kobiety-kochaja-bizuterie

Marilyn Monroe, śpiewała o tym, że ,”Diamenty są najlepszym przyjacielem kobiety”. I rzeczywiście miała rację. Każda z nas kocha piękną, stylową biżuterię. Uwielbiamy ją kupować, a jeszcze bardziej lubimy dostawać.

Oczywiście brylanty to synonim luksusu i bogactwa, na który nie każda z nas (albo nasz mężczyzna) nie może sobie pozwolić. Na szczęście w sklepach jubilerskich mamy tak ogromny wybór biżuterii i kamieni, że każda z nas może znaleźć coś dla siebie.

Złoto czy srebro?
Kobiety często dzielą się na dwa obozy. Jedne noszą tylko srebro, drugie złoto. O gustach się nie dyskutuje, więc każda z nas nosi taka biżuterię, którą lubi najbardziej i na jaka ma ochotę. Panuje tez pogląd, że “do złota trzeba dorosnąć”. I coś w tym jest, gdyż złoto dużo lepiej prezentuje się na dojrzalszych kobietach. Jeżeli masz dylemat, który kruszec bardziej do Ciebie przemawia, to idealnym rozwiązaniem może okazać się białe złoto. Połączenie szlachetnego kruszcu o srebrnym kolorze.

Biżuteria a typ urody

Oczywiście podstawowym kryterium wyboru biżuterii jest nasz gust. Jednak prawda jest, że niektóry rodzaj biżuterii pasuje do nas bardziej a drugi mniej. Odpowiednio dobrany naszyjnik czy kolczyki mogą podkreślić naszą urodę.

  • Do klasycznych rysów i normalnej barwy skóry (nie jest bardzo jasna ani też śniada) świetnie pasują perły.
  • Egzotyczną urodę podkreśli biżuteria z motywami etnicznymi.
  • Dla kobiet o alabastrowej cerze odpowiednie będą dodatki w ciepłych barwach, które dodadzą jej życia i zdrowia.

  • Rumiane twarze dobrze prezentują się w chłodnych ozdobach, które zrównoważą rumieńce.
  • Kobiety, które walczą z pękającymi naczynkami, często się rumienią czy też mają widoczne niedoskonałości skóry – jak podczas trądziku, powinny unikać ozdób podkreślających zaczerwienienia na twarzy lub na dekolcie.
  • Kobiety borykające się z niedoskonałościami skóry powinny zrezygnować z biżuterii o barwie czerwonej, różowej czy też fioletowej.
  • Dla ciemniejszej cery i ciemnej oprawy oczu pasuje większość kolorów.

Zuzanna Górka