W Walentynki, czyli w środę 14 lutego rozpoczynamy okres jakim jest Wielki Post. Zgodnie z tradycją, dzień poprzedzający środę popielcową jest zarazem ostatnim dniem karnawałowego szaleństwa. Dlatego warto go dobrze wykorzystać. Jak spędzić ostatni dzień karnawału?
Ostatki, czyli koniec karnawału
Karnawał to czas zabawy, który zawsze rozpoczyna nowy rok. Aż do Wielkiego Postu możemy cieszyć się imprezami. Niektóre kraje słyną z karnawałowych zabaw. Te najbardziej barwne możemy podziwiać w Rio czy w Wenecji. Nie musimy jednak daleko jechać, by skorzystać z zabawy. Polacy w końcu też potrafią się dobrze bawić. 13 luty to w 2018 ostatni dzień karnawału, czyli tzw. ostatki. Ostatnia okazja, by wybrać się na mniej czy bardziej huczną imprezę, zaszaleć na parkiecie i miło spędzić czas. Jak dobrze go wykorzystać?
Impreza w klubie
Opcja dla tych, którzy pragną potańczyć, wypić drinka, ale nie przepadają za imprezami przy suto zastawionych stołach. Kluby oferują nam zabawę przy wybranej muzyce. Możemy opuścić takie miejsce o dowolnej porze. Nie podoba nam się w danym lokalu – zmieniamy go! Maraton po klubach to dobra opcja na rozruszanie się pod koniec karnawału. I pamiętajmy, że kluby nie są przeznaczone tylko dla młodych osób. Każdy może przyjść i przekonać się, czy to miejsce mu w pełni odpowiada.
Noc saunowa
Wyjście na sauny to propozycja dla tych, którym przydałby się relaks. Sauna dostarczy nam wiele przyjemności, zwłaszcza w ten zimowy i dość pochmurny czas. Wiele kurortów organizuje noce saunowe, wystarczy przejrzeć ich ofertę. Zwykle takie wydarzenia wymagają wcześniejszej rezerwacji, ale często bywa tak, że spóźnialskim udaje się załapać na ostatnie wolne miejsca.
Zabawa w wiejskim stylu
Co powiecie na zabawę w wiejskim stylu? Impreza w remizie może okazać się niezapomnianym przeżyciem. Tego typu ostatki zwykle organizują wioski czy małe miasteczka. Lokalna społeczność zbiera się, by przy dobrej muzyce i pysznym jedzeniu wspólnie biesiadować. To doskonała okazja do tanecznej zabawy, bo na tego typu wydarzeniach nie ma mowy o podpieraniu ścian.
Wyjście do restauracji
Koniec karnawału możemy uczcić także w restauracji. W tym celu warto wybrać sprawdzone miejsce lub odkryć nowo otwartą knajpkę. Kolacja we dwoje czy w gronie przyjaciół będzie towarzyskim wydarzeniem i okazją do mile spędzonego czasu. Tylko miejmy na uwadze fakt, że w niektórych restauracjach wymagana jest wcześniejsza rezerwacja stolika, byśmy nie byli rozczarowani po przybyciu na miejsce.
Domowe kino
Kończący się karnawał możemy uczcić w domowym zaciszu, najlepiej z dobrym filmem i wyborowym towarzystwem. Takie spotkanie nie wymusi na nas długiego szykowania się, jak w przypadku wyjścia do restauracji. Wystarczą wygodne poduchy i popcorn. Potem można już tylko oddać się wciągającemu seansowi.
Katarzyna Antos
