W świąteczny poniedziałek wyemitowano ostatni – świąteczny odcinek czwartej edycji programu Rolnik szuka żony. Czy były zaskoczenia? Kto pojawił się w długo wyczekiwanym odcinku programu o poszukiwaniu miłości?
Cztery pary czwartej edycji
Już przedostatni odcinek wzbudził ogromne zainteresowanie widzów, którzy ciekawi tego, jak potoczyły się losy uczestników, zasiedli przed telewizorami. Internet żył więc informacjami na temat rolników i uczestników programu. Zapowiadany świąteczny odcinek także zgromadziła mnóstwo widzów. Gośćmi prowadzącej – Marty Manowskiej byli rolnicy oraz ich partnerki czy partnerzy. Stacja emitująca program mówi o sukcesie, gdyż aż cztery pary są wynikiem czwartej edycji programu Rolnik szuka żony. Zaskoczeniem nie była obecność zakochanych – Gosi i Pawła, którym wiele osób kibicowało od samego początku show. Przypomnijmy, że Paweł był najmłodszym z kandydatów Małgosi. Piotr pojawił się w towarzystwie swojej ukochanej, czyli Kasi. Para spodziewa się dziecka, a Kasia najwyraźniej czeka na zaręczyny, o czym żartowała wraz z prowadzącą program.
Trzecią parą, ku zaskoczeniu widzów okazał się Mikołaj, który na nagranie przybył z nową partnerką. Kobieta pochodzi z jego stron i najprawdopodobniej jest młodsza od rolnika o ok. 30 lat. Jednak Mikołaj zaznaczył, że wiek nie stanowi dla niego żadnej przeszkody. Para miała zaręczyć się w święta Bożego Narodzenia. Nie mogło zabraknąć Karola i jego dziewczyny Jagody, który na końcu programu pojawiła się na ekranie tv. Jej znajomość z Karolem wywołała lawinę hejtu i komentarzy w sieci. Karol przyznał bowiem, że spotkał się z dziewczyną przed przyjazdem wybranych kandydatek. Uczestnicy przygotowali świąteczne potrawy, czemu towarzyszył bardzo zabawny nastrój. Zaproszeni do udziału w świątecznym odcinku byli także na lodowisku, co również uchwyciło czujne oko kamer.
Wspomnienia i powroty
Nie tylko uczestnicy czwartej edycji byli gośćmi Manowskiej. Na kanapach zasiedli także uczestnicy poprzednich edycji, doskonale zapamiętani przez widzów. W studiu zagościli Bardowscy, czyli Grzegorz i Ania, którzy doczekali się już syna. Podobnie zresztą jak Agnieszka i Robert, którzy byli jedną z najbardziej naturalnych i sympatycznych par tego programu. Nie zabrakło trzech Zbyszków, z ostatnich edycji. Mimo iż nie znaleźli oni miłości w tv, dobry humor ich nie opuszczał, co można było zauważyć podczas wspólnego lepienia pierogów i rozmów zresztą gości. Marta Manowska wróciła wspomnieniami do poprzednich edycji i pięknych wydarzeń, takich jak ślub Roberta czy Grzegorza. Pary podkreśliły, że to właśnie dzięki uczestnictwie w programie udało im się spełnić marzenia o znalezieniu prawdziwej miłości. Uczestnicy poruszyli także problem negatywnych komentarzy, który dotknął każdego z nich. Podkreślali, by nie oceniać innych i nie krytykować. W końcu każdy ma szansę na miłość, a śluby czy dzieci są dowodem na sukces idei całego programu.
Nadzieja na miłość
źródło: screen z YouTube
Od jakiegoś czasu w sieci spekuluje się na temat związku Zbyszka z Justyną, która była kandydatką Karola. Obydwoje najprawdopodobniej komentowali znajomość. Para ma nawet spędzić ze sobą Sylwestra w Wielkiej Brytanii. Czy uczestników show rzeczywiście połączyło głębokie uczucie? Tego już nie dowiemy się z tv. Nowy rok 2018 to nowa szansa na miłość, gdyż czeka nas kolejna edycja programu Rolnik szuka żony. Kto tym razem będzie szukał miłości przed kamerami? Jedno jest pewne – i tym razem możemy liczyć na wiele emocji związanych z hitem TVP1.
Będziecie oglądać kolejną edycję programu Rolnik szuka żony?
Katarzyna Antos
