male-dziwactwa-czy-nerwica-natrectw

Każdy z nas ma swoje przyzwyczajenia, drobne fobie czy starannie pielęgnowane zwyczaje. Czy drobne dziwactwa mogą się przerodzić w niebezpieczną nerwicę natręctw?

Dziwactwa czy nerwica?

Nawet 80% ludzi ma objawy nerwicy natręctw. Na szczęście tylko niewielki procent ma poważne problemy psychiczne związane z takimi zaburzeniami. Nerwowe mycie rąk, utrzymywanie perfekcyjnego porządku, nieustanne liczenie przedmiotów albo sprawdzanie bez przerwy, czy zamknięte są drzwi, czy gaz się nie ulatnia, czy wtyczka jest wyłączona z kontaktu – z reguły uważamy takie zachowania za nasze małe dziwactwa.

I faktycznie, najczęściej za wszelkiego rodzaju powtarzalnymi rytuałami, niewielkimi obsesjami czy zwyczajami nie stoi nic groźnego. Większość z nas potrafi sobie z tym poradzić i żyć normalnie.

Kiedy dziwactwa zaczynają być groźne?

Niestety zdarza się, że małe dziwactwa zaczynają przejmować kontrolę nad naszym życiem. Warto zwrócić uwagę na własne zachowanie, kiedy lęk przed złamaniem reguł, które wyznaczają porządek i ład we własnym świecie, staje się silniejszy niż każde inne uczucie.

Jeśli ktoś wstaje po kilka razy w nocy, by upewnić się, że cały dom jest dokładnie zamknięty, albo spóźnia się do pracy tylko dlatego, że co rano musi szczegółowo wykonać jakiś skomplikowany rytuał – to znak, że coś jest nie tak.

M. Witczak