Kłopot ze wzwodem członka to jeden z tych problemów, do których żaden mężczyzna się nie przyznaje. Wpływ ma na to przemęczenie, stres czy upojenie alkoholowe. Jeśli jednak zaburzenia te mają charakter ciągły, ważne jest rozpoznanie przyczyn oraz podjęcie leczenia.
Przewlekłe kłopoty z erekcją, jak podają badania seksuologiczne, przeżywa ok. 10 procent męskiej populacji naszego kraju. Co dziesiąty Polak ma lub będzie miał problem tej natury. Wizyta u lekarza-specjalisty pomoże wyjaśnić czy schorzenie występuje na tle chorobowym czy psychologicznym.
W związku musicie oboje pamiętać, że ani kobieta nie jesteś zbyt mało atrakcyjna, pociągająca, kobieca dla swojego partnera, ani on nie jest zbyt mało męski czy sprawny. Nie wolno obarczać się odpowiedzialnością ani winą za zaistniały stan rzeczy, to bowiem całkowicie uniemożliwia skuteczne pozbycie się problemu.
Zaburzenia erekcji, których podłożem jest: wiek, stresem, szybkim tempem życia, można niwelować poprzez odpowiednią, niskotłuszczową dietę, aktywność fizyczną we dwoje, oraz relaks. Wsparcie, rozmowa, pochwała i docenienie partnera to metody na uporanie się z zaburzeniami erekcji o podłożu psychologicznym.
Zamiast spędzać sen z powiek, posiłkuj się Internetem, by odpowiedzieć na swoje pytania. Użytkownicy for internetowych wymieniają się doświadczeniami, polecają dobrych specjalistów w różnych częściach Polski, komentują suplementy diety i leki, udzielają porad i wsparcia. To dobry początek dla niezdecydowanych, oraz chcących rozpoznać objawy. Również osoby, które wstydzą się wizyty u lekarza, znajdą tutaj radę. Należy jednak pamiętać, że to nie zastąpi wizyty u specjalisty.
Kiedy chodzi o nasze zdrowie czas reakcji jest istotnym czynnikiem w podjęciu leczenia. Dlatego panowie powinni wyzbyć się strachu oraz wstydu i udać się do specjalisty, ponieważ mamy do czynienia z problemem w znacznej większości przypadków odwracalnym i wyleczalnym. Jeżeli podejmiemy leczenie, będziemy mogli znowu cieszyć się naszym stosunkiem bez niepotrzebnych stresów. Nie wstydźmy się więc tego i nie bójmy zwrócić o pomoc do specjalisty.
Joanna P.
