Encyklopedia menopauzy Menopauza

Publiczna opieka zdrowotna a menopauza

publiczna-opieka-zdrowotna-a-menopauza

Czy istnieje „lekarz od menopauzy”? Gdzie mogą leczyć się Polki, które przechodzą okres przekwitania, a do kogo powinny zwrócić się panie, które menopauzę mają już za sobą? Czy w publicznej służbie zdrowia można znaleźć dobrego specjalistę?

Menopauzą zajmuje się zazwyczaj ginekolog. Jeśli od dłuższego czasu kobieta posiada „swojego” sprawdzonego lekarza, nie ma powodu, aby nagle szukać innego. Przeciętny ginekolog powinien poradzić sobie z tematem menopauzy, a jeśli na dodatek ma specjalizację z endokrynologii – dobrze się go trzymać. Tyle jednak w teorii. Co w praktyce?

Wstydliwy problem

Jednym z częściej pojawiających się problemów w gabinetach lekarskich, jest kwestia menopauzy jako tematu tabu. Lekarze po prostu nie chcą o niej rozmawiać! Doświadczenie wielu kobiet, również naszych Czytelniczek, pokazuje, że ginekolog nie zawsze jest skory do rozwiewania wątpliwości czy odpowiedzi na konkretne pytania. Nawet dobranie odpowiednich leków w celu zmniejszenia dolegliwości okresu okołomenopauzalnego bywa problematyczne. Z czego to wynika?

Rozrachunek z służbą zdrowia

Sytuacja jest złożona i trudno znaleźć jedno rozwiązanie dla wszystkich przypadków. Po pierwsze przyczyniły się do tego same pacjentki. Od lat przekwitanie jest tematem wstydliwym, z którym kobiety nie zgłaszały się do lekarza i nie chciały o nim rozmawiać. To w pewnym sensie „przyzwyczaiło” ginekologów do pobieżnego traktowania tematu. W ostatnich latach coraz więcej mówi się o menopauzie i potrzebie uświadamiania nie tylko Polek, ale także lekarzy, czym naprawdę jest ten okres w życiu kobiety i jak sobie z nim radzić. Tu dochodzimy do drugiego aspektu sprawy – prawda jest taka, że specjaliści w naszym kraju nie zawsze zasługują na ten tytuł. Nieznajomość najnowszych badań, nowoczesnych leków, medycznych trendów, to kolejna dziura naszego systemu zdrowotnego. Ostatnim motywem do zbywania pacjentek i odsyłania ich z niczym jest… chęć większego zarobku. Niestety, według większości opinii internautów, lekarze odmawiają pacjentom wykonywania podstawowych badań, są aroganccy i opryskliwi, nie mają dla nich czasu. I odsyłają do swoich prywatnych gabinetów, gdzie zmieniają swoje zachowanie o 360 stopni. Stają się mili, uprzejmi, delikatni, wyczerpująco odpowiadają na pytania i dysponują najnowszym sprzętem (którego swoją drogą najczęściej brakuje w państwowych przychodniach). Za wizytę inkasują od stu złotych w górę. Pytanie – dlaczego równie profesjonalnie nie zachowują się w publicznych placówkach – zostawię bez odpowiedzi.

M. Witczak

Czy istnieje „lekarz od menopauzy”? Gdzie mogą leczyć się Polki, które przechodzą okres przekwitania, a do kogo powinny zwrócić się panie, które menopauzę mają już za sobą? Czy w publicznej służbie zdrowia można znaleźć dobrego specjalistę?

Jest nadzieja?

Nie byłabym sprawiedliwa, gdybym wszystkich lekarzy wrzuciła do jednego worka. Nie każdy ginekolog jest niedouczony w sprawach menopauzy i ciągnie pacjentki do prywatnego gabinetu. Można znaleźć naprawdę bardzo dobrych lekarzy w publicznych przychodniach zdrowia, którzy potrafią otoczyć kobietę prawdziwą opieką. Dotyczy to także specjalistów z innych dziedzin, wszak kobiety przechodzące menopauzę muszą kontrolować swoje zdrowie u różnych lekarzy: endokrynologa, kardiologa, dietetyka czy internisty. Średnia wieku coraz bardziej się wydłuża. W tej chwili aż połowa życia kobiety przypada na okres menopauzy i po menopauzie. Lekarze zdają sobie sprawę, że jakość tego życia jest najważniejsza. Podejście do leczenia powoli się zmienia – widać to po programach profilaktycznych i różnego rodzaju akcjach. Jeśli zmieni się sposób myślenia ogółu, dużo łatwiej będzie zmienić myślenie poszczególnych jednostek (lekarzy) i wkrótce menopauza nie będzie dla nikogo tematem trudnym. Przynajmniej miejmy taką nadzieję.

A co po menopauzie?

Kobiety, które mają już za sobą klimakterium, powinny pozostać pod stałą kontrolą lekarza. Wraz z wiekiem rośnie zagrożenie różnego rodzaju chorobami, a przede wszystkim nowotworami. Geriatria jako dziedzina medycyny, zajmuje się problemami osób starszych w sposób kompleksowy, uwzględniając holistycznie wszystkie dolegliwości, stan i wiek pacjenta. Ponieważ około sześćdziesiątego roku życia organizm jest już nadszarpnięty „zębem czasu”, najczęściej nakłada się na siebie wiele chorób na raz. Lekarz geriatra powinien zająć się takimi schorzeniami, jak osteoporoza, choroby układu krążenia, problemy z nietrzymaniem moczu a także wczesna diagnoza problemów neurologicznych i psychicznych (np. choroba Alzheimera).

M. Witczak

Czy istnieje „lekarz od menopauzy”? Gdzie mogą leczyć się Polki, które przechodzą okres przekwitania, a do kogo powinny zwrócić się panie, które menopauzę mają już za sobą? Czy w publicznej służbie zdrowia można znaleźć dobrego specjalistę?

 

Niestety, w Polsce brakuje zarówno przychodni geriatrycznych, jak i oddziałów szpitalnych oraz wykształconej w tym kierunku kadry medycznej. Starzejące się społeczeństwo potrzebuje bezpłatnych usług geriatrycznych na wysokim poziomie. Możemy jedynie liczyć na łut szczęścia, że w najbliższej okolicy uda nam się znaleźć dobrego specjalistę z tej dziedziny.

Doświadczenie często pokazuje, że lekarze w publicznej służbie zdrowia nie mają warunków lub nawet wiedzy, by kompleksowo zająć się pacjentem. Zawsze można poszukać lepszego specjalisty lub spróbować walczyć o swoje prawa, domagając się szczegółowych informacji, badań lub nawet zgłaszając nierzetelnego lekarza do kierownika przychodni. Bez ingerencji z naszej strony nie zmienimy mentalności służby zdrowia.

M. Witczak

Komentarze (9)

Dariusz

11 lat temu

Smutne bedzie to co teraz napisze ale prawdziwe, to My Sami jestesmy sobie winni, nie dbajac o wlasne zdrowie, jezeli nie mam racji to,dbamy o samochody zaby zmienic olej na czas a nie mamy czasu dla wlasnego zdrowia, mowiac, ze jeszcze jestem zdrowy nie czuje sie zle nic mnie nie boli, itd.Zeby zdabac o Siebie trzeba do tego dorosnac i miec swiadomosc jaka krzywde wyrzadzamy wlasnemu organizmowi, wrzucajac w pospichu smieciowe jedzenie, A wystarczy troszke milosci dla Swojego Ciala, mamy je na cale zycie a wygladamy na takich jakimi jestesmy gospodarzami naszego organizmu

Giulia

11 lat temu

Czy w naszym kraju będzie kiedykolwiek tak, że chory (potrzebujący wsparcia) nie będzie czuł, ze przeszkadza? W państwowej służbie zdrowia pewnie nigdy tak się nie stanie. W prywatnych gabinetach – owszem, pacjent ma jakieś prawa i nie czuje się intruzem

pati25

11 lat temu

Ja mam bardzo dobrego ginekologa.Oczywiście chodzę do niego porywatnie.Można z nim o wszystkim porozmawiać.Odpowie na nurtujące mnie pytania.

drobina

11 lat temu

Masz rację Pauzko! Często u lekarzy słyszymy odzywki typu: „w Pani wieku…”, „Limity wyczerpane”…W jakim wieku ? Każda(y) z nas chciałaby jeszcze pożyć i cieszyć się dobrym zdrowiem. Mam na myśli nie tylko problemy z menopauzą, ale w ogóle ze zdrowiem. Czy ludzie w naszym wieku mają być odstawieni na „boczny tor”, jak zepsuty wagon? Na szczęście są jeszcze wyjątki i można się spotkać z poważnym (w ramach NFZ) traktowaniem pacjenta. Dlaczego te wyjątki nie mogą się stać regułą?
Pozostaje nam chyba tylko modlić się, żeby choroby nas omijały.

mejgosia

11 lat temu

Przerażające, ale prawdziwe! Ja walczę z tym problemem od jakiegoś czasu i nic nie wywalczyłam! Podobnie jak Pauzka, gdy muszę to płace, ale co będzie gdy mąż przestanie zarabiać? Skąd wezmę pieniądze na takiego lekarza, który potraktuje mnie jak człowieka? Mam nadzieję że zmieni się system i wymyslą cos co pozwoli nam godnie chorować!

filodendron

11 lat temu

W końcu lekarz rodzinny też powinien mieć wiedzę z zakresu menopauzy, przecież zdają egzaminy również z takich dolegliwości. wg mnie nie chce im się wysilać .Wiedzą, że kobieta i tak pójdzie się leczyć prywatnie .Słyszałam, że lekarze z przychodni mają jakieś limity odnośnie badań laboratoryjnych, dlatego tak niechętnie przepisują skierowania na badania.Podobno, gdy je przekroczą mogą mieć nieprzyjemności ze strony kierownika przychodni.Nie wiem czy to prawda,czy tylko plotki.

pauzka

11 lat temu

Nic dodać nic ująć, w poradni rodzinnej usłyszałam taki tekst
,,, no wie Pani to już ten wiek, rozumie Pani.. nie ma co się dziwić…
I to wszystko. Co niby ja mam rozumieć ???
Jeśli mam określony wiek tzn,że nie warto zagłębiać się w temat,
schorzenia z jakim przyszłam ? przepisać parę tabletek przeciwbólowych
na odczepne, nie dysponując nawet podstawowych badań laboratoryjnych.
Oczywiście dla mnie to nie jest rozwiązanie więc płacę i idę do lekarza
prywatnie, bo to jest moje zdrowie.Czy tak powinno być ?

summer

11 lat temu

Nie wydaje mi się, żeby był potrzebny osobny specjalista od menopauzy. W końcu są ginekolodzy, geriatrzy, lekarze rodzinni….. Wystarczy, żeby Ci, którzy są potrafili się odpowiednio zająć pacjentką i nie podejmować leczenia metodą prób i błędów, albo – wszystkich tym samym lekiem 😉

filodendron

11 lat temu

U mnie w szpitalu jest specjalny oddział zajmujący się kobietami w okresie menopauzy, ale niestety to nie jest w Polsce. Co ciekawe zainteresowanie kobiet tą inicjatywą było bardzo małe, nie wiem jak jest teraz. Na początku ja byłam pierwszą i jedyną osobą, która się zgłosiła.Tak naprawdę to mąż mnie tam zapisał.Miałam dla siebie ginekologa, psychologa i pielęgniarkę.Zbadali, dali próbki ziołowych leków i kazali sie zgłaszać co jakiś czas.

Zostaw komentarz