moje-kolory-jesieni

Późne lato to moja ulubiona pora roku – można powiedzieć, że jest metaforą dojrzałego piękna. Urzeka nas niesamowitymi, soczystymi barwami pełnymi słońca. Tak samo i my powinnyśmy podkreślać nasze wewnętrzne ciepło i zainwestować w kolory wczesnej jesieni.

Koniec sierpnia i początek września to czas złota i czerwieni. Nasza złota, polska jesień urzeka swoim pięknem. Zatrzymajmy te barwy, aby pokazać nasze dojrzałe piękno.

Nie bój się jesieni

Wiele kobiet obawia się ubiorów w barwach jesieni, gdyż sądzą, że to je będzie postarzać. Stawiają na wiosenne zielenie, motywy kwiatowe, letnie błękity i jasnożółte stroje. Jesień kojarzy się ze starością, szarością, deszczem. Jesienne płaszcze zazwyczaj są utrzymane w ciemnej, dość ponurej tonacji.

Tymczasem nagie gałęzie, brudne liście smętnie szeleszczące u stóp i pierwsze przymrozki to tak naprawdę przedzimie, a nie jesień! Zaczyna się ona pod koniec października i trwa przez listopad, aż do pierwszych śniegów. Jesień to przede wszystkim czas głębokich czerwieni, żółci, ciepłych brązów i pomarańczy.

Ogniste dodatki

Zamknij oczy i wyobraź sobie rześki, ciepły, wrześniowy poranek. Czy czujesz rozgrzany zapach świeżo opadłych liści? W dłoni trzymasz soczyste, słodkie jabłko, które smakujesz powoli, rozkoszując się jego smakiem na języku. To właśnie jest jesień – dojrzała i ciepła.

Joanna Pastuszka-Roczek