeżdżę do wnuków na działki 🙂
Mam wspaniałe wspomnienia z wakacji u babci 🙂 Lubiłam z nią zbierać jagody, wspominam cudowny zapach ciasta drożdżowego, smażone borówki z gruszkami i świeżo dojone mleko, od którego robił się wąs pod nosem 😉 Chciałabym także kiedyś spędzać czas z wnukami aby miały tak piękne wspomnienia.
Nie ma jak u babci na wakacjach. Te dzieciaki, które spędziły czas u babci są szczęśliwe:)