Czy menopauza ma wpływ na poziom cholesterolu
Adobestock, grafika dostarczona przez partnera

Ryzyko wystąpienia chorób układu sercowo-naczyniowego wzrasta u kobiet powyżej 50. roku życia. Zbiega się to m.in. z okresem wchodzenia w menopauzę. Czy to oznacza, że czas przekwitania jest powiązany ze wzrostem poziomu cholesterolu we krwi? Dowiedz się więcej.

Choroby układu sercowo-naczyniowego kojarzą się głównie z mężczyznami. Okazuje się jednak, że kobiety wcale nie są mniej bezpieczne pod tym względem. Podczas gdy po ukończeniu 50. roku życia poziom cholesterolu u mężczyzn pozostaje stały, dochodzi do znacznego wzrostu jego poziomu w grupie żeńskiej. Szacuje się, że stężenie frakcji LDL cholesterolu u kobiet (w wieku 40-60 lat) rośnie rocznie o ok. 2 mg/dl[1].

Spadek poziomu estradiolu – przyczyna podwyższonego cholesterolu?

Naukowcy są zdania, że za ochronę kobiet przed chorobami układu sercowo-naczyniowego odpowiadają estrogeny. Są to żeńskie hormony płciowe, które odpowiadają za wiele ważnych funkcji – m.in.:

  • przyspieszają metabolizm,
  • chronią naczynia krwionośne,
  • wspomagają mineralizację kości,
  • regulują cykl miesiączkowy,
  • zwiększają stężenie cholesterolu frakcji HDL (tzw. dobrego cholesterolu)[2].

W okresie menopauzy dochodzi do stopniowego spadku ich stężenia, w efekcie czego organizm kobiecy jest już mniej chroniony. Oznacza to nie tylko redukcja poziomu cholesterolu HDL, ale również wzrost stężenia cholesterolu LDL. Z czego to wynika?

Przypuszcza się, że wraz ze spadkiem stężenia estradiolu dochodzi do osłabienia aktywności receptora dla apo B/E, odpowiadającego za usuwanie lipoprotein LDL. Oznacza to wzrost stężenia cholesterolu LDL, a także frakcji VLDL, cholesterolu całkowitego oraz trójglicerydów[3].

Warto także dodać, że spadek poziomu estrogenów odpowiada za spowolnienie metabolizmu. Zwiększa to ryzyko pojawienia się nadwagi i otyłości – czynników, które wpływają na zaburzenia gospodarki lipidowej oraz rozwój chorób układu sercowo-naczyniowego.

Menopauza a cholesterol HDL

Na większe ryzyko chorób sercowo-naczyniowych u kobiet wpływa nie tylko wzrost stężenia cholesterolu LDL. Badania naukowe sugerują, że menopauza może wpływać na zmianę właściwości cholesterolu frakcji HDL. Przypuszcza się, że prowadzi to nie tylko do mniejszej ochrony przed miażdżycą, ale sprzyjaniu odkładaniu się blaszki miażdżycowej[4].

Hipercholesterolemia po menopauzie – jak temu zapobiec?

Chociaż okres przekwitania wyraźnie zwiększa ryzyko rozwoju hipercholesterolemii, żadna kobieta nie jest z góry skazana na podwyższony poziom cholesterolu całkowitego i cholesterolu LDL we krwi. Podstawą działań prewencyjnych jest prawidłowo zbilansowana dieta oraz zwiększona aktywność fizyczna.

Zmiana nawyków żywieniowych

Aby zmniejszyć ryzyko hipercholesterolemii, wystarczy przyjrzeć się dotychczasowemu menu. Należy z niego wykluczyć wszystkie te produkty, które odpowiadają za wzrost stężenia cholesterolu LDL. Jednocześnie zaleca się zwiększyć spożycie żywności redukującej wysoki poziom tej frakcji. O czym należy więc pamiętać?

  • Ogranicz do minimum spożycie produktów zawierających tłuszcze trans (np. gotowe wyroby cukiernicze z utwardzonymi tłuszczami w składzie, produkty smażone wielokrotnie na tym samym oleju, mleko i mięso zwierząt przeżywających, tj. krów).
  • Ogranicz spożycie produktów będących źródłem nasyconych kwasów tłuszczowych (np. pełnotłustego mleka i jego przetworów, mięsa) – szacuje się, że każdy 1% energii pozyskiwanej z tłuszczów nasyconych przyczynia się do wzrostu stężenia cholesterolu frakcji LDL o 0,8-1,6 mg/dl[5].
  • Zwiększ spożycie produktów dostarczających niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe (np. oleje roślinne, ryby morskie) – uważa się, że oleje roślinne: rzepakowy, słonecznikowy, lniany i szafranowy przyczyniają się do obniżenia poziomu cholesterolu[6].
  • Włącz do diety sterole roślinne (ich źródłem jest m.in. żywność funkcjonalna, np. miękka margaryna Optima Cardio) – udowodniono, że ich dzienne spożycie wynoszące 1,5-2,4 g może zredukować poziom cholesterolu o 7-10% w ciągu 2-3 tygodni (w połączeniu z prawidłowo zbilansowaną dietą i zdrowym stylem życia)[7].

Czasami trzeba wprowadzić naprawdę drobne zmiany w jadłospisie, aby zmniejszyć ryzyko podwyższonego poziomu cholesterolu we krwi.

Zwiększenie aktywności fizycznej

Aktywność fizyczna działa korzystnie na wielu płaszczyznach jednocześnie. Pozwala zapobiec skutkom spowolnionego metabolizmu, co przekłada się na mniejsze ryzyko nadwagi czy otyłości. Ponadto zmniejsza ryzyko chorób układu sercowo-naczyniowego, których jednym z czynników jest podwyższony poziom cholesterolu[8].

Chociaż kobiety w okresie menopauzy należą do grupy ryzyka chorób wynikających z podwyższonego poziomu cholesterolu, mogą podjąć skuteczne działania prewencyjne. Połączenie diety i aktywności fizycznej to najprostsza droga do zdrowia.

[1] https://www.termedia.pl/Dyslipidemia-menopauzalna-8211-patogeneza-i-leczenie,8,1502,0,0.html

[2] https://www.mp.pl/pacjent/badania_zabiegi/171848,estrogeny

[3] https://www.termedia.pl/Dyslipidemia-menopauzalna-8211-patogeneza-i-leczenie,8,1502,0,0.html

[4] https://www.termedia.pl/Dyslipidemia-menopauzalna-8211-patogeneza-i-leczenie,8,1502,0,0.html

[5] Rekomendacje dotyczące leczenia dyslipidemii w Polsce — III Deklaracja Sopocka Interdyscyplinarne stanowisko grupy ekspertów wsparte przez Sekcję Farmakoterapii Sercowo- -Naczyniowej Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego; Choroby Serca i Naczyń 2018, tom 15, nr 4, 199–210; Copyright © 2018 Via Medica, ISSN 1733–2346

[6] https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/30006369/

[7] https://www.efsa.europa.eu/en/press/news/blood-cholesterol-reduction-health-claims-phytosterols-can

[8] Zalecenia postępowania w dyslipidemii — propozycje algorytmu dla lekarzy rodzinnych; Wybrane problemy kliniczne; Copyright © 2012 Via Medica ISSN 1897–3590