ogólnopolski strajk kobiet

Ostatnie wydarzenia w Sejmie zmobilizowały ogromne rzesze kobiet do wspólnego działania. Po tym, jak do prac w komisji trafił projekt obywatelski całkowicie zakazujący aborcji, panie postanowiły wyrazić swój sprzeciw, zanim będzie za późno na jakiekolwiek działania. Ogólnopolski Strajk Kobiet został zaplanowany na najbliższy poniedziałek, tj. 3 października. Jakie są jego założenia? W jakich miastach i o jakich godzinach przejdzie Czarny Protest Kobiet?

Polska już wkrótce może mieć równie restrykcyjne prawo antyaborcyjne jak Salwador, w którym każde poronienie stanowi podstawę do wszczęcia śledztwa. Kobiety trafiają do więzień oskarżone o aborcję, za kratkami lądują też lekarze. Prawo na Salwadorze pozbawia wiele pań prawa do życia. W przypadku zagrożenia życia kobiety nie uruchamia się procedur mających na celu jego uratowanie, ponieważ niektóre z nich mogą zaszkodzić płodowi. Jeśli Sejm poprze obywatelską inicjatywę zaostrzenia przepisów antyaborcyjnych, podobna sytuacja może czekać Polki!

Projekt ustawy całkowicie zakazującej aborcję

Obowiązujące prawo stanowi z trudem wypracowany kompromis. W większości przypadków aborcja jest nielegalna, nie można jej wykonać tak jak w Niemczech czy Rosji, kierując się względami społecznymi i wolą pacjentki. W Polsce usunięcie ciąży jest możliwe tylko w trzech przypadkach. Gdy zagrożone jest zdrowie lub życie matki – np. kobieta choruje na nowotwór i musi jak najszybciej rozpocząć leczenie. Drugim przypadkiem, kiedy polskie prawo zezwala na aborcję, jest sytuacja, gdy ciąża jest efektem przestępstwa – gwałtu, kazirodztwa. Trzecią sytuacją, w której dopuszcza przerwanie ciąży w Polsce, jest stwierdzenie nieodwracalnych wad rozwojowych u płodu – np. bezmózgowia, ciężkich chorób genetycznych. W pozostałych sytuacjach aborcja jest przestępstwem, za które grozi kara.

Warto jednak podkreślić, iż polski ustawodawca penalizuje tylko lekarzy dokonujących zabiegów przerywania ciąży oraz osoby pomagające i podżegające do aborcji. Kobieta nie podlega karze. Lekarz, który przeprowadza aborcję u kobiety, która zgłosiła się do niego z własnej woli z zamiarem przerwania ciąży, jest zagrożony karą trzech lat pozbawienia wolności. Kara ulega podwyższeniu, gdy usunięty zostanie płód, który miał szansę na samodzielne życie poza organizmem matki, wówczas ginekolog może spędzić za kratkami od pół roku do ośmiu lat. Karze od sześciu miesięcy do ośmiu lat podlega też każdy, kto zmusi kobietę do przerwania ciąży lub przeprowadzi aborcję bez jej zgody.

Najbardziej restrykcyjna ustawa antyaborcyjna w Europie?

Projekt ustawy, nad którym pracuje Sejm, jest niezwykle restrykcyjny. Niewiele jest miejsc na świecie, w których zmusza się kobiety do rodzenia dziecka w każdej sytuacji, także wtedy, gdy zagrożone jest ich życie i zdrowie.  Zaostrzenie ustawy antyaborcyjnej przewiduje również kary dla kobiet, które zdecydują się na usunięcie ciąży.

Co przewiduje kontrowersyjna ustawa całkowicie zakazująca aborcji?

Przede wszystkim ma ona za zadanie całkowicie zakazać aborcji. Nie będzie jej można wykonać nawet ze względu na zły stan zdrowia kobiety. Panie boją się, i jak pokazuje praktyka, całkiem słusznie, że nowe zapisy ustawy część z nich pozbawią życia. Jeśli lekarz będzie miał wybór – ratować zdrowie i życie matki, jednocześnie usuwając ciążę, vide zatrucie ciążowe, narażając się przy tym na karę pozbawienia wolności lub nie robić nic i być wolnym, istnieje ryzyko, że postawi na własne bezpieczeństwo.  Ratowanie życia i zdrowia matki powinno  być priorytetem i kwestią niepolegającą dyskusji. Wszak polskie prawo gwarantuje każdemu obywatelowi prawo do życia, kobieta także podlega tym regulacjom i w stanie zagrożenia życia powinna móc liczyć na pełną i profesjonalną opiekę medyczną.  Takie sytuacje nigdy nie są łatwe ani dla kobiety, ani dla lekarza. Gdy trzeba usunąć ciążę, żeby choć jedna z osób mogła przeżyć, pojawiają się ogromne dylematy etyczne. Żadna kobieta ani lekarz nie traktuje w tym przypadku aborcji jako zabawy, czasem jest to jedyne rozwiązanie. W przeciwnym wypadku umrze nie tylko matka, ale też płód, którego życie jest tak bardzo ważne dla twórców ustawy zaostrzającej prawo aborcyjne.

Ustawa całkowicie zakazująca aborcji skazuje kobiety na śmierć?

Projekt ustawy zakazującej aborcji jest tak kontrowersyjny, że krytykują go nawet osoby przynależne do środowisk katolickich. One także wyjdą na ulice, by wyrazić swój sprzeciw. Sprawa jest naprawdę bardzo niepokojąca, bowiem życie kobiet w wieku reprodukcyjnym znajduje się w stanie zagrożenia.  Wypadki chodzą po ludziach, uczestniczą w nich także kobiety w ciąży – jeśli nowa ustawa wejdzie w życie, to wiele z nich może przestać liczyć na jakąkolwiek pomoc!

Kobieta będzie musiała urodzić dziecko z gwałtu!

Niemniej kontrowersji budzi przepis zmuszający kobiety do rodzenia dzieci z gwałtów i kazirodztwa.  Gwałt to przestępstwo wpływające negatywnie na zdrowie ofiar. Osoba, która padnie jego ofiarą cierpi za każdym razem, gdy przypomina sobie o tym tragicznym wydarzeniu. Zmuszanie kobiet do rodzenia dzieci z gwałtów to  popychanie ich w kierunku samobójstwa. W tak trudnej sytuacji decyzję należy pozostawić kobiecie. To ona powinna zdecydować, czy jest w stanie urodzić dziecko. Oczywiście po porodzie może ono trafić do adopcji, problem w tym, że ofiara gwałtu może psychicznie nie udźwignąć ciężaru, jaki niesie ze sobą ciąża przypominająca o przestępstwie.  Organizacje kobiece zwracają także uwagę na jeszcze jeden problem, do którego ustawa całkowicie zakazująca aborcji może się przyczynić.  Wiele ofiar w obawie o swoją przyszłość może przestać zgłaszać gwałt na policji. Zgwałcone kobiety znajdą się bowiem na celowniku jako potencjalne podejrzane o chęć dokonania aborcji.  Nie zgłaszając sprawy, będą mogły wyjechać za granicę i tam dokonać aborcji w prywatnym gabinecie.

Czy grożą nam śledztwa ws. poronień i zakaz badań prenatalnych?

Niepokój budzi też zapis, który niejako obliguje służby do bliższego przyjrzenia się poronieniom i pośrednio zakazujący badań prenatalnych. W przypadku tych drugich konieczna jest amniopunkcja, niestety, stanowi ona pewne zagrożenie dla płodu. Podczas pobierania materiału czasem, aczkolwiek bardzo rzadko, dochodzi do uszkodzenia płodu.   Za spowodowanie śmierci dziecka poczętego grozić ma kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Karze podlegają wszyscy, czyli zarówno lekarz, jak i kobieta. Zapis ten otwiera szerokie pole manewru.  W rezultacie może obejmować także badania prenatalne, które wbrew obiegowej opinii nie służą wyłącznie do pozyskiwania dowodów umożliwiających aborcję, ale pomagają też ocalić wiele ludzkich żyć. Polscy lekarze są w stanie zoperować w łonie matki niektóre wady u nienarodzonego dziecka. Aby jednak móc zacząć leczyć dziecko, muszą wiedzieć o tym, że problem w ogóle występuje.  Wykonanie badań prenatalnych może ocalić zarówno życie matki, jak i dziecka.

Skoro karze podlega spowodowanie śmierci dziecka poczętego, to może okazać się, że każde poronienie będzie wymagało wyjaśnienia. Aby ustalić jego przyczynę, trzeba będzie przeprowadzić śledztwo. Poronienie jest ogromną tragedią dla kobiety  spodziewającej się dziecka. Biorąc pod uwagę fakt, że coraz więcej kobiet ma problemy z donoszeniem ciąży, poronieniem kończy się od 10 do 15% ciąż, nowe przepisy prawa mogą doprowadzić do nieludzkich praktyk. Śledztwo ws. poronienia będzie niczym więcej jak zadawaniem dalszego cierpienia kobiecie, która właśnie straciła dziecko.

Ogólnopolski Strajk Kobiet – czy dorówna strajkom Solidarności?

Choć większość Polaków nie chce liberalizować prawa i zezwalać tym samym na aborcję ze względów społecznych, to jednocześnie jest przeciwna dalszemu zaostrzaniu prawa. W związku z tym Ogólnopolski Strajk Kobiet ma ogromne szanse skłonić do wyjścia na ulice największe rzesze obywateli od czasów protestów dawnej Solidarności.

Ogólnopolski Strajk Kobiet – założenia

Ogólnopolski Strajk Kobiet to idea podsunięta  Polkom przez Krystynę Jandę.  Nawiązuje on do wydarzeń sprzed 41 lat, kiedy to obywatelki Islandii postanowiły sparaliżować swój kraj, rozpoczynając jednodniowy protest ostrzegawczy.  Ogólnopolski Strajk Kobiet jak sama nazwa wskazuje będzie miał potężny charakter. Zachęca się kobiety, aby 3 października wzięły urlop na żądanie, zrezygnowały z zajęć na uczelni czy lekcji w szkole i pojawiły się w centrum swoich miast, aby zaprotestować przeciwko zaostrzaniu ustawy antyaborcyjnej, która jest procedowana w polskim parlamencie.  Aby uzyskać dzień wolny w legalny sposób, 3 października można pójść oddać krew i tym samym pomóc potrzebującym. Istnieje także możliwość świadczenia pracy wolontaryjnej np. w domu samotnej matki, domu dziecka czy schronisku dla psów i kotów.

Coraz więcej osób wyraża poparcie dla tej inicjatywy. Rektorzy niektórych publicznych uczelni wydali komunikat, w którym informują, że z powodu nieobecności swoich studentów na wykładach nie będą wyciągać żadnych konsekwencji.

Ogólnopolski Strajk Kobiet to manifestacje i happeningi  w różnych częściach Polski. Kobiety oraz mężczyzn, którzy pragną poprzeć tę inicjatywę, zachęca się do założenia czarnych części garderoby. Na gest solidarności 3 października można też wywiesić czarną flagę na balkonie i przepasać czarną wstążką lusterko samochodowe.

Ogólnopolski Strajk Kobiet w Opolu

Ogólnopolski Strajk Kobiet odbędzie się zarówno w stolicy, jak i mniejszych miejscowościach w tym w Opolu.

W Opolu protest rozpocznie się 3 października o 8:30 pod pomnikiem kobiety z bykiem na placu Wolności.  Od 12 do 16 pod tymże pomnikiem będą skandowane hasła. Zaplanowano także wystąpienia kobiet. Na godzinę 16 zaplanowano przemarsz ulicami Opola. Manifestacja potrwa do 17:30. Trasa przemarszu jest następująca: pomnik kobiety na byku > ul. Krakowska > ul. Książąt Opolskich > obejście ronda – Placu Konstytucji 3 Maja > ul. Książąt Opolskich > ul. Krakowska. Ogólnopolski Strajk Kobiet zakończy się w Opolu o godzinie 18.

Pełną listę miast biorących udział w Ogólnopolskim Strajku Kobiet wraz ze szczegółami dotyczącymi akcji znaleźć można na stronie.

MK