Córka ojca
Zdjęcie autorstwa Katie E z Pexels

Pod koniec czerwca obchodzimy Dzień Ojca. Jednak nie wszyscy mamy co świętować. Wiele z nas ma kiepskie relacje ze swoim ojcem. Niektóre wychowywały się bez niego, drugie miały do czynienia z osobą władczą, jeszcze inne doświadczyły przemocy z jego strony.  Córka ojca to kompleks, który często staje się problemem.

Jak relacje z ojcem rzutują na nasze życie?

Czy tego chcemy, czy nie, relacje z rodzicami dość mocno kształtują nasze dorosłe życie. Często w związku z partnerem, w sytuacji konfliktowej w pracy na jaw wychodzą nasze rodzinne skrypty. Trudna relacja z matką sprawia, że nie mamy w sobie głęboko zakorzenioną nieufność wobec świata i pozabezpieczny styl przywiązania. Przemocowy ojciec mógł pozbawić nas poczucia własnej wartości i sprawić, że nie będziemy potrafili się komuś przeciwstawić w obawie, że spotka nas coś złego.

Kompleks córki ojca

Jung uważał, że składamy się z kompleksów, które same w sobie nie są niczym złym. Te powstają z osobowych doświadczeń i uwarunkowań kulturalnych. Np. jednym z naszych kompleksów może być uległość wobec starszych. Tak nas wychowano, że osobom w odpowiednim wieku należy się szacunek, a ten jest utożsamiany ze ślepym posłuszeństwem.

Kiedy bycie córką ojca stanowi przekleństwo?

Sam kompleks nie musi być dla nas krzywdzący. Córka ojca może sobie uświadomić, dlaczego tak reaguje w określonych sytuacjach i świadomie podejmować decyzje, które kształtują jej życie. Np. wiemy, że boimy się mężczyzn, bo nasz ojciec nas bił. Możemy zachować względem nich ostrożność i spotykać się z nimi tylko w miejscach publicznych, nigdy sam na sam. Nie musimy w obawie przed nimi chować się w domu i ze strachem wychodzić do biura. Możemy też dostrzec, że nasza nadmierna autokrytyka wynika z wychowania przez apodyktycznego, wymagającego ojca. Nie znaczy, że jesteśmy w czymś kiepskie, po prostu nie wszystko nam wychodzi, często z przyczyn od nas niezależnych.

Odrzucenie kobiecości, koncentracja na męskości

Córka ojca jako kompleks stanowi problem wówczas, gdy odrzucamy matkę kosztem ojca. Jej zdanie traktujemy jako mało ważne. Skupiamy się na tym, jak kształtowała się nasza relacja z ojcem. Np. ciągle gonimy za perfekcją, bo ojciec był wymagający. Chcemy być równie pracowite i zaradne jak on. Czerpiemy głównie z męskiego źródła energii, zapominając o kobiecym pierwiastku, który drzemie w każdej z nas.

Wierność wychowaniu ojca lub negowanie jego wartości

Córka ojca to nie tylko postępowanie zgodnie z przesłaniem ojca, ale też przyjęcie pozycji w kontrze do jego przekonań. Np. ojciec ciągle nas ganił za bałagan w pokoju, potrafił wymierzać surowe kary. W dorosłym życiu albo przesadnie pucujemy swoje mieszkanie, albo w ogóle go nie sprzątamy, aby postawić na swoim. Choć obie postawy skrajnie się różnią, to stanowią efekt wciąż żywej urazy do ojca.

Relacje ojciec-córka

Istnieje 8 najczęstszych relacji ojciec-córka. Najlepszym modelem jest ojciec wystarczająco dobry. Potrafi przyznać się do porażek i nie robi wokół nich wielkiego halo. W ten sposób pokazuje córce, że każdy jest okej, nawet gdy czasem się myli. Grunt to uczyć się na własnych błędach.

Ojciec nieobecny

Ojciec nieobecny niekoniecznie musiał się wyprowadzić z domu, umrzeć czy rozwieść z matką. Mógł po prostu być pochłonięty pracą lub kolegami. Córka nie otrzymała z jego strony uwagi, przez co teraz rozpaczliwie o nią zabiega. Potrafi mężczyznom wiele wybaczyć, gdy okazują jej zainteresowanie, także rzeczy, których nie puściłaby płazem sobie czy swoim przyjaciołom.

Ojciec uwodzący

Ojciec uwodzący to taki, który traktuje córkę w kategoriach seksualnych. Zaczyna jej kupować obcisłe ubrania, prawić komplementy. W pewnym momencie stawia ją na pierwszym miejscu kosztem partnerki. Córka w takiej sytuacji uczy się, że trzeba postępować w określony sposób, aby nie zawieść oczekiwania ojca. Może mieć też problem z własną seksualnością, wstydzić się jej i blokować w sobie. Zdaje sobie sprawę, że taka postawa ojca jest zła i nienaturalna.

Ojciec rozpieszczający

Ojciec rozpieszczający teoretycznie dba o swoją córkę, robi wszystko, czego zapragnie. Spełnia jej zachcianki. Niestety, dziewczynka uczy się, że zasługuje na wszystko, a to może w przyszłości rodzić roszczeniowe postawy z jej strony. W związku nie będzie równorzędną partnerką, lecz osobą oczekującą troski i pomocy.

Ojciec bierny

Ojciec bierny nie daje córce oparcia w autorytecie. Ta może go rozpaczliwie szukać, dając się uwieść guru sekty. Może też negować autorytety w swoim życiu i żadnego nie uznawać. Obie postawy są równie prawdopodobne i zależą od cech indywidualnych córki.

Ojciec dominujący

Ojciec dominujący oczekuje od córki konkretnego zachowania, za nic ma jej potrzeby. Dziewczynka uczy się tłumić w sobie emocje, których ten nie akceptuje. W dorosłym życiu nie dopuszcza ich do głosu, np. nie potrafi się złościć, przez co jest pozbawiona jednego z mechanizmów obronnych. Ponadto taka córka może w dorosłym życiu robić zawrotną karierę zawodową i odrzucać wszystkich mężczyzn, traktując ich jako zagrożenie swojej autonomii. Istnieje także ryzyko, iż pozostanie uległa mężczyznom i trafi z deszczu pod rynnę.

Córka ojca – jak pozbyć się negatywnego wpływu kompleksu na nasze życie?

Córka ojca może odnaleźć dobre wzorce i otworzyć się na kobiecość. Także uzmysłowienie sobie wad swojego taty może stawić kamil milowy w pracy nad sobą. Otwarty umysł sprawia, że nie poddajemy się emocjom, lecz staramy się zrozumieć i zracjonalizować.