profiler-kto-to-taki

Profiler – ten zawód część z nas kojarzy prawdopodobnie dzięki emitowanemu przed kilku laty popularnemu serialowi kryminalnemu. Ile było w tym jednak fikcji a ile prawdy? Poznajmy fakty.

Kim jest prawdziwy profiler?

Zazwyczaj jest to psycholog zatrudniony w policji. Jego zadaniem jest stworzenie profilu osobowościowego mordercy na podstawie dowodów zebranych na miejscu przestępstwa, rozmów ze świadkami zbrodni, rodziną i znajomymi ofiary. Jest to swoistego rodzaju „zaglądanie” do umysłu sprawcy, dlaczego właśnie tą osobę wybrał, co nim kierowało, jakie wydarzenia z jego przeszłości uwarunkowało go do popełnienia morderstwa.

Zabójstwo jest jak równanie matematyczne: niewiadoma X to zabójca, wiadoma to ofiara. Ofiara to nić prowadząca do kłębka. Czyli do zabójcy. – tak pisze o swojej pracy jeden z najbardziej znanym polskich profilerów – Bogdan Lach.

Trochę historii

W 1888 roku w Londynie grasował słynny seryjny morderca – Kuba Rozpruwacz (Jack the Ripper). Można powiedzieć, że w tej głośnej sprawie policja po raz pierwszy skorzystała z usług profilera. Był nim dr Thomas Bond, chirurg asystujący podczas sekcji zwłok jednej z ofiar, Mary Kelly. Stworzył on profil psychologiczny sprawcy, w którym określił mordercę jako osobę niezwykle silną fizycznie, opanowaną i odważną. Podejrzewał, że jest on mężczyzną w średnim wieku, o niepozornym wyglądzie, samotnikiem, bez określonego zawodu, cierpiącym z powodu dewiacji seksualnej. Trudno stwierdzić na ile prawdziwe były przypuszczenia pierwszego profilera, jako że policja nigdy nie ustaliła tożsamości zabójcy. Przez następne pół wieku niektórzy psychiatrzy zajmowali się analizą motywów zbrodni i środowiskiem rodzinnym przestępców, między innymi dr James Brussel, który tworzył profil osobowościowy George’a Metesky – znanego jako Szalony Bombiarz – sprawcy kilkunastu groźnych eksplozji. Dzięki trafnemu opisowi przestępca został ujęty zanim zdążył wyrządzić poważniejsze szkody.

W latach 1950-1990 lawinowo rosła ilość zabójstw, potrzebne były konkretne działania. FBI stworzyło nową komórkę BSU (Behavioral Science Unit) zajmującą się analizą motywów sprawców najpoważniejszych przestępstw. BSU istnieje do dnia dzisiejszego, do jej najważniejszych zadań należy tworzenie profili psychologicznych osób dokonujących aktów terrorystycznych.

Janis