kawa-rozpuszczalna-kawa-na-szybko

Kawa rozpuszczalna ma ponad sto lat, a jej popularność chyba nikogo nie dziwi. Czy jednak zalewając gorącą wodą rozpuszczalne granulki lub proszek, zastanawialiśmy się kiedyś, skąd się właściwie bierze i jak powstaje?

Każdy smakosz przyzna, że kawa rozpuszczalna nie umywa się do tradycyjnej kawy parzonej. Smak i aromat są słabsze i mniej wyczuwalne, „gubią się” nuty zapachowe i smakowe… A jednak jej popularność nie słabnie. W latach siedemdziesiątych, gdy osiągnęła swój szczyt, aż jedna trzecia ziaren importowanych do Stanów Zjednoczonych była przeznaczana na produkcję kawy rozpuszczalnej. W Polsce również lubimy po nią sięgać. W 2001 roku ponad połowa gospodarstw domowych kupowała kawę rozpuszczalną. Jej podstawowym atutem jest przede wszystkim wygoda. Czas przygotowania kawy rozpuszczalnej to zaledwie czas niezbędny do podgrzania wody. Przechowywana w odpowiednich warunkach, ma znacznie dłuższy termin ważności niż kawa ziarnista, szczególnie zmielona. Są też osoby, które preferują smak kawy rozpuszczalnej – jest łagodniejszy, mniej intensywny niż smak kawy parzonej, a dobrej jakości kawa rozpuszczalna nie traci wiele z oszałamiającego aromatu, który tak kochają wszyscy kawosze. Bez względu na upodobania, często sięgamy po kawę rozpuszczalną po prostu dla wygody i z pośpiechu. Z niej też powstają kawy, które można kupić w większości automatów.

Pierwsi odkrywcy

Historia tego wynalazku sięga początku XX wieku. Wiadomo, że pierwszy stabilny produkt to dzieło Satoriego Kato, japońskiego naukowca pracującego w Chicago, który wynalazł kawę rozpuszczalną w 1901 roku, choć jego głównym zadaniem było wynalezienie rozpuszczalnej… herbaty. Pięć lat później George Constant Louis Washington, biznesmen z zacięciem do chemii i miłośnik kawy, stworzył pierwszą komercyjną wersję. Nie jest do końca jasne, czy opierał się na pracy Kato, czy było to niezależne odkrycie. Podobno zainspirował go osad, który gromadził się przy dzióbku jego ulubionego srebrnego czajniczka do kawy.
Federico Lehnhoff Wyld był kolejną osobą, która wynalazła kawę rozpuszczalną w tym samym czasie. Wyld był lekarzem Washingtona, kwestia samodzielności odkrycia obu panów pozostaje zatem nierozstrzygnięta. Jeśli działali wspólnie, podzielili się sprawiedliwie. Wyld próbował sprzedawać kawę rozpuszczalną w Europie, z kolei Washington obrał jako swój rynek Stany Zjednoczone.

Agnieszka Kąkol