wegetarianizm-a-choroby-przewlekle

Dieta wegetariańska jak każda inna, może wpłynąć pozytywnie, jak również negatywnie na nasz organizm. Jeśli ktoś mówi, że wegetarianizm nie ma minusów, to wypowiada swoje słowa nieodpowiedzialnie.

Mimo iż dieta bezmięsna ma zdecydowanie lepszy wpływ na naszą ogólną kondycję, jednak może nam także zaszkodzić. Pamiętajmy jednak: To nie brak samego mięsa stanowi przyczynę komplikacji, lecz źle zbilansowany jadłospis.

Czym kierować się przy wyborze bezmięsnych produktów, które będziemy spożywać na co dzień?
Przede wszystkim: smakiem. Wegetarianizm to nie jest poświęcenie rozkoszy podniebienia w imię wyższych idei, to po prostu świadomy sposób odżywiania się. Jest tyle produktów, tyle kombinacji , że naprawdę wystarczy odrobina wyobraźni, by jeść smacznie i zdrowo.

Dieta może odegrać znaczącą rolę w leczeniu i profilaktyce takich problemów zdrowotnych, jak: otyłość, miażdżyca, cukrzyca czy nadciśnienie. Znane są przypadki, kiedy to właśnie samo przejście na wegetarianizm lub weganizm znacząco przysłużyło się uśpieniu choroby, która stanowiła zmorę wielu lat. Trzeba jednak uważać, by nieświadomie sobie nie zaszkodzić w przypadku niektórych schorzeń przewlekłych.

Choroby układu krążenia

Według statystyk spośród chorych na niedokrwienną chorobę serca rocznie umiera dwa a nawet trzy razy więcej osób spożywających mięsa niż wegetarian. Zjawisko to tłumaczy się różnicą poziomu lipidów we krwi. Dieta wegetariańska jest tutaj korzystniejsza, należy zadbać jednak, by była bogata w błonnik, orzechy, soję, rośliny strączkowe, pestki, pełne ziarna oraz oleje roślinne, a uboższa w tłuszcze nasycone.

Wegetarianie, a zwłaszcza weganie, cechują się też niższą zapadalnością na nadciśnienie tętnicze. Dzieje się tak, ponieważ diety bezmięsne są bogatsze w związki obniżające ciśnienie: potas, magnez, wapń, przeciwutleniacze, tłuszcz oraz błonnik.

A. Złotkowska