zimowa-sennosc

Wraz z przyjściem pierwszych zimowych chłodów, kiedy na dworze cały czas pada deszcz i śnieg, ciemne chmury spowijają niebo, a dzień za dniem staje się coraz krótszy to część z nas ogarnia „zimowe osłabienie”. Częściej jesteśmy senni i zmęczeni, nie chce nam się wcześnie rano wstawać z łóżka w zimne poranki, mamy również mniej zapału i energii do pracy.

Nieprzyjemna szaruga za oknem niestety negatywnie wpływa na nasz nastrój. Część osób staje się rozdrażniona, smutna, zniechęcona i przygnębiona, a życie sprawia im coraz mniej radości. Ciągła presja i napięcie, powtarzający się stres, brak czasu na relaks i odpoczynek sprzyjają nadmiernej senności.

To że zima, a co za tym idzie brak światła słonecznego negatywnie wpływa na nasz organizm już wiemy. W zimie więcej śpimy i jemy, za to znacznie mniej się ruszamy i wychodzimy na świeże powietrze. Nie każdy jednak wie, że nasze spowolnienie wcale nie wynika z naszego lenistwa, a jest bardzo złożoną reakcją ludzkiego organizmu na brak słońca.

Zimowa senność – problemy z hormonami

Podczas dnia spada nam poziom ważnych hormonów, a mianowicie: dopaminy, serotoniny, i beta-endorfiny. Niedobór tych hormonów powoduje, że znacznie wolniej reagujemy na zewnętrzne bodźce, szybciej się męczymy, a nasza sprawność intelektualna znacznie się pogarsza. Serotonina, bierze udział w regulacji temperatury ciała oraz ciśnienia krwi, stymuluje również ośrodkowy i obwodowy układ nerwowy. Ponadto w zimie ośrodki przyjemności występujące w mózgu są znacznie słabiej pobudzane. Odczuwamy to poprzez pogorszenie nastroju i zwiększoną apatię.

Braki witaminy D

Niedobór promieni słonecznych sprawia, że w naszej skórze wytwarza się za mało witaminy D. Witamina ta znacznie ułatwia przyswajanie wapnia i fosforu, ale również obniża poziom negatywnego cholesterolu oraz reguluje wydzielanie insuliny. Jej braki w organizmie mogą powodować znaczne osłabienie naszego organizmu.

E.K.