Jak wyglądają zaburzenia depresyjne

Depresja może dotknąć każdego, niezależnie od wieku, płci czy statusu społecznego. Ta podstępna dolegliwość często jest lekceważona, uważana za chwilowy spadek nastroju. Osoba, która podejrzewa u siebie depresję, nieraz nie chce podjąć leczenia ze względu na strach przed piętnem choroby psychicznej. Jeżeli odczuwasz głębokie przygnębienie, czujesz się przybita i nie cieszy cię robienie rzeczy, które zawsze sprawiały ci frajdę – to może być depresja. To żaden wstyd! Te chorobę można wyleczyć i nadal cieszyć się życiem. Jak wyglądają zaburzenia depresyjne?

Każda z nas czuje się czasem smutna i przybita. Chandra może przyjść wraz z jesienną szarówką. Bywa spowodowana bieżącymi problemami, takimi jak kłopoty w pracy czy choroba bliskiej osoby. Zazwyczaj mamy jakiś ulubiony sposób na poprawę nastroju – kawa z przyjaciółką, długi spacer z psem czy wypad do kina. Niestety, zaburzenia depresyjne nie dają się tak łatwo zwalczyć. Przygnębienie jest tylko elementem całego zespołu objawów, które dotyczą nie tylko psychiki. Bóle brzucha, nudności, biegunka, osłabienie – całe ciało daje znać, że dopadła nas ta ciężka choroba.

Jak wyglądają zaburzenia depresyjne?

Depresja objawia się smutkiem, który trwa przez naprawdę długi czas – nawet kilka miesięcy. Uniemożliwia cieszenie się życiem, bo pojawia się w niej anhedonia, czyli utrata zdolności odczuwania przyjemności. Do całej tej gamy bolesnych objawów należy także poczucie winy, brak wiary w siebie, stany lękowe, utrata apetytu i zaburzenia snu. Obniżenie nastroju prowadzi do pojawienia się uporczywych myśli samobójczych. Osoba chora snuje czarne scenariusze, uważa się za nieudolną i przegraną. Pojawia się także szereg objawów somatycznych: bóle głowy, nudności, rozwolnienie lub zaparcia, wzdęcia, ciągłe zmęczenie, bóle stawów i mięśni. Trudno się dziwić, że depresja nie pozwala choremu wziąć się w garść, choć takie rady często słyszy od znajomych. Niestety, brak zrozumienia nasila tylko symptomy i dodatkowo potęguje poczucie wyobcowania chorej osoby. Depresja jest chorobą, a tej nie da się zwalczyć siłą woli. Dopiero leczenie psychologiczne i farmakologiczne może przezwyciężyć te zaburzenie.

Różne typy depresji

Zaburzenia depresyjne to zespół objawów psychicznych, które różnią się od siebie intensywnością, czasem trwania oraz rodzajem symptomów. Z tego względu wyróżnia się kilka typów depresji. Najczęściej występuje odmiana epizodyczna, która charakteryzuje się mocnymi i zauważalnymi objawami w początkowej fazie. Zazwyczaj trwa krócej niż dwa lata. Często diagnozowane są także zaburzenia depresyjne nawracające. Mówi się o nich, gdy u pacjenta wystąpiły dwa lub więcej epizodów silnej depresji, ale bez okresu nietypowego, maniakalnego podwyższenia nastroju. Depresja sezonowa pojawia się za to w okresie jesienno-zimowym, a jej bezpośrednią przyczyną jest brak światła słonecznego. Najbardziej nietypowym rodzajem tej choroby jest postać maskowana. W niej na pierwszy plan wysuwają się objawy udające inne schorzenia – bóle brzucha, zmęczenie mięśni, nerwica natręctw, lęki czy zaburzenia snu. Rodzaje zaburzeń depresyjnych są więc bardzo różnorodne i trudne do zdiagnozowania. Dlatego, jeżeli podejrzewasz u siebie tę chorobę, konieczna będzie wizyta u specjalisty z dziedziny psychiatrii.

Zaburzenia depresyjne – przyczynyZaburzenia depresyjne

Sama definicja depresji jest często przyczyną sporu wśród lekarzy. Nie ma pewności, czy jest to pojedyncza, możliwa do wyodrębnienia choroba, czy raczej grupa różnych zaburzeń o zbliżonych objawach. Tradycyjnie mówi się o dwóch rodzajach depresji: endogennej i egzogennej. Ta pierwsza charakteryzuje się brakiem możliwej do określenia przyczyny zewnętrznej. Jest uwarunkowana biologicznie i zwykle ma wyjątkowo nasilone objawy. Depresja egzogenna jest spowodowana stresującym wydarzeniem w życiu chorego, na przykład rozwodem, śmiercią bliskiej osoby czy jakimś niepowodzeniem. Jednak nie u każdego człowieka w odpowiedzi na trudną sytuację rozwijają się zaburzenia depresyjne. Ich podłoże jest najprawdopodobniej związane zarówno z czynnikami biologicznymi, jak i psychologicznymi. Z jednej strony wpływają na nas doświadczenia z czasu dzieciństwa, obniżona samoocena czy poczucie bezradności. Z drugiej – depresja jest silnie związana z ośrodkowym układem nerwowym, a neurolodzy za chorobę obwiniają nieprawidłowy poziom aktywności kory przedczołowej oraz zmiany równowagi neuroprzekaźników w mózgu.

Leczenie zaburzeń depresyjnych

Leczenie depresji przebiega zwykle kompleksowo i składa się na nie stosowanie leków przeciwdepresyjnych oraz psychoterapia. Preparaty medyczne przynoszą zwykle poprawę u chorego w ciągu kilku tygodni u 50-70% pacjentów. Ze względu na to, że każdy reaguje na leki trochę inaczej, niekiedy trochę czasu zajmuje, aż psychiatra dobierze odpowiedni specyfik. Lekarz musi wziąć pod uwagę rodzaj zaburzeń, nasilenie objawów depresyjnych, wiek, stan zdrowia pacjenta czy przebieg jego wcześniejszych terapii. W ciągu farmakoterapii chory uczęszcza jednocześnie do psychoterapeuty, który pomaga mu poradzić sobie z trudnymi przeżyciami czy negatywnymi myślami. W depresji sezonowej stosuje się dodatkowo leczenie światłem, bo to właśnie jego deficyt wpływa na problemy z nastrojem. Zaburzenia depresyjne w ogromnym stopniu obniżają komfort życia chorych, dlatego tak istotne jest rozpoznanie schorzenia i pomoc specjalisty. Na szczęście odpowiednio dobrana terapia może pomóc w codziennym funkcjonowaniu i na nowo pozwala odczuwać radość i zadowolenie.

Karolina Solga