fryzury na lato

Wiosenna aura wyjątkowo rozpieszcza nas w tym roku. Śmiało możemy uznać ją za wręcz letnią. A do lata bliżej niż myślimy, więc już dziś mamy dla was fryzury na lato. Jakie trendy 2018 warto poznać i wykorzystać na włosach?

Niedbały kok

Koczki spinane sztywno i wysoko na czubku głowy już miały swoje 5 minut. Teraz stawiamy na fryzurę, która nie wymaga od nas specjalnych umiejętności i długich godzin, spędzonych przed lustrem.  Chwila i powstanie  modna i wygodna fryzura, w sam raz na gorące dni. Wystarczy wykonać luźny niski kok. Zupełnie tak, jakbyśmy luźny kucyk zamienili w niezgrabny koczek. Końcówki włosów śmiało mogą z niego wystawać, nie spinamy ich wsówkami. A włosy nad kokiem dodatkowo możemy spiąć ozdobną spinką w geometrycznym kształcie.

Wysoki kucyk

Pamiętacie fryzury z lat 90.? Obecnie powracają na salony. Wysoki kucyk, to jedna z najbardziej efektownych propozycji, a tak prostych do wykonania. Wystarczy zebrać włosy dość wysoko i związać je w kucyk. Fryzura najlepiej prezentuje się na długich włosach, więc posiadaczki tego typu pasm mogą zaszaleć w letni czas.

Nonszalancki warkocz

Warkocze nie wychodzą z mody i wciąż są bardzo efektownymi fryzurami. To doskonała alternatywa dla kucyków czy koków. Letni warkocz jest nonszalancki, spleciony jakby od niechcenia. Luźny, nierówny, z pasmami, które żyją własnym życiem i nie dają się zaplatać. Idealne dla osób, które nie mają umiejętności fryzjerskich i w pośpiechu chcą zrobić jakąkolwiek fryzurę.

Mokry zaczes

A co powiecie na mokre włosy? Zaczesane do tyłu, zmoczone włosy to także jedna z propozycji na nadchodzące lato. Wystarczy rozpuścić włosy, zaczesać je do tyłu i na górze zdyscyplinować żelem, by wyglądały na mokre i nie spadały nam na twarz. Proste, choć dla nas niezbyt eleganckie.

Zakręcony kok

fryzuryPosiadaczki kręconych włosów mogą wykorzystać fryzurę, którą pokochają w upalne dni. Długie włosy podczas wiatru czy upałów są niesforne, więc można je trochę ujarzmić. Styliści proponują spięcie loków na czubku głowy, czyli stworzenie coś w rodzaju koka. Włosy spinamy tak, by skręt był wciąż widoczny. Część z nich możemy podpiąć tak, by tworzyły kaskadę włosów na czole, przypominającą zakręconą grzywkę.

Katarzyna Antos