test-czy-jestes-sexy

W moim mniemaniu osoba seksowna to taka, która przyciąga spojrzenia, wcale o nie nie zabiegając. Dobrze czuje się w swojej skórze i potrafi wyeksponować swoje walory oraz umiejętnie podkreślić urodę. Bez względu na wiek (a czasem i sylwetkę) potrafi wyglądać ładnie nawet jeśli ma przydługi nos, za krótkie nogi czy duże uszy. Nie musi być ubrana zgodnie z najnowszymi trendami mody, a jednak wygląda modnie… Czy Ty jesteś taką osobą?

Zastanawiałaś się kiedyś czy jesteś odbierana przez ludzi jako osoba seksowna? Poniższy test może pomóc Ci ustalić w jaki sposób jesteś postrzegana przez swoje otoczenie.

1. Ile czasu zajmuje Ci zwykle poranna toaleta?
a. Chwila-moment. Zwykle strasznie się spieszę, więc góra 5-10 minut, a reszta gdzieś później… przy okazji.
b. Staram się, aby jak najmniej. Najważniejsze to zadbać o higienę, natomiast makijaż mogę zrobić już w samochodzie/pracy.
c. Jeśli jest taka możliwość to sporo czasu, chyba że ktoś na mnie czeka, wtedy się spieszę.
d. Mam na to zaplanowane ok. pół godziny i w pełni wykorzystuję ten czas.
e. Oj, sporo. Potrzebuję czasu na zadbanie o higienę, o skórę, zrobienie makijażu… a ułożenie włosów to już w ogóle dziura czasowa.

2. Przed Tobą rozmowa rekrutacyjna z prezesem firmy. Zostajesz wprowadzona do jego biura, które okazuje się puste. Sekretarka prosi, abyś poczekała tutaj na prezesa. W pokoju poza typowymi sprzętami biurowymi znajduje się duże lustro. Jak się zachowujesz?
a. Zaczynam przechadzać się po biurze i wszystko oglądam.
b. Wyciągam przygotowane wcześniej materiały i robię szybką powtórkę tego, o co mogę zostać zapytana.
c. Siedzę na wskazanym przez sekretarkę miejscu i czekam.
d. Podchodzę do lustra i przeglądam się w nim, patrzę czy ubranie się nie pogięło, ćwiczę mimikę.
e. Wyciągam z torebki kosmetyczkę i zaczynam robić poprawki makijażu. Poprawiam również fryzurę i ubranie, jeśli tylko starczy mi czasu.

3. Jesteś na przyjęciu bez swojej drugiej połowy. Widzisz, że „znajomy znajomego” nadzwyczaj często spogląda w Twoją stronę. Co robisz?
a. Podchodzę do niego i rozpoczynam rozmowę żeby go jak najlepiej poznać. Jeśli mi się spodoba, idziemy razem napić się drinka albo potańczyć – to w końcu nic zdrożnego.
b. Ignoruję go, ale jeśli do mnie podejdzie i rozpocznie rozmowę na temat, który mnie interesuje – chętnie go podejmę. Dbam jednak o zachowanie sfery prywatności.
c. Na pewno patrzy na coś lub kogoś blisko mnie, ale nie na mnie.
d. Uśmiecham się do niego, jeśli będzie chciał, to podejdzie i nawiąże rozmowę. Będę reagować w zależności od jego zachowania. Niewinny flirt może nam obojgu uprzyjemnić wieczór.
e. Odruchowo prostuję się i przybieram pozę, która ma eksponować walory mojej figury. Staram się zająć rozmową z kimś innym, żeby zobaczył, jaka jestem lubiana i jak się uśmiecham. Jeśli mi się spodoba, również rzucam mu kilka powłóczystych spojrzeń.

4. Przy wyborze bielizny kierujesz się głównie…
a. Niczym, kupuję ją spontanicznie i w sumie często zdarza mi się, że okazuje się potem niedopasowana.
b. Swoim gustem. W końcu to ja mam się dobrze czuć w tej bieliźnie.
c. Gustem partnera lub koleżanek.
d. Okazją. Mam kilka albo i kilkanaście kompletów, które ubieram w zależności od tego czy chcę rozbudzić partnera, czuć się wygodnie, czy też ukryć pod ubraniem mankamenty figury.
e. Modą. Uwielbiam oglądać wystawy z bielizną i kupować komplety w różne wzorki, o różnych krojach i z różnych materiałów.

5. Jaki zestaw ubrań najbardziej do Ciebie pasuje:
a. Kolorowa tunika, legginsy i balerinki.
b. Zestaw: żakiet+spodnie, a do tego buty na średnim obcasie – wszystko w brązach albo szarościach.
c. Sukienka w kwiatki, różowe bolerko, cieliste rajstopy i jasne sandały.
d. Bluzka z dekoltem, kamizelka, rybaczki, klasyczne szpilki – wszystko w jednym lub dwóch kolorach.
e. Obcisła bluzka z dekoltem, krótka spódniczka, sandały na wysokiej koturnie – wszystko w kolorach sezonu

Odpowiedziałaś na pytania?

Jesteś pewna, że wybrane odpowiedzi pasują do Ciebie?

Jeśli nie umiesz się zdecydować pomiędzy 2 odpowiedziami, możesz wybrać obie.

Twój wynik określa przewaga odpowiedzi z danej grupy (a, b, c, d lub e).

Uwaga! Czytaj dopiero po rozwiązaniu testu.

Przewaga „a”

Masz zadatki by być sexy, ale jesteś zbyt roztrzepana, zbyt wiele rzeczy Ci umyka. Często nie kontrolujesz tego, co mówisz, jak się poruszasz i wyglądasz. Ciągle zdarza Ci się czegoś zapomnieć. Postaraj się częściej pomyśleć o konsekwencjach Twoich działań, pomyśl też czy otoczenie odbierze je zgodnie z Twoimi intencjami.

Przewaga „b”

Jesteś osobą atrakcyjną dla siebie, ale niekoniecznie dla otoczenia. Na pewno potrafisz zaciekawić mężczyznę niebanalną rozmową i sprawić, że nie będzie się z Tobą nudził. Musisz jednak pamiętać, że bycie sexy opiera się także na sferze wyglądu i nie wystarczy być schludnym, aby budzić zainteresowanie. Pozwól sobie czasem zaszaleć: nie bój się wyrazistych kolorów, a na romantyczny wieczór we dwoje załóż sukienkę i szpilki. Szczególnie w wyjątkowe dla Was dni warto zrezygnować nieco z wygody, żeby zobaczyć ten błysk w jego spojrzeniu…

Przewaga „c”

Jak napisałam wcześniej: osoba seksowna to taka, która jest świadoma swoich walorów i umie je eksponować. Ty niestety jesteś na to zbyt niepewna, być może nieśmiała. Jeśli już starasz się wyjść ze skorupy, to Twoim celem jest dostosowanie się do oczekiwań otoczenia. Zachowujesz się jak nastoletnia dziewczynka, a nie dojrzała kobieta. Więcej pewności siebie!

Przewaga „d”

Co tu dużo mówić – Jesteś sexy i to bez względu na okoliczności czy sytuację. Należysz do tych osób, które nawet ubrane w dres, potrafią przyciągać spojrzenia. Gdziekolwiek się pojawisz, budzisz zainteresowanie mężczyzn i… niechęć kobiet. Postaraj się więc pamiętać, że to co dla Ciebie od początku jest tylko niewinnym flirtem, komuś innemu może złamać serce.

Przewaga „e”

Robisz wszystko by być seksowną, a jednak nie potrafisz utrzymać dłużej zainteresowania lub trafiasz na „złych” facetów. Budzisz podziw, lecz zwykle nie u tych mężczyzn, u których byś chciała. Wszystko dlatego, że starasz się aż za bardzo. Pozwól sobie na więcej luzu, pamiętaj, że wszystkim nie dogodzisz. Piękno to nie tylko modny ubiór, nienaganna fryzura i makijaż – to także radosny uśmiech, błysk w oku, ogółem: sposób bycia.

A. Złotkowska